czy kupowac wozek na zime

dziecko urodzi sie pod koniec listopada. kupowac wozek w listopadzie czy jak zrobi sie cieplej?

oczywiście, że kupować:D będziesz siedzieć w 4 ścianach do wiosny?:D

Oczywiście. Dziecko potrzebuje przecież spacerów, niezależnie od pory roku.

Jasne, że kupuj od razu. Nie wyjdziesz z dzieckiem aż do wiosny na dwór? przez 3-4 miesiące? Przecież niekoniecznie będzie po -30 stopni cały czas :) skiśniesz w domu i zwariujesz jak nie wyjdziecie :P tylko popatrz za odpowiednimi wózkami jakieś szerokie pompowane koła na gorszą pogodę. Jest tego trochę w sklepach nic tylko wybierać, przebierać :D

Co to za pytanie? Pewnie że kupować wózek, przecież zimą też należy wychodzić z dzieckiem na spacer.Może mieszkasz na wsi, to kup chustę i przewiąż się jak dawniej baby się zawijały z dzieckiem.Wtedy wózek nie będzie ci potrzebny.

kupuj tylko zwroc uwage na kola ja w murze mam dosc szerokie takze po sniegu powinny dac rade, a dziecko potrzebuje spacerkow a zwlaszcza zima bo sie hartuje, ja z moimi nawet w mroz wychodze

zgadzam się z poprzedniczką, kup wózek porządny np. wlasnie murę, ale tak czy siak z dzieckiem trzeba wychodzic rowniez zimą!!!

Ja urodzilam w listopadzie,cala zime wychodzilam,codzien.w domu cale dnie bym zwariowala.mialam zwykly,tani wozek.nie wyobrazam sobie kisic dzieciaka w domu do wiosny

Moja koleżanka urodziła w styczniu i dopiero wózek kupili pod koniec marca ,wcześniej nosiła ją w takim nosidle takim jak kombinezon grubym zapięte szelami na brzuchu ,albo do auta w nosidle ,powiedziała że przez sniegi przebijać się nie będzie i niszczyć wózka ,no dziecko miało się dobrze w tym nosidle nie zaszkodziło mu na nic dzisiaj ma 13 lat już .Ja miałam wózek od początku mój drugi syn jest grudniowy ale czasami gdy szłam po strszego do szkoły to pakowałam w chustę było mi lżej i wygodniej.

ja urodziłam w styczniu zima trochę trwała wtedy. Miałam wózek zipp adbor świetnie dawał radę po śniegu idealny do prowadzenia. Tani i naprawdę ekstra (polecam). Nosidło to nie jest dobry pomysł jeśli dziecko ma w nim być np godzinę (ja robiłam takie spacery) nie mówię tu o kręgosłupie a o tym że dziecku w nosidle wygodnie nie jest, jakoś przekonania do chust nie mam. Mój syn na spacerach spał i lubił się rozłożyć (do dzisiaj potrafi zająć większość naszego łóżka a ma prawie 2 lata). Wózek tak czy siak trzeba kupić. My używaliśmy wózek 6 miesięcy (3 gondole i 3 spacerówkę) bo mieszkamy na 3cim piętrze bez windy i kupiłam lekką spacerówkę rozkładaną na płasko. No i więcej miejsca w bagażniku :) spacerówka ritmo też polecam :]