Nie toleruję dziewczyn które straciły dziewictwo przed maturą

Takich które zrobily to przed maturą i po znajomości trwającej krócej niż pół roku,no może 19 lat na upartego ujdzie ale poniżej to już patologia,optymalny wiek to 19-23 lata bo to idealny wiek na poznanie partnera. liceliastka to jeszcze dziecko, zeszmaciła sie . Jakbym uslyszal ze stracila dziewctwo na 18stke to bym jej wygarnąl - i olał... szmaty pieprzone ,dają byle komu a potem ryk na forum - czy on mnie kocha? NIE KOCHA ! gadal tak bo chciał ci wsadzić i tyle ,kiedy sie tego nauczycie

A takie co zrobily to po dłużej niż znajomości polrocznej ale przed matura:)?

trochę za wcześnie

Skąd się takie frajerstwo jak ty bierze? Wg ciebie kilka miesięcy robi różnicę w byciu porządnym bądź nie? Powiedź przyszłej partnerce o twojej teorii. Czeka cię długie życie w samotności lub z jakąś skończoną desperatką, bo tylko taka poleci na kolesia jak ty.

autorze nie łódź się, nikogo to nie interesuje, a żadna laska czy dziewica czy nie się tobą nie zainteresuje, więc jakie to ma znaczenie ;)

dlaczego? mysle ze jest jeszcze troche dobrze wychowanych,wartosciowych dziewczyn z zasadami

Autorze, popierał, owszem są jeszcze wartościowe dziewczyny z zasadami, mam nadzieje, ze do nich należe :)

Ja późno straciłam dziewictwo, ale to nie żadne zasady, po prostu wcześniej nie chciało mi się roochać.

* popieram a nie popierał

Autorze mam nadzieje,ze nie jesteś kolejnym hipokrytą , który szuka dziewicy a sam spał z połową miasta i niejedną chorobę weneryczną przebył :P

gość z Czyli zachowanie dziewictwa do matury to pewniak, że dziewczyna jest dobrze wychowana i wartościowa, a cała reszta to margines społeczny? :D Jezu...albo jesteś trollem, albo masz nieźle narąbane w głowie.

nie,nie jestem

A ile masz lat autorze?

w dużej mierze tak,bo chyba nie uważasz że sex 15-17 letnich dzieci to coś normalnego?

22-25

osobiście pozbyłam się tego cholerstwa pt. dziewictwo dłuuugo po maturze, ale szczerze mówiąc nie widzę różnicy. i tak z tym chłopakiem nie jestem już od dawna, bo i zestarzeć się zdążyłam po drodze. przed maturą, po maturze, 18 lat czy 19, toż to jedna cholera, to nastolatka i to nastolatka. na dobrą sprawę człowiek zaczyna ogarniać swoje życie, świat i resztę gdzieś tak między 25 a 30 rokiem życia, to wtedy zaczyna być dorosły, po studiach, kiedy pracuje, robi plany konkretne, a nie jakieś tam chciałabym-to-i-to-mieć-robić blablabla. i jeszcze jakieś okresy poznawcze. znam pary, które poszły do łóżka na pierwszej randce, dziś są dawno po ślubie, mają dzieci i żyje im się dobrze, na tyle, na ile mi wiadomo. a znam i takie, gdzie czekali, czekali i jak się już doczekali, to się okazało, że dupa zbita, bo on chce tak i tak, a ona nie chce wcale. to jakim się jest człowiekiem nie zależy od tego, kiedy pójdzie się do łóżka z partnerem. zresztą, często ci, którzy tak czekali, jak już seksu posmakują i im się spodoba, to dopiero wścieklizny macicy/fiuta dostają. i nagle puf, g****o z porządności zostało.

spoko

i czym sie ta twoja nietolerancja objawia?