Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 26 lat i nie myślę jeszcze ani o dzieciach ani o mężu

Polecane posty

Gość gość

Wolę się kształcić, zarabiać pieniądze, które przeznaczam na realizację swoich marzeń, podróżować, poszerzać horyzonty... Czy ktoś ma podobnie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam. 28 lat. I nie zamierzam tego zmieniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 i też o tym nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Cię serdecznie. :) Przywracasz mi wiarę w ludzi, kobieto. :) Ja też nie chcę tego zmieniać, dobrze mi tak jak jest, ale otoczenie, w którym żyję, ma mnie za egoistkę i non stop próbuje swatać. Żebym potem nie żałowała, że nie znalazłam sobie chłopa, kiedy był na to czas. :D Zdumiewa mnie ich rozumowanie. Naprawdę nie czuję potrzeby wiązania się z kimś tylko dlatego, by nie odstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo cięgle jesteś bardzo młoda to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otoczenie jest innego zdania... Tzn. większość, bo mam też wokół jakieś osoby, które mają podobne cele. Mieszkam na wsi, co też nie jest tutaj bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zapłać jakiemuś menelowi 50zł i że niby w akcie desperacji przyprowadź go do domu - masz spokój na parę lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty, po co miałabym to robić? Nie zamierzam się zmieniać, po prostu jestem ciekawa, jak sobie radzą osoby, które mają podobnie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko potem zdarza się takie coś szczególnie u kobiet że poczują się strasznie samotne, źle im z tym i wtedy te pieniądze wycieczki i cała reszta już nie będą sprawiać frajdy bo zaczyna czegoś brakować ale jesteście już zbyt stare i nikt normalny was nie zechce... a samotność w wieku powiedźmy 40-50 lat to przykra rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie widzę, żeby 40 czy 50 latki z mojego otoczenia miały problem, żeby kogoś poznać i stworzyć stały związek. O samotności to można pomyśleć w wieku 80 lat, ale zazwyczaj w tym wieku już wiele osób jest samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Ja tam nie widzę, żeby 40 czy 50 latki z mojego otoczenia miały problem, żeby kogoś poznać i stworzyć stały związek. O samotności to można pomyśleć w wieku 80 lat, ale zazwyczaj w tym wieku już wiele osób jest samotnych. " Poznać na chwilę a być z kimś w szczęśliwym związku od lat to nie to samo... nie rozumiesz o czym piszę każda z was w tym wieku chciała by stabilizacji, nawet jak mówią że jest im dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale one są w szczęśliwych związkach:). Niektóre koło 30 czy 40 się rozwodzą. Związki nic nie gwarantują. Nawet te wieloletnie się z czasem rozpadają, może nie wszystkie ale większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Nawet te wieloletnie się z czasem rozpadają, może nie wszystkie ale większość. " niby gdzie? ja jakoś nie widzę żeby długie związki małżeńskie wśród znajomych i rodziny się rozpadały, jedynie gdzieś tam daleko... w rodzinie przez ostatnie 20 lat był jeden rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu jest ukladanie sobie zycia pod dyktando innych. Chcesz byc wolna - good luck :D niech innych o to dupa nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
le jesteście już zbyt stare i nikt normalny was nie zechce bzdury .. Jesli są dziewicami to maja duze szanse na faceta .. Wlasnie nikt nie chce panny z dzieckiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Bez sensu jest ukladanie sobie zycia pod dyktando innych. Chcesz byc wolna - good luck smiech.gif niech innych o to d**a nie boli. " ale natury ludzkiej nie oszukasz prędzej czy później każdy potrzebuje przytulenia, miłości bliskości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że jest się w długoletnim związku nie znaczy że jest się w nim szczęśliwym. Mnóstwo osób jest ze sobą tylko z powodów finansowych, przyzwyczajenia, strachu przed zmianami lub ze względu na dzieci. Byłam w dwóch długich nieudanych związkach i naprawdę twierdzę, że lepiej jest być samą niż się z kimś męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie myślisz o mężu i dzieciach........JESZCZE Czyli zakładasz że kiedyś pomyślisz A tu ci się wiek rozjeżdża z twoim myśleniem, może zdążysz a może nie zdążysz z tym myśleniem. Pewnie że jeszcze jesteś młoda ale z każdym rokiem coraz mniej młoda, a dostępna pula sensownych kandydatów na ojca i męża, maleje ci w tempie geometrycznym, być może będziesz musiała wybierać kiedyś w odpadach lub tych z recyklingu........porażająca perspektywa, albo pogodzić się z wybranym stylem życia w samotności (co nie musi być złe). W wieku 26 lat wypada już wiedzieć , czego się chce w życiu, ty wiesz co chcesz teraz, stąd to słówko JESZCZE w twoim temacie, nie wiesz co będzie kiedyś bo wiedzieć nie możesz , nie wiesz czy nie zaprzepaszczasz TERAZ swej szansy na to czego będzie ci brakować kiedyś. A mnie nie dziwi że teraz ci jest dobrze, bo to oczywiste, niemal idealne i oby czas zatrzymał się w miejscu abyś mogła wiecznie mieć 26 lat i żadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pewnie że jeszcze jesteś młoda ale z każdym rokiem coraz mniej młoda, a dostępna pula sensownych kandydatów na ojca i męża, maleje ci w tempie geometrycznym, być może będziesz musiała wybierać kiedyś w odpadach lub tych z recyklingu..." x x Od ludzi, którzy innych uważają za "odpady z recyklingu"lepiej trzymać się z daleka. Tacy sami są jakimiś emocjonalnymi odpadami bez względu na stan cywilny. x Nie maleje jej liczba fajnych facetów, maleje natomiast liczba niedouczonych tłuków, którzy nie myślą i szybko wpadli z mało ambitnymi pannicami, które wrobiły ich w dziecko. Więc mała strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej tam nie wmawiajcie autorce co jest dla nie dobre, a co nie. Moze jeszcze nie dojrzala do roli matki, nie ma tym kompletnie nic zlego. Kazdy ma swoj rytm. Nie ma co oceniac. Niektorzy nie decyduja sie wacle na dzieci i nic nam do tego. Niechckazdy zyje jak mus ei podoba. Nie rozumiem tendencji do oceniania ludzi i porownywania i probowania dopasowac do ich to jakis swoich schematow ktore ma sie w glowie. Kazdy czlowiek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28 i też nie myślę o dzieciach ani o mężu. mam chłopaka, mieszkamy razem, jest nam dobrze :) instynktu macierzyńskiego nigdy nie czułam, więc zapewne już nie poczuję i nie będę mieć dzieci nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że im bardziej dziewczyna zdesperowana, tym szybciej wychodzi za mąż - za byle kogo, bo się boi, że lepszy się nie trafi. To jest nieszczęście. I to jest samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mnie się wydaje, że im bardziej dziewczyna zdesperowana, tym szybciej wychodzi za mąż - za byle kogo, bo się boi, że lepszy się nie trafi. To jest nieszczęście. I to jest samotność. " X Dokładnie tak jest. Zwłaszcza te mniej atrakcyjne się boją, że już nikt ich nie zechce i ciągną do ołtarza albo USC pierwszego brzydala, który je zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gości z 13:13 i 13.26 Ja jestem brzydka i nie jestem zdesperowana wręcz przeciwnie. Wyjątek?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×