Dowiedziałam się,że wychowawczyni mojego syna to puszczalska kobieta bez zasad

co mam robić? Szkoła podstawowa, rejonowa, całkiem dobra, dzieci fajne, rodzice też, ale dowiedziałam się paskudnej rzeczy o wychowawczyni syna - ta siksa (nie ma jeszcze 30lat) przespała się kiedyś z bratem mojej znajomej, ten fakt wyszedł na jaw niedawno, byłam u znajomej z męzem, tam siedział też jej brat, pokazałam towarzystwu jak wygląda nauczycielka dzieci w naszej podstawówce a ten brat "o ja znam ją" ... potem powiedział, że mu obciągnęła :( taki wstyd...

nie zesraj się :D i nie wpychaj nosa w cudze intymne życie

o, czyli dowiedziałaś się, że ktoś jest istotą seksualną. niesamowite

Wybaczcie, ale sądziłam, że wychowacy mają oficjalny zakaz uprawiania seksu oralnego do czasu odejścia na emeryturę!

rozumiem ze ty jestes pierwsza kochanka swego meza i ze to zn im straciłas dziewictwo. bo jak nie to ten ktory zaliczył cie pierwszy czy nastepny ma prawo nazywac cie puszczalska ?? mam nadzieje ze ta miara mierzysz wszyatkich nawet swego meza. jak twój maż dymał kogos przed toba to smiało mozna nazwac go szmaciazem ??

nie tylko wychowawcy mają zakaz , ale rowniez lekarze i sedziowie!