Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważam, że małżeństwo to pewna forma prostytucji

Polecane posty

Gość gość

Taka prawda. Na pocztku wiadomo napalenie na dymanie, mowią na to tzw miłość, potem jest COŚ ZA COŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że tak to układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego najlepsze są konkubinaty, NIC za NIC - ot, taki wolontariat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolontariat to udzielasz się pracujesz wiedząc że nic w zamian nie dostaniesz czyli dajesz coś w zamian za nic nie otrzymujesz to jakie nic za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra, nie jak wolontariat ale podobnie tzn udzielasz się, pracujesz i niewiele z tego masz poza nadzieją, że coś dostaniesz w zamian i cóż z tego? nadzieje bywają złudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubinat: -zyje sobie 2 ludzi, ktorzy podobaja sie sobie, dogaduja sie, opcjonalnie lubia spedzac czas we wlasnym towarzystwie, moze nawet ;) zalezy im na sobie ;) -przejrzysta sytuacja finansowa - zrzuta fifty fifty na rachunki i jedzenie, w wersji dla mieszkajacych razem -zawsze furtka, ze nie trzeba sie meczyc reszte zycia z kims kto nagle ni stad ni z owad strzela do nas z doopy bo "uczucie sie wypalilo";) Podobno taki uklad niszczy nasza cywilizacje ;) i jest przyczyna straszliwych nieszczesc oraz kataklizmow, jak wiesc konserwatywna niesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo masz w małżeństwach ze ślubem cywilnym - łącznie z furtką w postaci rozwodu za porozumieniem stron reszta warunków jest tylko kwestią uzgodnienia pomiędzy partnerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo masz w małżeństwach ze ślubem cywilnym - łącznie z furtką w postaci rozwodu za porozumieniem stron reszta warunków jest tylko kwestią uzgodnienia pomiędzy partnerami " tiaa szczegolnie wtedy rozwod za porozumieniem jezeli dwoje drze na sobie lachy jedno drugiemu chce bardziej dokopac, zemscic sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rynsztokowa szmata bredzi sama ze sobą od samego rana D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Rynsztokowa szmata bredzi sama ze sobą od samego rana Dsmiech.gifsmiech.gif" Oj patrz autorze :) dyskusja byla pozbawiona wulgaryzmow i jezyka na poziomie budki z piwem :) ale niestety pojawila sie malzonka :) Czy Pani wie co to takiego argument? :):):):) Takie trudne slowko :) uzywamy go w dyskusji zamiast wulgaryzmow :) Aha, nie wiem czy Pani slyszala ale nadmierna agresja to przejaw strachu :) ludzie slabi, powtorze slabi o niskim poczuciu wlasnej wartosci uzywaja agresji w nadmiarze ;) Pozdrawiam serdecznie i BEZ wulgaryzmow, wiem, ze dla Pani to niebywale doswiadczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś to samo masz w małżeństwach ze ślubem cywilnym - łącznie z furtką w postaci rozwodu za porozumieniem stron reszta warunków jest tylko kwestią uzgodnienia pomiędzy partnerami" good point, aczkolwiek oprocz ustabilizowania sytuacji takiej pary, z formalnego punktu widzenia, nie widze w sumie wiekszego pozytku :) zeby nie bylo klasycznego polskiego skakania sobie do gardel uprzedzam, ze rozumiem potrzebe legalizacji zwiazku na wypadku dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widzę jeden pożytek, że przyrzeka się jednemu a nie dwu :P co do innych korzyści się nie wypowiadam, pozostawiając to tym, którzy dla korzyści.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub to przeżytek minionej epoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś za coś? A co z małżeństwami, w których kobieta zarabia więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zeby sie sprzedawac nie za kase, a za pranie skarpet i schabowego na obiad, panowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"te verde dziś Ale zeby sie sprzedawac nie za kase, a za pranie skarpet i schabowego na obiad, panowie?" przez Ciebie oplulam monitor :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś ja widzę jeden pożytek, że przyrzeka się jednemu a nie dwu jezyk.gif co do innych korzyści się nie wypowiadam, pozostawiając to tym, którzy dla korzyści....." Ok, racja z tym ze wartosc przysiegi zalezy tak naprawde wylacznie od skladajacego przysiege :) no bo to Ty wiesz ile znaczy dla Ciebie to co przyrzeklas np. temu jedynemu :) np. jest zawsze to ryzyko, ze facet sklada przysiege na odwal sie :) sklada, zeby baba dala mu spokoj wreszcie i nie wiercila dziury w brzuchu. Ja nie mowie, ze slub cywilny nie ma wartosci i nie strzelam z odwloka na zwolennikow slubow :) sama rozwazam unie cywilna. Po prostu nie jestem pewna co konkretnie daje w sferze bezpieczenstwa uczuciowego, psychicznego dla kobiety :) jak na razie to widze w sumie pozytek dla sytuacji ewentualnych dzieci :) a reszta to znowuz czysta symbolika, gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Po prostu nie jestem pewna co konkretnie daje w sferze bezpieczenstwa uczuciowego, psychicznego dla kobiety'' Nic absolutnie, i kazda dorosla kobieta o tym wie. Ja, na ten przyklad, biore slub dla nazwiska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"te verde dziś ''Po prostu nie jestem pewna co konkretnie daje w sferze bezpieczenstwa uczuciowego, psychicznego dla kobiety'' Nic absolutnie, i kazda dorosla kobieta o tym wie. Ja, na ten przyklad, biore slub dla nazwiska oczko.gif" nazwisko partnera ladniejsze? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez, choc banalne. Mieszkam za granica i poslubiam tubylca, a ze moje nazwisko nawet dla Polakow brzmi dziwnie, chce sie pozbyc problemu z literowaniem :) A ze slub to ladna tradycja, to go namowilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.40 przysięga, złożenie przyrzeczenia a nawet zwykła obietnica jest warte tyle, ile ten/ta co je składa i zawsze jest ryzykiem :) ryzykiem wprost proporcjonalnym do tego, co daną parę łączy i odwrotnie proporcjonalnym do tego, co dzieli problem w tym, by wiedzieć co łączy i co dzieli, zanim zaufa się na tyle, by przysięgać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×