Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w którym tc miałyście już spakowaną torbę do szpitala?

Polecane posty

Gość gość

bo ja jestem w 31 tygodniu i nie mam jeszcze nic spakowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie spakowalam jakos 35-36 tydzien. Lekarz mi mowil ze mam miec wczesniej bo to roznie jest lepiej niech lezy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 35 a torbe bede pakowala pod koniec tego tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poleca się ok. 35 tygodnia spakować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym miałam spakowane w 37 tc. Przy drugim w 35 zdążyłam chwycić ręcznik i skarpety :) na pakowanie nie było czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba coś koło 36 tc. Ale jak się zaczęło to jeszcze z listą sprawdzalam czy wszystko mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli widzę, że 35 tydz przeważa :) muszę w takim razie zacząć już pomału wszystko kompletować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spakowałam się w 35, gdy jechałam 50 km za miasto na weselicho. Na szczęście się nie przydała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 32 tyg juz pomalu zaczelam sie pakowac, lekarz mowil ze nie donosze raczej , na szczescie ur w 40 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 34tc zaczelam sie pakowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba pobije wszystkich:-) po 28 tc, a to dlatego ze wczesniej wyladowalam w szpitalu i maz mnie pakowal... z telefonem, a gdzie to a gdzie tamto, a co jeszcze ci zapakowac... po tej akcji, na szczescie pozniej juz nie ladowalam na patologii ciazy mialam gotowe dwie male torby. Jedna dla mnie, a druga dla malenstwa. Gdy pojechalam rodzic mielismy obie w bagazniku i obie sie przydaly:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W połowie ciąży. I dobrze, bo dwa razy trafiałam na patologię. A potem, przed terminem niespodziewanie zostawili mnie w szpitalu, gdy jeszcze nie zaczął się poród (trzeba było wywoływać, bo była graniczna ilość wód płodowych). Lepiej być przygotowanym wcześniej, ileż to roboty spakować walizkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34/35 teraz jestem i już spakowana, mała ilość wód,więc mam być gotowa na wcześniejszy poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w 38 tc, na przyszły tydzień mam cc, ale w Holandii, więc żadnych podkładów, wkładek, podpasek, mleka itp nie muszę kupować, bo wszystko szpital zapewnia, muszę tylko zabrać kosmetyki, rzeczy dla dzidzi i koszule nocne dla mnie, ale jeszcze się nie spakowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dwa dni przed porodem. dzisiaj nie potrzeba sie martwic na zapas, wysrtarczy miec kase i po sprawie. kupilam tylko elementarne rzeczy, reszte otrzymalam w podarunkach. mialam zapas na piec lat. serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×