Jak to jest z pocztą?

Kupiłam na allegro płaszcz z dzianiny, taki rodzaj wielkiego swetra, rzecz gabarytowo duża chociaż niezbyt ciężka, zamówiłam wysyłkę paczką pocztową /sprzedawca oferował też wysyłkę listem poleconym/ co wydawało mi się naturalne w przypadku większej rzeczy. Z wielki zaskoczeniem wyjęłam ze skrzynki awizo na list polecony gabarytowy i musiałam po ten płaszcz dygać spory kawałek na pocztę i stać w kolejce blisko godzinę. Szlag mnie trafił bo płaszcz w bąbelkowej kopercie! Zjebałam mailem sprzedawcę że miała być paczka dostarczona bezpośrednio do domu ,a nie do cholery płaszcz listem w kopercie /koszt ten sam co paczka/, a ten mi na to że listonosz ma obowiązek dostarczać wszystkie listy polecone bezpośrednio do domu i reklamacje mam składać na poczcie. Z rozpędu przeszukałam stronę poczty polskiej, ale tam jest tylko info o dostarczaniu do domu przesyłek listowych zawierających KORESPONDENCJĘ, wiadomo że wielka wypchana jak poducha koperta nie jest korespondencją. Dokładniejszych informacji nie ma, listonosz twierdzi że gabarytów nie noszą, że sortownia od razu oddziela te gabarytowe listy i tylko awizo mogę dostać. Ktoś wie jakie naprawdę przepisy ma poczta? Muszą czy nie muszą listonosze dostarczać te gabarytowe listy???

ja dostaje duze gabarytowo "listy". listonosz ma obowiazek dostarczyc wszystkie listy i paczki, ale niektorym nie chce die dzwigac wiec wrzucaja tylko awizo. wina poczty

to wina listonosza któremu nie chciało sie tego nosic i wrzucił awizo, zjeb listonosza nie sprzedawce

listonosz nie ma obowiązku dostarczać paczek,paczki wozi spedycja