fałszywa miesiączka ?

Zawsze mam cykl 28 dni, normalnie mogłabym zegarek nastawiać. W tym miesiącu dostałam w 21 dniu plamienia, już się zastanawiałam, czy to nie implantacja, ale przeszło po 3 dniach w normalny ,,okres" (dzisiaj). Test póki co negatywny. Ale zastanawiam się, czy to nie za wcześnie na test i czy nie mam za mało progesteronu, albo czy to nie poronienie. W domu mam duphaston (progesteron), może go jeść ? Moja lekarka jest dopiero we wtorek. Doradźcie proszę.

??

Witaj, ja w tym cyklu też dostałam wcześniej @. Normalnie 28-30 dni a teraz w 23... test robiłam-negatywny. Niestety objawów ciąży brak...

Masz okres ( normalny, obfity ze skrzepami) a ty zastanawiasz sie czy w ciazy nie jestes? Serio piszesz???????

Nawet jak byla implantacja to teraz krwawisz wiec macica sie oczyszcza....nie ma szans. Mozesznawet 20 tesow zrobic - beda negatywne

Nie wiem do kogo pisze gość 10:53, ale ja robiłam test bo zaczęłam najpierw plamić i to kilka dni wcześniej- krwawić zaczęłam kilka dni później. A po za tym to łatwo pisać na forum i ukrywać się jako "gość"

u mnie w rodzinie był przypadek, że dziewczyna poszła rodzić w 6 miesiącu i się dowiedziała wtedy, że jest ciąży, wg niej miała normalny okres, więc wszystko jest możliwe