do mam karmiacych jedzeniem sloiczkowym

Chodzi mi o mieso,ltore jest w skladzie obiadku.dzis podawalam mlodemu z bobovity warzywa z wolowina,i tej wolowiny bylo wedlug rozpiski 9 %tylko.czy to nie jest za malo tego miesa?ja jak sama gotuje,np zupe to na palce od kurczaka dla niego,to skubie mieso z calej palki i on to zjada.z gotowych kupuje z wolowina,krolikiem,cielecina,bo nie zawsze da rade kupic to mieso. dodam ,ze te sloiczki sa dosc drogie,i srednio mi sie usmiecha placic 4.40,a miesa na ktorym mi zalezy sa sladowe ilosci.jak sadzicie?

Cala palka to sporo,jak dla niemowlaka....ja na piersi gotowalam i posiekanego na raz zjadal 4-5 lyzeczek...

mnie pediatra mowil, ze zawsze mozna miesa dogotowac i zmiksowac i dodac. ale podobno te 9% miesa wystarczy.

Bo tam warzyw duzo a miesa malutko.a ja warzywa mam na dzialce, krolika nie mam gdzie kupic,tak samo cieleciny.chcialam aby mlody mial urozmaicone posilki.