Jak wasze córeczki były ubrane na chrzcinach?Bo moja tesciowa skrytykowała ubiór

mojej córeczki!!! Kupilam jej piekna sukieneczke ecru no i reszta też ecru. Powiedziala ze narobilam balaganu bo MUSI mała być w bieli i tereaz ona bedzie musiala kupić coś dla niej. Wkurzylam sie strasznie bo to w koncu moja corka i ja decyduje o tym w co ma byc ubrana.Ona mi pieniedzy nie daje. Czy rzeczywiscie ecru nie wypada ?

Naprawde zadna z was nie pomoże?:(

yyyyyyyy??? no weź, wystarczy że swoim dzieciom kupowała. ja miałam syna i sama mu ciucha wybrałam. a jak byłam chrzestną to moja chrześniaczka miała sukienkę chyba nie śnieżnobiałą, jakąś jasną, ale pamiętam. no daruj, do komunii założy białą albę/sukienkę.

No zazwyczaj dzieci chrzci się w białym ubranku. Ale nie robiłabym znow z tego takiego problemu, ecru też może być. Przecież szatka będzie biała. Ja swoją córcię chrzciłam w śpioszkach z falbanką i naszytymi białymi kwiatuszkami. Do tego był kaftanik z ozdobnym kołnierzykiem i czapeczka z falbanką. Córeczka była chrzczona w październiku więc taki ubiór był dla mnie najwygodniejszy.

To ja od tych śpioszków. Caly komplet był biały, gwoli ścisłości :)

Moja coreczka idac do chrztu miala 6 mies i miala zalozona biala sukienke opaske z czerwona rozyczka i buciki z taka sama roza.

Kolejna Julka... Ja pi/ er /doleeee......

Starsza córka była ubrana w różową sukienkę, do tego biały kapelusik i białe butki. Młodsza miała sukienkę ecru, białe butki i opaskę też ecru z różowym kwiatkiem.

pierwsze słyszę, że stroj ma być biały Moja coreczka miała fioletową sukeneczkę. Rozumiem, że to jakaś mała mieścina więc inne zwyczaje i teściowa ma obawy, że sąsiadki obgadają haha

Matko w spiochach to chrztu ale patola

kupilam normalny bialy zestaw-spioszki i kaftanik z czapeczka z aplikacja malego serduszka, dziecku bylo cieplo i wygodnie. Dziecko moim zdaniem to nie lalka do strojenia w tiule i koronki.

moj syn byl w blekitnym 'garniturze', bialej koszuli, to byl pazdziernik wiec mial bialy plaszcz i czapke. Gdybym miala corke tez nie ubralabym jej koniecznie na bialo, a juz na pewno nie w takie biale, koronkowe mini suknie balowe z tego sliskiego materialu, jakich pelno.

Synek tylko w odcieniach granatu i niebieskiego - nie mial nic bialego, corka w kolorze ecru. Pierwsze slysze ze trzeba na bialo... Wydaje mi sie ze kazdy ubiera jak chce. tez jestem zdania ze kolor nie ważny, dziecku ma byc cieplo i wygodnie.

gość dziś Matko w spiochach to chrztu ale patola :O Z ciebie jest patologia.

ja mojej córce kupiłam ubranko do chrztu w tym sklepie http://www.artbaby.com.pl/ubranka.html Oni mają piękne ubranka dla chłopczyka i dziewczynki. Piękne, eleganckie, uszyte z dobrej jakości materiałów i w atrakcyjnej cenie. Polecam wam sprawdźcie kochane w co możecie ubrać wasze maleństwo.

"Spoichy, fioletowa sukieneczka, czy wy w ogóle wiedzie co to jest chrzest i po co? Biel jest kolorem czystości, szatka, ubranko powinno być białe,ale przecież i w gaciach czy tam różowych spodenkach ksiądz ochrzci, wiec w czym problem. Nie wiem po co robicie te cyrki w kościele, zupełnie nei przywiązując do nich żadnej wagi, przecież chrzest nie jest obowiązkowy, nie rozumiesz, nie chcesz się dostosować, nie chrzcij, to chyba proste. Zaraz będę ubranka do chrztu a,la Biedronka czy Żuczek i też będziecie zakładały debilne tematy, bo ktoś się zdziwi, zbulwersuje, a dla was przecież ok. Kolor ecru nie jest kolorem chrzcielnym, tak było, jest i będzie, no ale przecież wywrotowych matek nigdy nie brakowało.

Miala biala sukienke z granatowymi delikatnymi elementami, a la marynarskie ubranko. Bialy sweterek, rajstopy i bialy kapelusik.

corka miala niecale 4 m-ce, ubraam ja w spodenki rozowe,piekna bluzeczke rozowa itd. zadne tam tiule, falbanki itd. zimno bylo. jak teraz patrze na te swoje szczegolnie dziewczynek,to masakra

na biało albo na rożowo...tragedia mamuśki, naprawde nie macie większych problemow w życiu?! niesamowite dylematy....

Ja chrzciłam córkę w lipcu, miała niecałe 2 miesiące, ubranko kupowała moja siostra (taki jakiś u nas zwyczaj, że chrzestna kupuje ubranko do chrztu - w ramach prezentu oczywiście a nie oprócz niego) i miała białą sukienkę z białą czapeczką, białe rajstopy i białe buty. Sukienka była jak mała suknia ślubna ale skromniejsze sukienki były tylko w większych rozmiarach a w 68 tylko takie strojne - dziecka prawie nie widać z tych kreacji. Chrzest był zbiorowy i wszystkie 3 dziewczynki były ubrane na biało a chłopiec miał szarą marynarkę i czapeczkę a resztę też białą. I jeśli chodzi o mnie ja tez bym kupiła biały strój na chrzest - jakoś tak mi bardziej pasuje do takiego małego dziecka na taką uroczystość. Co innego suknia ślubna.

tescipwa ma g....do gadania,twoje dziecko to ty decydujesz....a te tesciowe niech sie swoimi d****i zajma a nie wo wszystkiego sie wpier.....!

Ecru to ladny odcien ,ale dla doroslych .Male dziecko wyglada w ubraniach w takim kolorze jak w starych niedopranych rzeczach .To moje zdanie . Do chrztu preferuje jednak biel .

Nie chrzcilam córki

ale macie problemy! Przecież chrzest sam w sobie jest ważny a nie to jakie dziecko ma ubranko :o każdy ubiera na miarę swoich możliwości i to co mu się podoba. Chyba niektóre wiejskie baby zatraciły tutaj istotę samego chrztu i to o co w nim chodzi. Autorko powiedz swojej teściowej, że liczy się aspekt duchowy a nie kolor ubranka i żeby lepiej się pomodliła za Twoją córeczke, może jej się zrobi głupio

córkę chrzciłam to miała 9 mies. Miała sukienkę i płaszczyk w kolorze ecru. Syna ochrzczę w bliżej nieokreślonej przyszłości :) prawdopodobnie za rok może 2 lata. Już się spieszyć nie będę.

Ja chrzciłam bliźniaki i córeczka też nie była ubrana na biało, jej sukieneczka do chrztu była od góry w kolorze złotawym, nie do końca wiem jak określić ten kolor, a dół też ze śnieżną bielą nie miał nic wspólnego. Synek natomiast miał komplecik do chrztu składający się z granatowych spodni, do tego biała koszulka i biała kamizelka, oraz czapka. Wszystko kupiłam w pracowni Izabell http://izabell.eu/ , a zdecydowałam się na te, a nie inne ubrania, bo mnie najbardziej przypadły do gustu.

Moja esciowa chciala kupic biala sukienke, cala w koronkach i brokacie-nie zgodzilam sie. Dziecko do chrztu mialo bialy komplet-kaftanik i spioszki oraz czapeczke z mala aplikacja serduszka.

wnuczka miałą 5 miesięcy jak miała chrzest, była w białej pięknej sukieneczce i białym kapeluszu, wnuczek miał 4 miesiące i miał garniturek w kolorze kawy z mlekiem i czapkę taką oprychówkę. Natomiast córka brata ubrała swoją małą w w różowe rajstopki i sukieneczkę w czerwone kwiatki.Małą miała pól roku.

autorko a co ty języka nie masz!? twoje dziecko czy teściowej? ecru przecież może być, byle biała szatka,twoja teściowa ma tupet, jak sobie tak pozwolisz, to nie będziesz miała nic do powiedzenia! miej swój honor i swoje zdanie! czy jej się to widzi czy nie! no chyba że trzesiesz tyłkiem i się boisz? a potem lamenty i płacze bo teściowa rządzi,nie rozumiem twojego postępowania. Sprowadzcie teściową z męzem do pionu,ja bym powiedziała twardo że mała będzie ubrana w ecru i nie ma dyskusji! chcesz całe zycie dopasowywac się dla teściowej której i tak nigdy nie dogodzisz?

dziecko twoje czy teściowej? zapytaj ją o zgode :D i nie zapomnij przeprosić...za odmienne zdanie..........