Co Ty na to

porozmawiaj ze mną

Ty to znaczy ja i takie sranie gadnie gópia

moge ewentualnie porozmawiac

bardzo prosze

wiocha.pl up

no to nie rozmawiaj, twoja sprawa, zrobisz jak zechcesz, dodam jedynie że rozmowa nie jest grzechem a i ja do niczego namawiać nie będę więc się bać nie musisz

przecież cały czas rozmawiamy tu na forum

tu na forum?nawet nie wiadomo ile osób na raz pisze

Myślę, że nie macie o czym rozmawiać, każde z Was podjęło jakaś decyzje. Gdyby było inaczej nie pisałbyś na kafe

masz k***************a racje koliberek

Myślę, że jedyne co możecie dla siebie zrobić to nie ranić się wzajemnie, bo na pewno i bez tego jest Wam ciężko. Spadam na mecz Serbia-Kamerun. Przytul mnie w myślach, wieczorem bo bardzo tego potrzebuje. Dobranoc

Właśnie to chcę sprawdzić,ale Ty chyba nie.Nawet rozmowy się boisz?

a kiedy by to mialo byc i gdzie ewentualnie? chyba nie w promilu 30 km bo cie wszyscy znaja

nie rozumiem?

ale ty masz k***a kobieto problem zadzwoń do niego i nie marnuj kartek(stron) na forum

No właśnie podejdź i zagadaj a nie szukasz go na forum i jeszcze nie napiszesz imienia.

bosz co z was za agresywne indywidua

Więc jednak boisz się rozmowy?To było by dla Ciebie zbyt wiele,zamienić kilka słow.Nawet odpisać to dla Ciebie ujma.

gdzie mam odpisywać, na anonimowym forum? spotkać się nie chcial, próbowałam a wymówki i mętne tłumaczenia do mnie nie przemawiają, lekceważy mnie choć udaje, że jest inaczej ale niestety ma prawo robić co zechce, udawać miłość też, to tylko kwestia własnego sumienia ( szantaż, manipulacje, nieszczerość) zna moje uczucia ale wygląda na to, że się dobrze bawi ...... co ja na to - dobrze wie

czyli oboje wiecie?

Więc to nie do Ciebie.Tak oboje wiedzą,przynajmniej tak to wygląda,ale tylko jedno z nich chce to wyjaśnić,by mieć pewność i nie żałować.

niech was wszyscy diabli

Nadal cisza,to nie Ty?czy boisz się?

także się boję ale chętnie się spotkam, tylko mnie zaproś

i tu problem prawda?

a teraz żegnam się, miłych pogaduch

wszyscy jesteście durni i naiwni, ludzie opanujcie się piszcie w realu nie tu, tu nawet nie wiecie z kim piszecie

Dla mnie to nie problem,zapraszam Cię,kiedy chcesz.

No to zaproś wreszcie :-)Ja naprawdę nie boję się rozmowy.Wiem ze ty też jesteś nieśmiały.Pamiętasz "You not alone"-dla nieśmiałego.?

też zapraszam jeśli chce, ale przecież On nie chce załatwił mnie w białych rekawiczkach kiedyś mi ta depresja przejdzie, napewno