Nie ma większej hipokryzji niż dziewczyna z brzuchem przed oltarzem

Czuję obrzydzenie widząc coś takiego, mimo że jestem ateistą.

taaaa a facet, który brzuch zmajstrował to juz nie ejst hipokryta?

alez jest facet zeniacy sie z dziewczyna z brzuchem "bo tak wypada, bo co ludzie powiedza"

a na serio: każdy popełnia błędy, ale każdy chce miłości i związku na dobre i złe.

hehehe nie slub dziewczyny z brzuchem jest hipokryzja, tylko jej biala sukienka:D To jest dopiero kabaret:D

ziwazek na dobre i na zle to zwiazek z kims kogo kochasz a nie zwiazek z przymusu i presji otoczenia, to tyle w temacie Jak widze laski wymuszajace slub to mi ich serdecznie zal

to nie te czasy, gdy ciąża oznacza ślub, teraz kobiety nei mają takiej presji, oczywiście zdarzają się wyjątki, które nawet specjalnie "wpadną" żeby usidlić misia, ale to margines

dlaczego kabaret, dziecko jest czyste jak lilijka :P, :P, :P wiec sie je okrywa biala szmatka swoja droga angie szla do slubu w bialej kiecce z tabunem dzieciakow za plecami znaki czasu

A co jesli ludzie chodzili ze sobą 2lata i 7 miesięcy i on obiecywał ślub od samego początku?a potem wpadka bo przeciez tak czy tak miał być slub.?S

nic nie ma znaczenia , tylko to czy potrafia sie dogadac przez lata, a reszta to tylko formalnosci

a z kim chcesz sie dogadywac jak po drugiej stronie masz durnia stawiajacego tezy jak wyzej? widzisz tu kogos do dogadania sie?

Ja bym poczekala ze slubem do porodu, zeby miec ladna sylwetke i fajnie wygladac, a nie z wielgasnym brzuchem, bo to zalosne jest.

co jest żałosne, to że kobieta spodziewa sie dziecka czy że nei am idealnej figury? żałosne jest podejście niektórych (mówienie co wypada a co nie), w tmy autora tematu

Nie chodzi o to, ze nie wypada, ale ze od razu wiadomo, ze ten slub jest pod presja ciazy. Wiec zamiast skladac zyczenia, trzeba by tym ludziom wspolczuc.

a skąd wiadomo? może po prostu się kochają a ślub był planowany lub stał się impulsem do podjęcia tej decyzji

od razu wiadomo tylko ze za chwile urodzi sie dziecko szufladki sa dobre ale maja jedna wade - mozna sie pomylic i zaszufladkowac kogos nie w tej szufladce masz co prawda porzadek w postrzeganiu swiata, lad i organizacje ale nie ma to nic wspolnego z realnym zyciem ktore ma to do siebie ze jest nieco bardziej skomplikowane niz twoja umiejetnosc oceny i postrzegania

masz co prawda porzadek w postrzeganiu swiata, lad i organizacje ale nie ma to nic wspolnego z realnym zyciem ktore ma to do siebie ze jest nieco bardziej skomplikowane niz twoja umiejetnosc oceny i postrzegania xxxxxxxxxxxxxx byc moze te uwagi odnosza sie takze do ciebie, co:D Kazdy ma prawo do wlasnych wnioskow. I do wlasnego zycia. Ja bym nigdy w zyciu slubu z brzuchem nie brala, bo uwazam to za zalosne. Ale innym wolno. Co kto lubi:D

Na głowie biały welon,a między nogami wiadro :)

te uwagi odnosza sie do kazdego szufladkowanie a priori zawsze sie zemsci to tak jakbys powiedziala: poszla z nim do lozka na pierwszej randce to na pewno d***** albo ie zadzwonil przez tydzien ma mnie w d***e i mu nie zalezy na pewno juz podrywa inna albo ma 30 lat i nigdy z nikim nie byl/a na pewno cos z nia/nim nie tak zrozum: KAZDEMU w szufladce jest niewygodnie, a zycie pisze takie scenariusze ze sie najmadrzejszym ludziom nawet nie snilo

wiadro to bedziesz miala po porodzie jak sie nie zdecydujesz na cc :)

A ja sukienkę miałam ecru. To juz nie jestem hipokrytka :-D

A co to kogo obchodzi ? z brzuchem czy nie ,wazne ,ze ludzie sie kochaja ! A tu przynajmniej widac ,ze sie kochaja :D:D

Nie o szufladki chodzi, tylko o wlasne zdanie, ktore tu wyrazilam. Wolno mi, czy moze mam prosic o zgode?

Amen! A nawet ament!

glupie baby, facet robi no bo jak mu dajecie bez zabezpieczania się to dlaczego ma nie robic

rozumiem ze masz wlasne zdanie ale zdanie zwykle bywa oparte na jakis doswiadczeniach/ informacjach/statystykach/obserwacjach mozna miec wlasne zdanie na kazdy temat i mozna sie przy nim upierac do upadlego ale po to sa takie dyskusje zeby zweryfikowac czy aby na pewno twoje zdanie wynika z twojego przekonania a nie wylacznie z uprzedzen gdzies tu sie peta temat: dlaczego polacy to rasisci tez szuflakowanie, ten sam problem tylko w innej odslonie

A co kogo obchodzi czy z brzuchem czy nie? Nikt za nikigo zycia nie przezyje wiec radze lepiej zajac sie swoim zyciem i swoim brzuchem.

Taka prawda ! Zajac sie swoim zyciem i swoim brzuchem :P i nie zyc zyciem innych ludzi .

"....mozna miec wlasne zdanie na kazdy temat i mozna sie przy nim upierac do upadlego ale po to sa takie dyskusje zeby zweryfikowac czy aby na pewno twoje zdanie wynika z twojego przekonania a nie wylacznie z uprzedzen...." xxxxxxxxxxxxx rozumiem, ze mozliwosc weryfikacji wlasnego zdania dotyczy takze ciebie, prawda? Nie trzeba byc do nikogo/niczego uprzedzonym, aby nie lubic np koloru zielonego, ani nie trzeba tez zadnych uprzedzen, aby nie zachwycac sie dziewczyna z brzuchem idaca do oltarza. Ot, kwestia poczucia estetyki i tyle.

Ja szlam do slubu bez brzucha a 2 lata pozniej wyrzucilam dupka z domu i zostalam sama z 7 mies. dzieckiem. Wolala bym isc z brzuchem i miec kochajacego meza a nie takiego durnia poslubiac .