Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak często odkurzacie w mieszkaniu ew. domu?

Polecane posty

Gość gość

ja odkurzam co drugi dzien czasami i codziennie ( mam psa który gubi sporo sierści),słyszałam że niektórzy raz na tydzień!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteczka123456
raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie jak mi się nie chce co tydzień, ogólnie mam wyrąbane, dom jest do mieszkania a nie do wiecznego sprzątania czy odkurzania. Tyle że ja nie mam zwierząt ani dzieci więc nie ma mi kto brudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze ja raz na tydzien, co wy macie na tych podlogach, wkleilabym wam zdjecie jak wyglada moje mieszkanie, a posprzatane w poniedzialek bylo, fakt ja bardzo dbam o to na biezaco, i jestem uwazana za pedantke przez znajomych po tycm jak zobaczyli moje mieszkanie :/ ale fakt ja to uwazam zeby mi kropla nie spadla, (bow uwazam ze sie bedzi ekleic potem ) a i jak upadnie cokolwiek do jedzenia to scieram na mokro potem na sucho,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od codziennie do raz na tydzien, zaleznie od potrzeb ale nie mam żadnych zwierząt, mieszkam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja gosc z 17.15. fakt nie mam dzieci, nie mam zwierzat, maz tez bardzo dba o porzadek bo wie jak ja nienawidze brudu, ostatnio bez odkurzania umylam podlogi (zawsze odkurzam najpierw) no i mopy byly ledwie zakurzone po tygodniu, to co wy robicie ze musicie codziennie odkurzac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a i jak upadnie cokolwiek do jedzenia to scieram na mokro potem na sucho" no to chyba normalne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisałam, że zaleznie od potrzeb jak mam balkon otwarty cały dzień to musze odkurzac (z ulicy sporo mi wchodzi), albo jak gości więcej itp. no i kolo kanapy czasami tylko odkurzę, bo tam się je a ja uwielbiam ciastka, chipsy i inne kruszace się rzeczy :D ale żeby codziennie całe mieszkanie oblatywac to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę codziennie lub co drugi dzień, bo mam psa i pukle sierści fruwają wszędzie,łóżka i fotele też zawsze odkurzam taką specjalną końcówka bo na materiale zostaje sporo pózniej jak ktoś usiadzie to jest cały "obrany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co dwa dni już widzę po podłodze, że trzeba. Mieszkam sama, strasznie wszystkim kruszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak normalne jest takie scieranie ale dla mnie i dla was :) dla moich znajomych juz nie dla wszystkich :P jak patrza jak ja scieram, albo jak zobacze smiecia i wstaje z kanapy i go podnosze to kreca glowa z dezaprobata ze mi sie w ogole chce :P czesze sie tez tylko w lazience, nigdy w innym pomieszczeniu zeby moich wlosow nie bylo wszedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geleczka88
Ja odkurzam raz na tydzień. Mieszkamy razem z mężem w dość sporym mieszkaniu na nas dwoje ( 70m2) a poza tym nie brudzimy. Nie chodzimy w butach po mieszkaniu, jemy wyłącznie w kuchni. Zwierząt nie mamy, dzieci również. Zresztą mąż pracuje codziennie do godz 18. Ja w domu ale również przed 17 praktycznie z gabinetu nie wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie krusze niczym, nie jem nic bez talerzyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmilaJoyFashion
Cześć dziewczyny, Będę z Wami kompletnie szczera- właśnie założyłam mały sklep internetowy z butami i chcę go tutaj delikatnie promować. Proszę abyście sie nie denerwowały a jak któraś będzie zainteresowana- zapraszam :) http://joyfashion.pl/pl/c/Wszystkie/71 Ekstra ceny , super modele. Polecam!! Pozdrawiam, Emila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet jak jem z talerzykiem kruszę. ale generalnie wszystko potrafię rozlać, pokruszyć, wywrócić itd więc to kwestia ciamajdowatego charakteru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, a no chyba ze tak, jak przychodzi od mnie taka ciamajdowata kolezanka to sie strasznie wkurzam, ale ona juz wie ze jak cos zrobi, to scierka i szuru, :P heheh (ona jest jak siostra, ogolnie gosci traktuje normalnie) , nie cierpie tylko jak przyjezdza do nas (na szczescie raz na 2 lub 3 miesiace ) kolega meza a zona (ktorych nie lubie ) i 3 letnim synkiem i mam wszedzie na szybach lapki tego malego wyodbijane :/ a mam okna az do samej podlogi w salonie i na korytarzu oraz przeszklone drzwi z salonu na korytarz. pozniej musze wszystko poprawic jak oni wyjda. ale oni w sumie to jedyni co mi az tak dzialaj ana nerwy, moze dlatego ze sie nie lubimy, ale akceptujemy, w koncu znajomi meza i sa bardzo rzadko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkurzam średnio co drugi dzień, a bywa, że codziennie. Mam w domu czteroletnie dziecko i kota, absolutnie nie wyobrażam sobie odkurzać rzadziej niż co dwa dni. Za to kurze ścieram raz w tygodniu. Widzę, że to trochę za rzadko, ale nie mam siły i czasu częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ogole mam bzika na punkcie sprzątania ,juz jako nastolatka mieszkajaca z rodzicami czesto sprzatałam nietylko swoj pokój ale całe mieszkanie,jak rodzice wrwcali z pracy i cos nabałaganili,byłam strasznie wściekła i zaczynałam od nowa, nawet mysleli,ze mam jakąs chorobę na tym tle. Teraz mieszkam sama i nic się nie zmienilo,potrafie ciagle sprzatac,odkurzam codziennie, kurze wycieram co kilka dni,średnio raz na miesiac myje okna,ale zdarza sie nawet ze jak umyję a zaraz pada deszcz,to odrazu znowu muszę przetrzeć chociaż od zewnątrz, po kapieli odrazu szoruje wanne, zamiatam po kazdym wejściu do mieszkania, szklanki i naczynia musze zmyć odrazu po posiłku,jak widze paproch na podlodze to natychmiast wstaje i podnoszę to tylko p[rzyklady,jest tego znacznie wiecej. oczywiście w garderobie,też muszę mieć idealny porządek, ubrania posegregowane, skarpetki po zdjęciu z suszarki odrazu paruje,wszystko musi mieć swoje miejsce.Moje nawyki niekiedy bardzo utrudniają życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak ktoś nie ma zwierząt, dzieci i w ogóle mało przebywa w domu, to myślę, że spokojnie góra dwa razy w tygodniu wystarczy odkurzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raz na tydzień,no chyba ze coś się rozsypie,albo dużo z dworu na wnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam zwierzat, dzieci, wiekszosc dnia jestesmy w pracy i czasem nawet po ponad tygodniu nie ma co ruszac, jedyne co kurz a i tak niewiele (zima wiecej bo mam podlogowe ogrzewanie ), ale na codzien mam swoje nawyki ktore pomagaja mi ten porzadek utrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:52 kobito kocham Cie 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wyżej Adrian Monk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfdvd
ja co tydzien albo co 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może niepotrzebnie się odzywam bo w ogóle nie mam odkurzacza, do szału doprowadza mnie hałas tej maszyny. Podłogi zamiatam i myje mopem z 2 razy w tygodniu i w zupełności to wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam czerwony dywan widac kazdy paproch ,odkurzam codziennie,nawyk ze jak wstane rano przecieram szmatka telewizory ,komputer.Kazdy talerz mje od razu,szklanke.Nie lubie sprzatac,ale podlogi ,lazienke,kuchnie blaty sprzatam na biezac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam psa, kota i dzieci, więc po dwóch dniach muszę już ogarniać podłogi. Odkurzyć i umyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga

Nigdy 😄 Robi to za mnie moja roomba, serio szkoda mi czasu na ogarnianie podłogi. a skoro można sobie ułatwić dlaczego z tego nie korzystać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×