Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama chyba jest o mnie zazdrosna, prosze POMÓŻCIE WEJDŹCIE

Polecane posty

Gość gość

Nie chce Was zanudzac, wiec zaczne szybko. Mam 22 lata, studiuje i pracuje. Od roku mam chłopaka i tutaj tkwi problem... Moja mama jest samotna , mamy jeszcze tylko starszą siostrę. Mama nie ma koleżanek, znajomych. Nie lubi ludzi, nawet z rodziną niezbyt utrzymuje kontakt. Wiadomo, że mi mamy szkoda, i zawsze staram się ją gdzies zabrac, zaprosic. Do kina, do galerii. Nie mamy auta, ale ja mam prawo jazdy i chłopak mi czasem autko pożycza:) Wtedy zawsze wymyślam dla mamy fajną wyprawe:) Czasem jak wybieramy sie gdzies z chłopakiem to oczywiście też mame zaprosimy, np. niedawno byliśmy w Krakowie na wycieczce, pozwiedzac. Chłopak ma fajną prace i ostatnio było szkolenie z osobami towarzyszącymi. Nad morzem! Cały hotel dla jego firmy, taka integracja! Było super, to był mój pierwszy wyjazd nad morze. W dodatku hotel super luksusowy! Prywatna plaża. I wtedy moja mama dała popis. Płakała, że ona całe lato w domu siedzi, że ja nie mam serca, że mam s*******ac i nie wracac;( Dziewczyny to była wręcz awantura;( Później sie obraziła. Jak dzowniłąm do niej z wyjazdu to nie odebrała:( Wiecie jak mi było przykro? Jednak dziś chłopak zrobił mi niespodzianke. Zaprosił mnie na wakacje. Tydzień we Włoszech. Tata jego znajomego ma tam domek letniskowy, chłopak wyświadczył im przysługe i oni zaproponowali mu żeby skorzystał z tego domku, w ostatnim tygodniu września. Ja już myśle o mamie:( Ona sie wścieknie. Z drugiej strony to troche ją rozumie, bo jest sama...Przykro jej ,ale z drugiej strony jestem jej córka:( Sama nie wiem co robic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie pomorze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona nie ma naprawdę żadnej ale to żadnej znajomej , która moglaby z nią gdzieś wyjść? nawet sąsiadki czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche ją rozumiem. Dlatego gdy mialam jeszcze normalne w miare udane zycie zabieralam mame na wakacje bo ojciec nie chcial nigdy jechac, nawet jak bylo lepiej z kasą. O swoich wyjazdach nie mowilam. Ale teraz mam gowno. Przymusowy wyjzd za kilka dni i boje sie bo to nie dla przyjemnosci i zwiedzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nierozumiem . To jest twoje życie , masz chłopaka i spędzacie czas razem ( matka to nie twoje dziecko ,) . Twoja matka powinna się wstydzić , kiedyś jak będzie mieć chcice to twój chłopak tez musi jej dać ? Ja wogule nie rozumiem niektórych rodziców , siedzą jak dzikusy mało przyjaciół , nie z rodziną. A jak przyjdzie starość to do dzieci i zabawiajcie mnie .( i biorąc pod uwagę dlaczego nie mieli przyjaciół , bo byli samotnikami , złośliwi byli itd, na staros bedą jeszcze bardziej , złośliwi i dorosłe dzieciaki maja ubaw )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka bardzo dobra rada
Musisz poważnie porozmawiać z matką. A przede wszystkim oświadczyć jej, że zostałaś zaproszona do Włoch. I kropka. Żadnego napomknięcia o tym, że mogłaby z wami jechać.To TY zostałaś zaproszona, a nie twoja matka. Szczerze mówiąc, to nie bądź zdziwiona, jak któregoś dnia chłopak powie, że chce się z tobą rozstać, bo on chce być z dziewczyną, a nie żyć w trójkącie z twoją mamą. tylko OSTRE CIĘCIE załatwi sprawę. Aha, jeszcze jedno: przed wyjazdem twoja matka może zacząć symulować chorobę, żebyś jej nie zostawiała - pamiętaj o tym. Te typy tak mają :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam za granica mame do siebie czesto zabieram itd jak jestem w pl tez staram sie o nia zadbac fryzjer,kino zakupy.ale jak ja gdzies pojade tylko z moim facetem to ona sie ciszy,ze cos zobacze ,ze zwiedzam itd.ja jako nastolatka marudzilam na moja matke naprawde zawsze jakies ale mialam,ale teraz po tylu latach jak czsem czytam i slysze od znajomych jakie maja matki to moja tylko po stopach calowac.trudna sytuacja ,bo na pewno kochasz mame i jest Ci przykro,ale ona musi wiedziec,ze masz swoje zycie a z drugiej strony twoj chlopak moze sie tez tym w koncu zmeczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest czesto ze matka zazdrosci corce, mojej kolezanki matka nie mogla zniesc jak ta miala chlopaka, dziwne to ale prawdziwe, ja z moja matka nie utrzymuje czestych kontaktow gdyz zazdrosci mi mojej tesciowej ktora jest najwspanialszym czlowiekiem pod slonce, nigdy nie plotkuje, nie mowi zlych rzaczy na nikogo i przez 5 lat nigdy nie byla w zlym humorze, zyje z nia jak z siostra super, moja mama poznala ja i jej nie lubi bo moja mama jest z natury pesymistka wiecznie niezadowlona, wogole nie cierpi jak ludzie ze soba dobrze zyja, plotkuje na moja tesciowa, wymysla niestworzone historie a widuja sie raz na 4 lata, niestety nie probuj zmieniac i tlumaczyc matce bo to nic nie da, tak jakbys miala zazdrosna kolezanke, myslisz ze po rozmowie by sie cos z mienilo? niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×