Letnie spacery, a wózek zabezpieczony jak na siarczyste mrozy

Mamuśka z mojej miejscowości która, dziecko urodziła jakoś w marcu, całe lato dziecko wozi w wózku zabezpieczonym jak na mrozy. Jak miała gondole, to była przykryta pokrowcem i moskitierą, a teraz jak ma spacerówkę, to ma założony śpiworek no i oczywiście moskitierę. Zawsze, ile razy ją widziałam, miała tak zabezpieczony wózek. Ciepło, słonce świeci, super pogoda na spacery a ona tak męczy to biedne dziecko. Nigdy nie widziałam jej z odkrytym wózkiem. Całe lato tak jeździ. Szkoda mi tego dziecka, ale z drugiej strony jak ona tak robi to chyba powinnam się cieszyć że jeszcze folii przeciwdeszczowej nie zakłada. Dzisiaj w taką pogodę też ją widziałam z wózkiem z pełnym zabezpieczeniem. W spacerówce ma czarną moskitierę, to dzieciątko chyba nigdy nie widziało drzewa, nieba, słońca no chyba że przez okno.

Moze z jakichś powodów zdrowotnych tak przykrywa dziecko?

ja też ciągle widzę maluszki opatulone jak w zimie a mama pcha wózek w bluzeczce bez rękawków i japonkach. żal maluchów, że są tak przegrzewane, no ale cóż - nie nasza sprawa ...

Ja tez takie widuje i strasznie zal mi tych dziec****erwsze ur w czerwcu i cale lato wozilam w gondoli w body i przykryte pieluszka tetrowa.bez czapki.drugie w listopadzie,przez cala zime nie nakrylam wozka pokrowcem...a czasem w sloneczne dni nawet zlozylam troche budke,i dzieciak raz tylko mial katar.a i wyszlam na sacer 3dni po porodzie.i spaceruje,mijam wozki,a te dzieci zima opatulone ze tylko czubek nosa widac spod szali,kombinezonow,a latem w czapach,nakryte kocem,i jeszcze pielucha rzucona na bude,a w tej gondoli sauna i parowa

Ubiegły poniedziałek-20 stopni,bezwietrznie i bez słońca.Obok mnie w aucie na czerwonym siedzi mamuśka z ok.trzyletnim dzieckiem.Ona krótki rękaw a młody kurtka i czapka:O

Co ciebie to obchodzi jak ktoś wychowuje swoje dziecko.Nie masz innych zajęć? Wez się do lekcji tłumoku!

Ja tam zawsze sprawdzam czy maly ma cieply kark i w zaleznosci od tego go rozbieram badz ubieram i w d***e mam to co ktos sobie pomysli. Czapke z daszkiem ma przez wiekszosc czasu bo strasznie go razi slonce. Nigdy nie byl spocony, raz mi sie zdarzylo ze mial potowki. Chory tez nie byl ani razu.

do gościa z 15:17 (z 7 września) Nie oceniaj innych swoją miarą. To że ty jesteś tłumokiem, to nie znaczy że wszyscy inni to też tłumoki. Pewnie jesteś taką samą mamusią dbającą tak o swoje dziecko, że upał ubierasz je w kurtkę. dlatego tak reagujesz.