Każdy może studiować medycyne,jest banalna

taaa chemia na poziomie gimnazjalnym, na upartego każdy ją na te 3 zaliczy. Zreszta i tak tam na chemii masz dużo teorii przede wszystkim.

Anatomia i inne rzeczy też na 3 i do przodu :D

żałuję, że nie poszłam na medycyne, zrobiłabym jakąś endokrynologię czy coś innego łatwego i zyła jak pączek w maśle

każdy może studiować matmę - jest banalna

studia medyczne i zawod lekarza zmienia ludzi, chodzilam do liceum i sie przyjaznilam z super dziewczyna, uczyla sie bardzo dobrze, ale i umiala zaszalec na imprezie, poszla na medycyne przez pierwsze 3 lata utrzymywalysmy super kontakt, teraz niestety wielka pani doktor , zmienila sie bardzo, kiedys na ulicy wpadlysmy na siebie ja z zadowoleniem mowie czesc a ona oschle dzien dobry, biore leki na cisnienie przez okres swiateczny mi braklo wiec poszlam do niej prywatnie, owszem przyjela mnie ale niezle skasowala jak za wizyte a nie recepte i nawet slowa sie nie odezwala, myslalam ze jest na mnie obrazona ale ,wiekszosc naszych znajomych wlasnie mowi ze ona sie bardzo ale bardzo zmienila, tak samo kolega tez z naszej klasy liceum, nie przyjaznilam sie z nim ale klasa bylismy zgrana, dzis nawet dziendobry nie odpowie, kiedys go spotkalam i mowie o czesc kupe lat a on pokazuje fochy to ja mowie dziendobry a on ledwo odpowiedzial, tez jestem postudiach, ucze angielskiego w naszym liceum tak ze nie wiadomo czemu lekarze , prawnicy z fajnych kolegow klasowych wyrastaja na takich prostakow

"każdy może studiować matmę - jest banalna" xxxxx ale nie każdy jest takim frajerem, żeby chciał skończyć jako nauczyciel w podstawówce czy gimnazjum :D to już lepiej iść na pedagogikę dla idiotów. Studia dla kretynów a zarobki takie same jak po tej twojej matmie xd

byc nauczycielem to dopiero wyzwanie, każdy moze byc lekarzem ale nie kazdy nauczycielem

ktos tu wyzej nie wylapal ironii z ta matma:D

każdy może skończyć medycynę - widac to po ilości konowałów wysyłających ludzie na tamten świat. zostać naprawdę dobrym lekarzem w swoim fachu i mieć do tego jeszcze podejście do ludzi - to jest sztuka.

zostać naprawdę dobrym lekarzem w swoim fachu i mieć do tego jeszcze podejście do ludzi - to jest sztuka. ------------------------------tak, i nie wielu sie to udaje

jasne, mozna isc na takie prestizowe kieruneczki jak medycyna i prawo i to zdać przy odpowiedniej motywacji do nauki... pytanie tylko po co jak sie nie ma rodzicow lekarzy albo prawnikow. To oni załatwiają dobry staż i aplikacje, a potem najcieplejsze posadki przypadają dzieciom lekarzy i prawnikow. szkoda marnowac zycia na tyle nauki zeby potem skończyć tylko jako "absolwent".

ja studiuje medycyne i nie jest łatwo, duzo nauki. autor chyba zazdrości bo się nie dostał, została polibuda a na polibudę to przyjmują jak leci.

Taka banalna, że mało kto tam wytrzymuje pierwszy semestr ;) Nie zgodzę się ze CAŁA medycyna jest banalna, bo tak nie jest. Ja miałam rygorystyczny system nauki, a do tego musiałam jeszcze potem robić kursy, masa nauki a i tak mi się wydaje że to mało. Medycyna pochłania ciebie całkowicie. Jeśli ktoś nie ma problemu z nauką i chłonie wiedze, polecam. Zainteresowanym mogę polecić kursy które w moim przypadku bardzo mi pomogły, warto zajrzeć http://gsusg.pl/

Medycyna to szerokie pojęcie. Zgodzę się że są jego łatwiejsze ‘odłamki’ ale sa takie, które wymagają od nas ponad przeciętnego wysiłku, aby opanować to perfekcyjnie. Ja jeszcze się wspomagałam właśnie też kursami i od www.gsusg.pl , polecam, mi również bardzo się przysłużyły.