Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadło dla mnie czyli drwala

co na obiad, jeśli nie mam prądu w domku, a droga do najbliższego sklepu

Polecane posty

Gość jadło dla mnie czyli drwala

wiedzie kilka km przez puszczę?? tak będzie przez kilka miechów, a ja duży chłop jestem i wymagam sytych posiłków, by mieć siły do ciężkiej pracy :( wiadomo, że dwudaniowych obiadów na jednym ognisku nie upichcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadło dla mnie czyli drwala
nikt nie chce pomóc biednemu skacowanemu drwalowi :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ognisko se chłopie rozpal, powieś kociołek, zagotuj wode i nawrzucaj co znajdziesz se w lesie. Grzybki, jakąś wiewiórkę itp. Albo wez topór i wpros sie do sasiedniej wioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okrasa tez gotuje w kociołku nad ogniskiem i mu to swietnie wychodzi ;) dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ręce mam ciężkie, lecz serce miękkie. nie będę zabijał leśnych stworzeń, interesują mnie raczej półprodukty do jednogarnkowej obróbki cieplnej z półek i lodówek sklepowych. w najbliższej wsi jest żabka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×