Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DziewczynaKalina

Rodzice a mój chłopak

Polecane posty

Gość DziewczynaKalina

Witam, mam 20 lat i moim problemem jest to, że moi rodzice nie akceptują mojego chłopaka. on jest o rok ode mnie starszy. Nie lubią jak się z nim spotykam, pomimo że jesteśmy ze sobą już rok. Gdy on przychodzi do mnie moi rodzice są kompletnie bez humoru, wręcz są wściekli i jest straszna atmosfera. Staram się nie zapraszać go do mnie bo nie chce żeby było mu przykro.Chcieliśmy zaplanować wakacje, ale niestety gdy moi rodzice tylko o tym słyszeli to zaraz były takie awantury że nie podejmowałam tematu. Pomimo że jestem pełnoletnia to mieszkam u nich i żyję na ich zasadach. Do domu przychodzę wcześnie, nie spóźniam się. Nie wyprowadzę się bo studiuję i nie stać Nas na usamodzielnienie. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekać aż dorośniesz i będziesz miała swoje mieszkanie. najlepiej jednak pomodlić się o rozum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żeś błysnęła kobieto. Myślisz, że Twoje miłości są chociaż odrobinę więcej warte niż miłość 20-latki? To pomódl się o pokorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty się pomódl. tobie to bardziej się przyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż jakie miałaś zawsze relacje z rodzicami? dogadywałaś się z nimi, mogłaś pogadać o wielu rzeczach czy nie? musisz to przetrwać, mimo wszystko się z nim spotykać, rodzice się muszą przyzwyczaić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz z rodzicami i musisz dostosować się do ich wymogów. To oni płacą za mieszkanie, karmią cię....itp. Możesz przecież wyprowadzić się i zamieszkać z chłopakiem. Dlaczego tego nie zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaKalina
Z rodzicami nigdy nie miałam dobrego kontaktu i nigdy raczej nie rozmawiałam z nimi o problemach, z chłopakiem nie zamieszkam ponieważ nie jestem z natury pasożytem i tak czy inaczej musiałabym znaleźć pracę ( i pogodzić ją ze studiami) żeby się dokładać jego mamie ;) I to prawda muszę sie dostosować do nich, jednak uważam że jako 20 latka nie powinnam być traktowana jak zwykła gówniara. Dlaczego miałabym pomodlić się o rozum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem! Co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasdasda
A rozmawialas z rodzicami dlaczego nie akceptuja Twojego chlopaka ? No wiesz jestem tylko o rok od Ciebie starsza a mieszkam ze swoim mezem,studiuje i pracuje da sie wszystko pogodzic ale trzeba byc zorganizowanym.Po za tym jak dla mnie masz jeszcze dziecinne myslenie dlatego moze Ciebie traktuja jak gowniare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna Kalina
Niby dlaczego dziecinne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×