Czy dałybyście szansę ROZWODNIKOWI którego żona wywaliła z dnia na dzień?

Ciągle myślę o tym, co musiało się stać że gdy on wrocił do domu to ona spakowała swoje rzeczy, zabrała jego samochód i odeszła od niego? Potem był rozwód. Jakiś czas po rozwodzie on poznał kobietę z którą był 2 lata i ona też z dnia na dzień się spakowała i odeszła. Czy to znaczy że gość jest faktycznie beznadziejny czy może jest szansa że nie miał szczęścia w miłości?

Nie chcę źle ulokować swoich uczuć. Troche mnie te informacj przeraziły bo chyba gdyby był dobrym człowiekiem to nie zostałby tak potraktowany? A może się mylę?

nieeee, pewnie zdradzał albo coś innego robić, czlowiek nie do zycia, od normalnego faceta żadna kobieta by nie uciekla, dziwne że nie daje ci to do myslenia

a moze przy blizszym poznaniu, zapytasz go wprost? kogo wina była?

właśnie daje mi to do myślenia. Wydaje się fajnym facetem ale te informacje mnie dobiły. Z ex żoną ma dziecko wiec chyba żadna kobieta nie wyprowadziła by się od tak. Drugi jego związek tez się tak zakończył. Teraz zastanawiam się co mogło być powodem.

mamuska zartujesz prawda? Naprawdę wierzysz w to że by mi przyznał prawdę jeśli to była np. zdrada?