czy wybaczyłybyście taki tekst

Pewna osoba z mojej rodziny (dość bliskiej rodziny, kobieta ok 70 lat) powiedziała mi że jakby mi dup e porozrywało to bym już nie myslała o dzieciach a tak widać że nie wiem co to porod że mi się jeszcze dzieci chce, i że będe je chować na cmentarzu jak te szczeniaki co się zakopuje tak ja swoim dziećmi pewnie zapełnie cały cmentarz. powiedziała mi to po stracie drugiegio dziecka. czy wybaczyłybyście taki tekst ze wzgledu na jej wiek czy już nie chciałybyście mieć z nią nic wspolnego?

Nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego.

Rozumiem wiek ale są granice. Nie wybaczyłabym chyba. A kto to do ciebie jest?

babcia

mam teściową w podobnym wieku. Jak by mi coś takiego powiedziała to by mnie w życiu na oczy już nie zobaczyła. Jak można coś takiego w ogole powiedzieć!? tez straciłam 2 dzieci.

nie wybaczyłabym, wiek nie usprawiedliwia chamstwa i bezczelność, słowem bym się do tej osoby nie odezwała, że takie szumowiny ziemia nosi

Nie chciałabym miec z nią juz nigdy kontaktu, a czy przy okazji ma ona moze jakies zaburzenia psychiczne? Normalna osoba nie mówi takich rzeczy

Z tym porozrywaniem to jeszcze ujdzie, bo może sama takie coś przeżyła i tak biadoli jak to starzy ludzie. Wybaczyć można, no niech tam nie ale czytam dalej, a tam takie parchy wypisane :o co za babsko podłe. Zanim zerwałabym kontakt to jeszcze bym jej nawtykała. Nie chce mi się wierzyć, że babcie takie są. To przeczy instytucji babci w ogóle :P Moja babcia ma 70 lat lubi poprzeklinać na polityków, wypić drinka, opowiadać świńskie kawały ale narodziny dzieci, choroby i śmierć w rodzinie przeżywa bardzo i zawsze wspiera nas. Można być prostym człowiekiem ale nie prostakiem :( Współczuję. Na pocieszenie powiem ci, że ja od wieeeeelu lat żyłam ze swiadomoscią, że nie będę miała dzieci i zluzowałam. Aż tu nagle, przed trzydziestką, cyk i jest :D bez leczenia, bez specjalnych starań. Życzę Ci bliźniaków :)

nie wybaczyłabym a 70lat to wcale nie jakis podeszły wiek, moj tato tyle ma :)

Nie darowalabym. Powiedzialabym jej jeszcze pare slow. Co na to Twoi rodzice? Bo moja matka lub ojciec to by chyba taka babcie wyzwali od roznych :/ wiek wiekiem ale bez przesady. Sa granice.

Nie wybaczyla bym :-( przykre słowa .

Nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego.. Zdecydowanie, nigdy więcej kontaktu.

Może kiedyś bym wybaczyła.... Ale zapomnieć NIGDY !

to tak jak facet się tłumaczy "zdradziłem ale byłem pijany i nic nie pamiętam", co z tego??? nic nie tłumaczy chamstwa, ani wiek, ani alkohol, NIC.

to zdradzać PO ALKO partner też zabrania?:O a co do tematu: wybacz dla świętego spokoju, ale więcej się już z tą złą kobietą nie zadawaj:) nie sądzę, żeby starość sączyła do mózgu taką truciznę

Zeby wybaczyć napierw ten ktoś musialby Cie przeprosić, a chyba owa starsza pani nie bardzo zdaje sobie sprawę z faktu jak gleboko Cie zranila..? Byl ktoś przy tej rozmowie? Moze ktoś trzeci powinien z nią pogadać i zwrócić uwagę na nieadekwatność jej zachowania?