czy wasze trzylatki naprawde jedza same?

Moj 3 latek nie chce jesc sam. Tzn nie chodzi o to ze nie potrafi, bo jakos sobie tam poradzi. Tylko, ze jak mu dam zupe czy platki z mlekiem czy drugie danie to on sam nawet tego nie ruszy. I szkoda mi, ze nic nie je przez caly dzien i biore talerz i go karmie i jakos wtedy zje. Ogolnie jest niejadkiem. Jak mu dam w reke cos co lubi to zje,ale cos typu wafel czy jablko, cos z czym chodzi i je, ale tak przy stole to nie ma mowy. Jak jest u Was?

miałam synów rok po roku jak młodszego karmiłam piersią to starszy musiał radzic sobie sam ;)

Moj niespełna dwu latek sam potrafi jeść. Umie korzystać z widelca i łyżki, ostatnio próbuję kroić nożem (oczywiście tylko pod moim nadzorem) ale nie bardzo mu to idzie. Nie pamiętam kiedy ostatno go karmiłam, jest ja sam i koniec :-)

Mam tak samo niestety i nie wiem jak z tym walczyć, bo bez karmienie dziecko będzie głodne a i tak nic nie zje

A moze kupcie ladne dziecięce sztucce.

Tez mam w domu niemowlaka na piersi, ale starszego to nie rusza, ze musi poczekac :-)

moje je juz nawet widelcem i nożem. Co prawda idzie jej to różnie, ale ogólni pokroic potrafi. Normalnie zas je od dawna. Kolejny temat dla matek robiących z dzieci kaleki, które będą się usprawiedliwiać, że "każde dziecko rozwija się inaczej":O Co najwyżej niektóre są opóźnione w rozwoju bądź opóźnione na życzenie nadgorliwej mamuśki, ale co się dziwić jak jedna tu pisze ze dziekco w wieku 5 lat boi sie innych bo zna tylko mame i tate a druga ze trzylatek jest mamusiny:O

moj 3latek je sam od pol roku co najmniej. Jedno danie zajmuje mu pol godziny czesto, musze go upominac zeby jadl, zjada tez mniej niz gdybym to ja go karmila, no ale kiedys musialam przestac go karmic. Nozem sie nie potrafi poslugiwac, maslem sobie chleb smaruje, choc srednio mu to idzie

Moj 2-latek je sam.

Swoim dzieciom ok kiedy konczyly rok to stwiam obiad przed nosem, bylo sporo brudzenia i rozlewania na poczatku ale sie nauczyly, teraz mlodszy ma 2lata i ****ardzo ladnie, zupy tez i juz sie prawie nie brudzi, ja uwazam, ze trzeba dac dziecku troche wolnosci i dac sie ubrudzic i sie szybko nauczy, i starsza corka i teraz mlodszy synek nie mieli i nie maja problemow z jedzeniem w przedszkolu czy w restauracji, jedza praktycznie wszystko

moja dwulatka tez je sama. zaczela jako niemowle, wiec to dla niej norma. ale jak np. rano sie spieszymy, to karmie ja zupa mleczna.

3 latek czy je sam? co najmniej od roku. Boże to już spore dzieci 3 lata i nie chce jeść sam? bo jest przyzwyczajony i tyle. Moja córka jest mega niejadkiem ale to nie zwalnia mnie z obowiązku nauczenia jej żeby jadła sama. Nie chce jeść to nie, nigdy nie latałam za nią z talerzykiem i zawsze śmieszył mnie taki widok. Zgłodniała to zjadła i sama. Generalnie u mnie w domu jest zasada ze 2 posiłki dziennie zazwyczaj obiad i kolacje jadamy przy dużym stole, wszyscy razem, wyjątkiem jest śniadanie bo a racji chodzenia do pracy jemy z mężem o różnych porach. Moje dziecko ma usiąść przy stole jak człowiek, nawet jeżeli tylko cos skubnie to i tak uczy ja to ze jest pora posiłku i jemy a nie urządzamy maraton po całej chacie. Tak było od kiedy nauczyła się siedzieć w krzesełku do karmienia. Nigdy nie jadła przed tv.

Je sam w domu,u babci- zapomina,do czego sluza rece :-o

Tak je sama juz od dobrego roku. Nie wyobrażam sobie zeby karmić tak duże dziecko :(

Moja ma 2,5 roku i je sama od dawna

Mój roczniak je sam niektóre rzeczy, np. banana, pokrojone ziemniaki, kawałki warzyw i mięsa - je po prostu rączkami, nie chce żebym go karmiła. Teraz jesteśmy też na etapie uczenia samodzielnego jedzenia łyżeczką kaszki i zup. I że tak powiem, wychodzi to z jego inicjatywy. Wyrywa mi łyżeczkę, więc zaczęliśmy jeść na dwie łyżeczki. Ja go karmię jedną, on drugą próbuje jeść sam. Na razie więcej niż w budzi ląduje na włosach i stoliku. Ale myślę, że zanim skończy 3 lata to opanuje umiejętność jedzenia sztućcami ;)

Moja tez jakoś około 1 roku życia dostała łyżkę i widelec do ręki i miała jeść sama. Oczywiście na początku jedzenie było wszędzie, na stole, na podłodze.. Ale szybko się nauczyła. Jak miała 3 lata poszła do przedszkola i jadła sama bez rozlewania i brudzenia dookoła. A mam porównanie bo mam brata 13 letniego i jeszcze do niedawna mama musiała go karmić bo on jest niedojdą i maminsynkiem. Współczuję jego przyszłej żonie.