wiedziałam

Pojechał do córki i nie mam z nim kontaktu. Mamy taki układ, że jak on tam jedzie to nie dzwonimy do siebie. On wtedy wyłącza tel i zajmuje się dzieckiem, takie jego kilka dni zabawy w dobrego tatusia :O ale to już za długo trwa, myślałam, że dzisiaj zadzwoni, ale nie... pewnie wyjazd mu się przedłuży, pewnie zostanie na weekend, a ja nie będę miała co ze sobą zrobić. Dobrze, że ostatnio miałam dużo nauki, bo pewnie już dawno bym ochujała nudzac się i myśląc o nim. A teraz jakoś przestałam tęsknić mocno. Oczywiście chcę żeby już przyjechał, chce go zobaczyć...ale już w bardziej stonowany sposób tego chce.

Dobrze że nie płaczesz :-D

nie ma żony zrozum !!! Matka jego dziecka ma innego partnera!

a on tam jedzie też do matki swojej córki? dlaczego wyłącza telefon nie rozumiem. Są po rozwodzie?

W przenośni wyłącza, po prostu nie ma go dla nikogo. Nie, nie wzięli nigdy ślubu.

ale kontaktujecie się? dzwoni? pisze? poznałaś jego córkę? skąd wiesz że ona ma partnera? byłaś kiedyś tam?

No nie dzwoni przecież mówię. To znaczy czasami dzwoni, ale tylko poinformować mnie kiedy wraca itp. Wiem bardzo dużo o tej sytuacji, bo sam mi opowiada. Rozmawiamy o jego dziecku, czasem o jego matce. Wiem bardzo dużo o ich związku, jak się poznali, czemu się rozstali itd.

Ślepa miłość faktycznie, jakby tak ją kochał jak ona jego by tak nie postępował, wali tą swoją na 100% życie.

krupski w*********j, bo nic nie wiesz. On tam jeździ średnio co miesiąc, czasem nawet rzadziej, wiec faktycznie ma żonę :o A Ze mną widuje się praktycznie co tydzień tłuku

ale wiesz od niego. a może ty zadzwoń, to dziwne że macie taki ograniczony kontakt gdy tam jest. mógłby córkę zabrać do siebie.

nie zabierze jej do siebie, bo zbyt daleko od siebie mieszkają.

Skończ śmieciu, bo w tygodniu mieszka sam, 300 km od dziecka i jego matki mieszkałam z nim w tym samym bloku przez 3 miesiące

Dokładnie zabrał by ją z sobą do jego matki czemu tego nie zrobi? :-D

Ma zrobić 1200 km, żeby sp4edzić z dzieckiem kilka dni?

Przecież nie może się pokazać rodzinie z kochanką Studzią :-D

krupski, zgłaszam te wyzwiska, które nagminnie kierujesz w moją stronę, robię screeny pożałujesz tego jeszcze, a ja splunę ci jeszcze w twarz :) na żywo :)

krupski dobrze prawi, brawa dla chlopaka :D

art. 216 § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. § 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

bo krupski to ty cynic http://zapodaj.net/bf5e9d23520a0.png.html wczoraj się wjebałeś

krupski to wulgarny, niezbyt bystry odpad, ale ma racje co do "twojego" faceta kończ ten związek studzia

jasne ze ma racje :D