Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety czy to tak trudno utrzymać prawidłową wagę ciała?

Polecane posty

Gość gość

Wystarczy: a) NIE żreć jak świnia b) trochę się ruszać a nie tak, że jak macie 100 metrów do sklepu to samochodem c) nie brać pigułek d) stosować pozycję na jeźdźca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chorowac, nie rodzić, nie mieć zaburzeń hormonalnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktoś od początku nie ma prawidłowej wagi ciała? to co ma zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienić wpojone od dziecka złe nawyki żywieniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie chorowac, nie rodzić, nie mieć zaburzeń hormonalnych... Dokładnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krótko mówiąc nie zawsze można utrzymać prawidłową wagę ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za baran ten temat założył. Takie samo pytanie można by skierować do mężczyzn którzy też z wiekiem przybierają na wadze (pewnie za dużo piwa) ale czy któraś tu temat o tym zakłada? Jeszcze nie spotkałam się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak statystyki pokazują że najbardziej do nadwagi przyczyniamy się sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to wszystkim facetom którzy nie mają wymówki, a mimo to tyją bardziej od kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ćwiczę i nie jem niewłaściwych rzeczy a i tak nie jestem najchudsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie ćwiczę, jem niewłaściwe rzeczy i jestem chuda. Dlatego temat jest głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wahania wagi 10kg w ciągu tygodnia przy takim samym jedzeniu i trybie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak trudno, ale jedzenie jest przyjemne, ruszam się, biorę pigułki i nie przestanę bo mi jakiś kretyn tak napisał jakoś nie wierzę w tycie od nich bo nie tyje, owszem lubię ale poza moim facetem nikt się nie dowie. i tak mam prawidłową wagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to obcodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze duzo chodziłam. Niestety w ciągu ostatnich 3 lat stopniowo przestałam wychodzic wieczorem, bo od tego czasu jeździ za mną policja. Nie wiem dlaczego. Sukami i nieoznakowanymi wozami, wzdłuż chodnika jak idę wieczorem. NIE ZROBIŁAM NIC ZŁEO, W NICZYM NIE PRZEKROCZYŁAM PRAWA, ale tę jedyną formę ruchu mi praktycznie odebrano. W końcu zaczęłam się bać wychodzic z domu, więc siłą rzeczy bardzo przytyłam. Samotny człowiek nie ma prawa do niczego, najwyżej do popełnienia samobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od pigułek schudłam 2kg. Waga poleciała jakiś czas po tym jak zaczęłam je brać, a diety ani trybu życia nie zmieniłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie ćwiczę, jem niewłaściwe rzeczy i jestem chuda. Dlatego temat jest głupi Dołączam sie do tych słów, nie ćwiczę wogóle, mam za to działkę własny dom z podwórkiem więc ruch jest w formie naturalnej do tego oczywiście pracuję, ale moj sposób odżywiania czasem mnie samą przeraża, mianowicie nigdy sie nie odchudzałam, jem to co mi smakuje a smakuje mi albo tłuste albo słodkie albo bardzo pikantne np dziś na śniadanie kawa i ćwierć blachy jabłecznika z budyniem, potem było już drugie śniadanie i zaraz będę obiad gotować (mam aktualnie urlop). Waże 49 kg +/- 2 od ponad 20 lat Pozdrawiam czterdziestoparolatka bez cellulitu i rozstępów, dwoje dorosłych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mezczyżni, czy toi tak trudno zawsze byc w stanie zaspokoic swoja kobiete i zawsze być sprawnym seksualnie? przeciez to takie proste. Wystarczy; a) więcej się ruszac b) nie jesć fastfoodów zapychających tetnice c) nie stresowac sie pracą d) nie pic tyle piwska o wieeele wieeele prostsze niż u kobiet, które zachodzą w ciaże i maja CO MIESIĄC ZNACZNE wahania poziomu hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i tak u panów po 40 to często zwis powszechny.... i piwne brzuszyska. Ale co do kobiet, to wyyymagania:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie Świniopasy leniwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×