Jakie obleśne rzeczy robią wasze kobiety?

Pierdzenie? Dłubanie w żopu?

Pierdzenie to fizjologiczne zjawisko ale dlubania w d***e nie ogarniam, ze niby jak to robic i po co? Moze zguby dziewcze szuka?

Moja zjada własny śluz, nie wiem czy jest to obleśne bo mi to nie przeszkadza ale wydaje mi się to dziwne.

Wiecznie drapie sie po głowie i zjada strupki ;/

moja popiera Kaczyńskiego i PiS. a fuuuuuj!:O

jako żona mojego meza napisze, ze puszczam takie pruty, ze czasami oczy lzawia na szczescie moj mezus juz sie uodpornil.

Gość z 22.37 masz bardzo mądra żonę .

Raczej przeciętnie głupią

to kobiety pierdzą? :D fuuu

Gosciu z 23.15 raczej mądra

Zjada rzęsy, ktore jej wypadają, dotyka sie czasem po ciocie i wacha pózniej palce ...

Kobiety nie pierdza tylko puszczaja ciche grzmociki dzwiekiem przypominajace smiech jednorozca.

* po cipce tam miało byc :D sorry

jesteśmy małżeństwem od 16 lat i nigdy nie pierdzielismy przy sobie czy dzieciach ,nie było dłubania w nosie itp obrzydlistw. Jasne że czasem mały baczek sie wyrwie,ale nie mamy takich akcji jak np nasi znajomi ze ona coś robi w kuchni ,obok dziecko ,a on zeżarł i pierdzi aż blok się trzęsie. Na ogół mozna pojść do kibelka co nie ? a jak nos zapchany kozami to łazienka i patyczki. To samo bekanie . Dla mnie to brak szacunku dla współmałżonka

Pierdzenie to obrzydliwe? Ja pierdze to moja kobieta też moze. Nasz pies tez pierdzi. I teraz uważaj! Cala nasza rodzina sra

Pierdze przy mezu, on przy mnie, nasze dziecko przy nas a my przy nim, kot sra do kuwety i pierdzi przy nas. Jestemy rodzina patologiczna chyba bo sie nie wstydzimy siebie i naszych smrodow