Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Ags Kochana tak tak wracaj ja sobie nie wyobrarzam nie wiedzieć jak Emiska będzie wyglądać np na roczek taka jest słodka i kochana zresztą i ciebie tez chce widzieć i zuzie i ize. XX Mój synek dziś lepiej temperatury juz nie miał. Zobaczymy jaka noc będzie. XX A co do tego bananka to Bartek nie ma na nic uczulenia. Pytałam z ciekawości ile dajecie bo ja tak przeważnie połowę. A gluten wprowadzam w kaszce. Nie zaglebiam się w ten temat położna powiedziała żeby tak dawać to daje XX Jesteśmy na działce Spadam wyrywać chwasty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska851
Hejka, ja na chwile bo mam gości. Ags fajnie ze wrocilas, bo zakladam ze sie z nami nie rozstajesz. Mam nadzieje ze Izunia tez sie odezwie. Czekam na Ciebie kobietko ;) Madzia fajnie ze Bartus ma sie lepiej. Andzik olej. Rób po swojemu. Te zlote rady tesciowych mozna sobie wsadzic nie powiem gdzie. A ja rano Poszlam pobiegac, pozniej wszyscy poszlismy na dlugi spacer, zjedlismy grila i teraz odpoczywamy. M usypia malego. I tak dzionek zlecial. Milego weekendu babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Ags!!!no :-) extra ze nas nie opusciłaś :-) dawaj o tu raz dwa pisz co u Was dzisiaj :-) xxx Agagula no własnie o tych słoiczkach, ja przeciez tylko napisalam co wyczytałam ale bron boże teraz wszystkie nie musimy rezygnowac z innych firm słoiczkowych, ja tylko chciałam sie podzielic nowo nabyta wiedzą.Tez dałam dzisiaj Hippa bo miałam na stanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha co do tesciowych to moja zawsze mowila ze moj maz mial rok jak sikal na nocnik i ladnie mowil a nasz tymek to taka ciapa ze tego nie robi a i zaczal chodzic nawet pozniej niz tatus bo mial 13mcy jak zaczal chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzik, u mnie jest odwrotnie.Moja mama czasem wpiera mi ze nie dokarmiam malej i ze jest ciągle głodna.Co ty na to kochana? Moja mama twierdzi ze taka jest jej rola i koniec :-) a i kazdy wozek ktory mam i mialam jest na pewno nie wygodny dla Hanki a bugaboo to juz calkiem, wpierala mi ze jest za maly dla Hani :-) no takie juz te mamy są :-) dobrze ze tesciowa mieszka w DE to chociaz od niej mam spokoj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowa mamo u mnie też tak. Moja mama ciągle podkreśla jaka to ja nie byłam mega rozwinięta ze miałam rok to siku wolalam i na nocnik siadalam, i mówiłam Juz po dwa słowa naraz i wgl ze szybko chodziłam wszystko szybko jadłam itd. A moja mała to taka sierotka nie dość ze jeszcze się nie przykreca to rzadko kiedy dostanie coś oprócz cyca. I w ogóle jak tylko zobaczy ze jakiś 6 cy 7 miesięczne dziecko coś je lub coś więcej robi to ciągle porównuje i wogóle masakra. Nie potrafi zaakceptować ze nie każe dziecko rozwija się w moim tempie i ze nie daje już do jedzenia tego co ona by chciala. Xxx Ags wracaj wracaj jak wejdę na kompa to udostępnie grupę na fejsa Wrócisz ???? Izka a Tt? Xxx Dziewczyny znacie jakieś wózki quinny zapp coś tam 2 ponoć mają obracanie siedzisko przodem do mamy, rozkładają się na płasko i całkowicie się składają ? I Jeszcze jakiś 1 ale musze z czaic co to babeczki polecaly... z takimi opcjami. Ja jeszcze nie patrzyłam musze w końcu się za to wziąć. Xxx A u nas dziś próba dynia i ziemniak ale widać ze znów nie te smaki coś nie przepada za ziemniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten 2 wózek to jakiś feoggy buggy neo. Musze oba obczaić. Pytam tylko czy któryś znacie. Tamten to quinny zapp extra 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E wucofuje pytanie ona są 3 kołowe a chyba Raczej takiego nie chce. Mamcie jakie te spacerówki macie lub zamierzacie mieć z tych składanych bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde podgoraczkowy stan przeszedł ale te baki to mnie odbijają pierwsze słyszę żeby tak dużo i mocno pierdziel a nie jadł żadnych nowości ani nic prócz jabłka i chrupek ostatnie dwa dni. Szukałam czy baczki mogą mieć coś wspólnego ze szczepieniem ale nic nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Safari ja mam dwie-jedna to mamas&papas argo a druga to maxi cosi mura 4.Pierwasza jest mega lekka na piankowych kolach z duzą buda i szerokim siedziskiem ale nie obraca sie siedzisko. Mura 4 testuje od kilku dni ijest rewelka, siedzisko mozna przelozyc w minute, duze pompowane koła "łykają: krawezniki jak złe ale co za tym idzie spacerowka jest duza :-) wiec podsumowując na lato mamas&papas a na zime maxi cosi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulinka7
Hejka, ja też jestem. Ja też się do was przywiązałam i jest przykro że tak wyszło. Generalnie nie zrozumiałyśmy się.kompletnie ale bez sensu to ciągle wałkować, każdy.ma swoje odczucia. Ja ostatnio czułam że coś nie styka, mam wrażenie że zrobił się taki troche wyścig szczurów szczegolnie na fejsie. Ale to najwidoczniej sa tylko takie moje odczucia, zresztą to też nie ważne. Mam teraz w życiu ciężki czas i wszystko biorę bardzo do siebie i cóż, nie mam dystansu. Jeśli ktoś poczuł się urażony tym co napisałam to przepraszam nie taki miałam cel. Napisałam co czuję i tyle. Kocham was wszystkie razem i każdą z osobna. I na koniec Ags mój post nie był skierowany do ciebie, a do Martyny. Ja też nue sądzę żebym używała ten durny chodzik ale słowa że nie nie nie, że to zło i że jeśli jesteśmy zdrowe to mamy szczęście uderzyły we mnie i tyle. Nue sądze że mama mnie skrzywdziła wsadzając w chodzik ale to nie ważne. Wiem też zimowa że nie chcialaś nic złego i napisałaś swoją opinię po.prostu, hm problem jest po mojej stronie. Przepraszam was za to :* Xxx Wczoraj po rozmowie z Andzik dużo myślałam. Apropo tego że czuje.że zrobił sie taki troche wyscig szczorów idoszłam do wniosku że to nie o to chodzi. Chodzi o to że ja wam po.prostu zazdroszcze że macie z kim dzielić radość z każdego nawet najmniejszego osiągnięcia dzieciaczków. Ja mimo że codziennie rozmawiamy tak naprawdę ze wszystkim w realu jestem sama. Nue jest to waszą winą oczywiście i nie na was powinnam wyladowywać swoje frustracje. Generalnie kocham was i przepraszam :* Xxx Agagula nie przeżywaj tak kobito, i nie próbuj wogóle mnie zrozumieć. Ja jestem z tych które się kocha a nie rozumie :D xx Na razie będę się mniej udzielać, muszę trochę się zdystansować... Jeszcze raz przepraszam, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Izka, fajnie że sie odezwałaś. Trzymaj się kobietko i pamietaj ze jestesmy z Tobą :-) kochamy Was mocno Ciebie i Zuzanke :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Izus super ze jesteś:-* Jeszcze trochę i będziecie w trójkę i wszystkie złe chwile odejda w nie pamięć. Musisz być silna dla Zuzki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh Dziewczyny jak dobrze ze sie wyjasnilo :* mysle ze chodzi o to że jak któraś z nas coś robi a inne na to odpisza ze tak się nie robi itp to po prostu zle się z tym czuje, jakby cos robila zle. Ale wszystko jest w glowie, kazda z nas robi co uwaza za najlepsze dla swojego malenstwa. ja tez ciagle cos pisze kategorycznie ale co z tego jak za chwile zmieniam zdanie bo zycie weryfikuje. Wiem ze pisałam ze nie dam jedzenia przed 6 miesiącem bo nie mozna ale juz pare rzeczy dalam i teraz jak czytam co pisza te wariatki na grupie kp ze absolutnie nie wolno rozszerzac diety przed 6 m i jak jada po tych matkach co rozszerzaja to mnie k***ica bierze. my juz jestesmy razem tak dlugo, nie zepsujmy tego!:) Ja tez bylam dzis rano biegac! Dolaczam do ekipy fit mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, ja wiem, ze masz ciezki okres. Sama bylam w takiej sytuacji jak Ty. Dzis jak to przemyslamam, to zalowalam, ze dalam sie tak sprowokowac, ale wczoraj po Twoim poscie k***ica mnie wziela po prostu ;) Jesli chodzi o wyscig szczurow to to juz chyba tak jest miedzy mamami, ze kazda chce sie pochwalic swoim szczesciem ;). Uzbroj sie w cierpliwosc, bo jak tu przyjedziesz, to dopiero doswiadczysz wyscigu miedzy Polakami :(. Ty wiesz, ze Twoja Zuzia jest boska i nie musisz sie przejmowac zadnym wyscigiem. xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza cieszymy się ze jesteś. Trzymaj się i głowa do góry. Jeszcze trochę i będziecie razem. Ja cie rozumiem i na prawdę współczuję. Mój był kiedyś miesiąc we Francji, ja raz byłam miesiąc we Włoszech u tęsknilam cholernie a to tylko miesiąc i nie było wtedy dziecka. Wiem ze czasem można mieć zły dzień i być bardzo smutną. Ja wtedy z tej tęsknoty zamykalam się całkiem przed wszystkimi jak mąż był we Francji to ja jeszcze technikum kończyłam i pamiętam jak wracałam ze szkoły zamykalam się w pokoju i nie chciałam nikogo widzieć a jak ktoś się do mnie odzywał to wkurza łam się jak Cholera. Żyłam tylko myślą kiedy ten miesiąc się skończy. Masz zuzie wiec jakoś ci ten dzień leci ale wiem ze ci ciężko. Trzymaj się kobitko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny fajnie ze wrocilyscie :-) fejs otwarty można dołączyć jeśli chcecie z powrotem tylko nie wiem czy chcecie. .. ja nie odniosłam wrażenia jakiegoś wyścigu i kurcze kompletnie nie czaje o co chodzi ze dodajemy swoje foty? Czy że co ej sorki za głupie pyt ale nie czaje tego może dlatego że nic takiego nie odczuwam. Xxx Iza ja po tym co napisałaś wiedziałam że nie o Ags chodzi dlatego się tym.bardziej zdziwilam. Dobrze ze wyjaśnione juz :-) wiem ze Zimowa Mama lubi tak dosadnie powiedzieć co myśli ale już to zauważyłam od dawna czytam i swoje myślę :-P Xxx U mnie inna rzecz siedzi w głowie ale nie chce juz dodatkowo namieszać hehehe. W każdym razie każda z nas robi po swojemu a my możemy jedynie wymieniać poglądy :-) Xxx Andzik widzę u Was radocha z huśtawki :-) u nas taka radość pomieszana z obczajka na razie co matka wyrabia ale widać ze jej tam miło bo jest na wysokościach ha ha Sama bym raczej nie kupowała ale mam na pożyczenie. :-) Xxx Madzia a może po jabłku Bartusiowi się porostu purka :-P moja codziennie purka sporo ale raczej bez wysiłku :-) Xxx Anja dziękuję za odp jak jeszcze coś skojarze to odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Safari i ja główkuje o co chodzi z tym "wyściegiem szczurów" tez nic takiego nie zauwazyłam. Fajne te hustawki i super ze o tym napisalyscie to moze i ja sie w taka zaopatrze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Safari dawaj juz za jedenym zamachem wyjasnimy wszystko :-) co Ci tam w głowce siedzi ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari, nie wiem dokladnie o co chodzi z tym wyscigiem szczurow, ale mi przychodzi na mysl sytuacja, gdy chcemy sie czyms pochwalic. Moze, to ze jak Ania dala zdjecie, ze Leo siedzi a po kilku dniach ja Emi. Tak sobie to kojarze, bo fo tej pory jakos sie nie zastanawialam nad tym. A jesli Ciebie cos gryzie to napisz, bo nie dobrze negatywne emocje gromadzic. One pozniej wlasnie w taki sposob wybuchaja :( Co do wozka, to ja dzis jezdzilam tym bebe confort i jednak chyba do Maclarena przesadze mala szybciej niz planowalam :/ xxxx Ja tam lubie rzeczowe wypowiedzi Zimowej. Ma duza wiedze i nie owija w bawelne ;) Claudina tez wali prosto z mostu ;) :) xxxxx Wczoraj z zalu kupilam Emi 5 nowych opasek na ebayu. Musze wrocic na fb, bo inaczej mnie ebay pochlonie a maz z chaty pogoni ;) xxxxx Agagula jak glowa? xxxx Emi dalej robi duzo wiecej kup :( Pupa czerwona. Troche sie podlamalam tym. Szkoda mi jej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, dobrze, ze Bartus juz nie goraczkuje. O baczkach po szczepieniu nic mi nie wiadomo. U nas 3 dni po szczepieniu sie rozwolnienie zaczelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym wyscigiem szczurów ( to moje odczucia oczywiście ) chodzilo mi głównie, i chyba właściwie o sytuacje z fotką siedzącego Leosia. U komentarze właśnie że czy nie za szybko itp ja ( i od razu mowie ze nie kazdy musi czuc jak ja) ze to byly takie pytania czy nie za szybko bo.moje dziecko tak nie robi. To jest to o czym pisala repetytorium, ze w necie nie masz pojecia jakie intencje.ma.ten kto pisze. Potem ( znowu sytuacja z Leo, bo on chyba rozwija sie najszybciej) jak podpieral.sie nozkami. I znowu takie same komenty. Ale.mowie to chyba po prostu ja to tak odczulam Xx Co.do zimowej zgadzam sie, mowi prosto z mostu i madrze, chidz czasem mam wrazenie ze jest to to samo co na grupie kp Bo ta grupa to moj fetysz, wku...ia mnie strasznie to jak one tam pisza, jak sie odnosza do kogos kto robi inaczej wiec po prostu jak zimowa podt zaczela slowami nie nie nie chodzik to zlo to sie bez sensu uniosłam ;) Xx Ags mi tam zaden wyscig nie straszny. Moja ridzina musi byc razem bo nie umiemy inaczej, a poza nami niech sie dzieje co chce ;) Xx co nie zmienia faktu ze mi glupio ze sie na was wyladowalam i coz, z checia wroce na grupe na fb ;) Xx Zazdroszcze mama fit, ja lenieje ciraz bardziej ;) Xx Magdalenka zdrowka dla Bartusia, dobrze ze temp spadla eh Xx Safari pisz kochana co ci na serduchu lezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Emi. Ciekawe od czego tak. Ags myślę że nie o to a to ze pokazujemy postępy to super. Tylko pozazdrościć ze Wasze szkraby juz siedza bo u nas niunia bardzo w tyle i len z niej niesamowity. Xxx Kurcze to co mnie gryzie to nic aż takiego i tez może źle odebrałam pewne słowa. Nie chciałbym juz zamętu robić :-) Poprostu Claudina napisała któregoś dnia "Nie po to chciałam miec dziecko żeby cały dzień się samo bawiło na macie". I tak te słowa mi brzecza za uchem :-) poczułam jakbym za mało siebie dawała Małej. Bo ja jak mogę to moja akurat chętnie na mate odkładam i ciesze się z faktu ze mogę coś ogarnąć póki się bawi. Ale kocham ja z calych sil nawet jesli niewystarczajaco ja nosze :-p Gdybym musiała ja nosić tyle co Claudina Ulcie to kręgosłup do wymiany. Zresztą ja teraz mam bóle często silne. Mówiłam ze to nic takiego a Claudina ogólnie super babka i przy tak wymagającej córci musi mieć dużo siły :-) a od tego zdania często mam takie coś ze... "a może daje za mało ... a może nie powinnam itd ehhhh wyrzuciłam to z siebie idę w końcu spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta grupa kp właśnie to miałam napisać kuknelam tam kiedyś i wystarczyło mi kilka wypowiedzi to od razu wiedziałam że tam nie moje miejsce bo mnie zaszczuja ze nie chce długo karmić :-D choć teraz chce na pewno dłużej ( planowałam 6 miesięcy a jak Mała tak mnie drapie skubie zaczepia podczas karmienia uwielbiam to ) ale na grupę kp w życiu nie dołączę. No chyba ze coś się stanie ze mnie zmusi ich popytać oby nie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie.nie, ja też się cieszę że pokazujemy postępy dzieci i generalnie uwielbiam oglądać jak się zmieniają i dorośleją. Mi nie o to chodzilo, ale wlasnie jak Leo.siedzial to.ja tez sadzalam wtedy Zuzanke i juz nawet nie pamietam kto ale ktos pisal.zeby dzieci.nie sadzac bo to niezdrowo itp a Zuzka sie rwie i wtedy rwala do przodu. Pomyslalam sobie wtedy pamietam ze jak on tak siedzi to co Andzik ma go wiazac zeby nie siedzial ? Z tego co kojarze - ale pewna nie jestem to jak Ags wrzucila foto Emi jak siedzi to oprocz gratulacji tez bylo stwierdzenie ze to szybko. Ale mowie ja to tak odebralam i tyle. Generalnie mysle ze jak cos nam sie nue podoba to musimy tez o tym rozmawiac i naprawde mysle ze kiedys jakos lepiej nam szlo " wymienianie sie poradami i informacjami". A i jeszcze kwestia slodzenia - ja bron boze nie oczekuje.slodzenia na kazdym kroku, lubie dostawac rady ktorych rzeczywiscie moge i nie musze wcielac w zycie. I ta durna rozmowa o chodzikach wszystko ok sa zle i kazda mowi.co.mysli i nagle tekst zimowej do kasicy albo ags ze maja szczescie.ze.nic im sie po chodziku.nie stalo. No ruszylo mnie to, pewnie nie potrzenie ale jednak. Pozniejsze odejscie ags juz mnie tak zagotowalo wiec cos w stylu zrobie na zlosc wam wszystkim, pojdzie wam w piety ;) a ze mialam zly dzien oberwalo sie wam, sorki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari Kochana! Ja tak mówię bo co mam powiedzieć? ona nigdzie sama nie leży dłużej niż 3 minuty i doprowadza mnie to często do frustracji i muszę sobie wtedy takie rzeczy powtarzać żeby w tym ze ona jest taka wymagająca widzieć pozytywną cechę zamiast negatywnej. nosze bo musze. jakby chciała leżeć na macie to może i by leżała cały dzień :D a tak ja po prostu szukam plusów sytuacji i je sobie powtarzam w głowie- nie chce sama leżeć więc mamy okazje byc blisko, przytulac sie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow przespałam sie a tu mnie taka rozmowa na forum ominela :-) CIESZE SIE DZIEWCZYNY ZE WROCILYSCIE :-) Izulinka wiem ze to marne pocieszenie ale nie zostalas sama masz nas my Ciebie i Zuzanke bardzo bardzo kochamy nie damy wam krzywdy zrobic :-D wiadomo ze wolala bys z Kamilem teraz spedzac czas zwlaszcza ze jak wyjezdzal to Zuzia jeszcze byla malutka a teraz to duza panna :-) Wierze ze nadrobicie ten czas i nedziecie tam bardzo szczesliwi fakt z daleka od nas ale zawsze jest skajpaj:-P wiadomo ze nie to samo co teraz ale zawsze to cos . Wiem.ze troche pobłądziłas przez malego chorobe ale jak to mowia choroba nie wybiera :-\ na szczescie Adi sobie swietnie poradzil ( nie dziwie sie mial takie wsparcie ze ho ho) wiec teraz juz bedzie tylko lepiej i zanim sie obrucimy to juz bedziesz z Kamilem :-) No to sie wyzalilam nie ukrywam ze jest mi bardzo smutno z tego powodu ze wylatujecie ale jesli tam macie byc mega szczesliwi i zapewnic Zuzi lepsze zycie to jestesmy z wami calym sercem :-* Dobra starczy bo siedze i rycze ehh. Dobranoc laski ciesze sie ze wrocilyacie i wszystko aie wyjasnilo :-* KASICA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari Wiesz w dzień jakoś sobie radzimy bo zajmę go czymś i on wtedy sobie te baczki puszcza i jest ok ale w nocy jak się budzi to po jedzeniu się zaczyna i to chyba nawet boleśnie bo płacze i wygina się i lulalam go na rękach długo dość żeby uznał. Nie wiem coś jak wczoraj szukałam to gdzieś pisało ze to może od jabłek być ale to się o dziwo nasililo teraz po tym szczepieniu. Zobaczymy jak będzie kolejne dni. Teraz zjadł i chwile po stekal ale obyło się bez rąk. Śpi wiec i ja idę. Wiec znowu trochę lepsza ta noc będzie choć nie chce zapeszac wiec spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×