Dlaczego dla osob, które wziely slub przed 25 rokiem zycia jestem

puszczalska, bo nie chce brac slubu przed 30 i wole sie bawic? po co te wyzwiska?

bo celem przecietnej kobiety jest wziecie slubu i wysranie bachora do 30 musi byc maz i co najmniej 1 dziecior to jest wiodacy temat rozmow przecietnej kobiety

Zależy jak definiujesz "zabawę"... bo wiesz jeśli masz już na koncie iks partnerów i się tym szczycisz to jeszcze zrozumiałe :) Natomiast jeśli po prostu bardziej pasuje Ci to, że sama mieszkasz, nie musisz nikogo uwzględniać w swoich planach tylko z dnia na dzień pakujesz się i wylatujesz na wakacje na tydzień... to nie wiem dlaczego mieliby tak mówić ;) Chociaż chyba najchętniej osądzają ludzie w jakiś tam sposób nieszczęśliwi ;) Np. moja koleżanka jest bardzo samotna, została porzucona... I czasem ocenia związki innych w stylu "dlaczego ona z nim jest, jak on jest taki i owaki'. Ja się nie wtrącam - nie mój cyrk, nie moje małpy.

Może z frustracji. Ja się nie spotkałam z takimi wyzwiskami, zresztą w sumie nie znam osób które pożeniły się w tak młodym wieku

Nie trzeba znać, wystarczy wejść na jakiekolwiek forum na ten temat. Owszem, sypiam z kim chce, ale zrozumiałe to nie jest, bo facetów nikt tak nie nazywa, więc nie widzę powodu by nazywać tak kobiety.

''wziecie slubu i wysranie bachora do 30'' - Ciebie wobec tego tez wysr.no, nie gadajcie ludzie z wysrancami !

Ja brałam ślub przed 25 rokiem życia,a 1,5 roku później urodziłam pierwsze dziecko, ale kompletnie nie rozumiem osób, które z tego tytułu robią ci jakieś niestosowne uwagi. Przecież to nie ich sprawa. No cóż niestety muszą być to osobniki o zaniżonej samoocenie, chcące się dowartościować jakby było czym i niezadowolone z własnego życia. To ostatnie to chyba największy powód, ZAZDROŚĆ :)

Patrze i patrze i ogladam latem jedną taką wieczną panienke (80) przechadzająca się od 50 lat w sezonie letnim nadmorską promenadą i próbująca z coraz mizerniejszym skutkiem coś 'wyrwac'. ' Człowiek wysoko te panny ocenia, które co nieco mają do stracenia' mawiał satyryk. A taka 30-ka z niejednego pieca chlebek jadła

Nie trzeba znać, wystarczy wejść na jakiekolwiek forum na ten temat. Owszem, sypiam z kim chce, ale zrozumiałe to nie jest, bo facetów nikt tak nie nazywa, więc nie widzę powodu by nazywać tak kobiety. Nie napisałam, że to poprawne albo, że ja tak robię żeby nie było ;) Tym bardziej, że ja wg forum kafeteria pewnie jestem jeszcze niżej gdyż mieszkam z facetem bez ślubu :D Nie ma co się przejmować. Żyjesz swoim życiem i to Ty masz go nie żałować na łożu śmierci.

'Nie ma co się przejmować. Żyjesz swoim życiem i to Ty masz go nie żałować na łożu śmierci' - jaka muuuundra. Teraz. A śmierci w to nie mieszaj...

Ale o co Ci chodzi? Każdy z nas jest inny, każdy ma inne wartości, inny charakter. Ja np jestem dosyć spokojna, mam jednego jedynego partnera ale czuję się za młoda na ślub. Autorka ma inne podejście, ma wielu partnerów i jej sprawa. Czy mamy się nawzajem wyzywać od nudziar i puszczalskich? Nie ma co innym się mieszać do życia, naprawdę każdy powinien żyć w zgodzie z WŁASNYM sumieniem a nie wszystkich dookoła...

'każdy powinien żyć w zgodzie z WŁASNYM sumieniem' - hmmmm, fajne masz sumienie. Czyste, bo mało używane...

Jak rozumek ciasny to i sumienie NA UŻYTEK WŁASNY

Nie będę odpowiadać na takie zaczepki ;) Przeczytaj ze zrozumieniem moją wypowiedź i nie czepiaj się mnie. Moje życie naprawdę nie powinno Cię aż tak przejmować - zajmij się swoim :) Polecam, naprawdę! :)

'Nie będę odpowiadać na takie zaczepki oczko.gif Przeczytaj ze zrozumieniem moją wypowiedź i nie czepiaj się mnie. Moje życie naprawdę nie powinno Cię aż tak przejmować - zajmij się swoim usmiech.gif Polecam, naprawdę!' - zwyczajnie poległaś