mąż wyprowadził się z domu i chce rozwodu

musi teraz poszukac impotenta nie bedzie miała problemu :D:D

bonapisała powód rozstania tak to czytasz? Niestety jakieś 3 miesiące temu ja zaczęłam mieć nisze libido i całkiem unikałam zbliżeń ja nie urodziłam. Nie wiem z czego tak mi się stało ja to czytam inaczej on tą bliskośc jej gwarantował innych przyczyn autorka nie podaje wiec jak widac zawaliła na całej linii i załuje watpie.. jak ktos sie rozwdzi po 3 miesiacach bez seksu to mozna mniemac ze on gwarantowal jej wylacznie mysliwskie podchody zeby dostac d**y, ktore dotychczas dzialaly a nagle dzialac przestaly co ma k****a piernik do wiatraka? deficyty w malzenstwach bywaja rozne... ja podaje przyklad deficytow finansowych zeby latwiej dotarlo. Nagle jedna strona przestaje wywiazywac sie z czegois co druga strona uwaza za jej psi obowiazek

Nie potrzeba impotenta kretynko. Wystarczy mąż, który nie przynosi syfa od śmierdzącej i zarażonej qrwy

Wy nie wiecie co to są prawdziwe życiowe problemy, z powodu bzdur chcielibyście się natychmiast rozwodzić. Kiedyś problemy się rozwiązywało, ale teraz większość preferuje ucieczkę, bo liczę się tylko JA, JA, JA. To prawda,że w razie prawdziwych problemów autorka nie mogłaby liczyć na męża, więc może to i lepiej. 3 miesiące bez seksu, w porównaniu z innymi sytuacjami życiowymi, którym trzeba stawić czoła to jakieś bzdury. Jeżeli to powód do rozwodu to gratuluję.

deficyty w malzenstwach bywaja rozne... ja podaje przyklad deficytow finansowych zeby latwiej dotarlo. Nagle jedna strona przestaje wywiazywac sie z czegois co druga strona uwaza za jej psi obowiazek vv i psim obowiazkiem żony jest gwarancja seksu...nie mówie tu że zawsze ale na tyle czesto by on nie musiał sie zastanawiać czy nie pomylił sie z powołaniem. Jesli nie potrzebowałaby młody czlowiek seksu to by poszedł do zakonu

:-)

a jesli potrzebuje seksu bardziej niz to zony niech idzie w diably :D swoja droga ciekawe jak funkcjonuja malzenstwa w ktorych jeden z partnerow spedza pol roku na rok z daleka od partnera :P, :P,:P

bonapisała powód rozstania tak to czytasz? Niestety jakieś 3 miesiące temu ja zaczęłam mieć nisze libido i całkiem unikałam zbliżeń ja nie urodziłam. Nie wiem z czego tak mi się stało ja to czytam inaczej vvv dla mnie to jest czarne na białym. Nie miała ochoty na seks i zamiast coś z tym zrobić czekała na ...no własnie na co?:P Nie interpretuj kobieto!!! czytaj wprost :P

gość dziś a jesli potrzebuje seksu bardziej niz to zony niech idzie w diably smiech.gif swoja droga ciekawe jak funkcjonuja malzenstwa w ktorych jeden z partnerow spedza pol roku na rok z daleka od partnera jezyk.gif , jezyk.gif ,jezyk.gif vvv kwestia pewnych ustaleń a nie że sie jednemu nagle odwidziało...widzisz różnice czy drukowanymi?:P

kwestia pewnych ustaleń a nie że sie jednemu nagle odwidziało...widzisz różnice czy drukowanymi widze, i nawet ci napisze jaka: ano taka ze jak mozna cos PRZEWIDZIEC I USTALIC to mozna i negocjowac, a jak cos pojawia sie nagle jak wspomniany wypadek samochodowy to trzeba sie w tym po prostu ZNALEXC. I on sie znalazl, tylko dla niej zabraklo miejsca :D

miejsca to chyba zabrakło dla niego, skoro się wyprowadził :D:D

dla mnie to jest czarne na białym. Nie miała ochoty na seks i zamiast coś z tym zrobić czekała na ...no własnie na co?jezyk.gif Nie interpretuj kobieto!!! czytaj wpros wujek google pomoze ci w interpretacji.. wrzuc haslo obnizone libido...na pierwszym miejscu wyskoczy antykoncepcja hormonalna, a potem sporo przeroznych przypadlosci z ktorych kazda mozesz poznac nie ruszajac d**y od klawiatury

miejsca to chyba zabrakło dla niego, skoro się wyprowadził smiech.gifsmiech.gif on sie wyprowadzil bo uznal ze tak mu wygodniej, ona nie wyprowadzila sie ze swojego libido

Ale zapchaj szpary mają radoche w temacie, który same założyły. Mogą się produkować ile wlezie. :D:D:D

Hej, my też dwa lata po ślubie. Wcześniej kochalismy się po 2, 3 razy kazdego dnia, nawet jak się urodziła córeczka. W drugiej ciąży zero seksu, z powodu zagrożenia poronieniem. mąż twże mu to nie przeszkadza, że dziecko stwierdził że mu wystarczą piesczoty i czułosć, bo dziecko najażniejsze. Że wytrzymamy do momentu po połogu. Ale kilka miesięcy temu zaczał kilkać z jaką dziewczyną i chciał siez niąpsotkać za moimi plecami. Ptrzypadkiem odkryłam w jego teefonie jej numer z fotką! Mówił, że chciał sie tylko spotkać i pogadać. Jestm załamana, bo zadzwoniłam fo niej, ona twierdzi że chciał sie umawiać na seks. Dlaczego to zrobił? Przecież tak mnie kochał, chciał dwoje dzieci, planował wspólną przyszłosć? Czy ktoś go zrozumie?

gość dziś [09:55 doceniam probe zaistnienia w temacie, ale sugeruje pozycje emocjonalna pionowa a nie horyzontalna .. wtedy byc moze da sie zrozumiec twoj przekaz

Az zapytalam si mojego faceta czy zostawilby mnie gdybym nagle przestala miec ochote. Odpowiedzial: Czywiscie ze nie, a zaraz zapytal: a co nie chcesz sie juz kochac? To przeze mnie? Wiec to nie jest normalne ze facet zostawia kobiete po takim czasie. Musi byc cos wiecej, najprawdopodobniej kogos poznal i sie zakochal.

No nie wiem, kto ma ten ma wieksze problemy. Moim najwiekszym tez jest malo seksu,innych nie znam.

gdzie jest autorka? nic wiecej nie potrafi wymyślić? słabe prowo

Autorka teraz pisze jako zapchaj szpara, ze mąż miał racje, ze się wyprowadził, bo na pewno nalazł sobie ognistą lale co wiecznie ma nogi rozkraczone :D:D:D

To jest proste, jak facet kocha to nie chce odejsc a jak mu ta ukochana nie daje to czuje sie albo juz dla niej nieatrakcyjny albo niekochany. Dodajac do tego fakt,ze coraz bardziej mu sie chce wychodzi,ze coraz blizej do aktu desperacji a wiec seks spotkan. Czesto jest tak,ze mimo iz ma jakas lafirynde to wolalby z zona no ale jak ona nie chce to pozostaje lafirynda.

autorka ma też inne zajęcia. Nie jestem zapchaj dziurą. Jestem/byłam żoną. Nie wiem czemu w taki sposób najeżdżacie na mnie. Rozumiem że dużo w tym mojej winy ale ja do wczoraj miałam nadzieję że się jeszcze wszystko ułoży

A powiedział Ci o co chodzi czy tylko o ten seks? Bo to przecież niemożliwe, trzyt miesiące wiadomo, że zawsze sa jakies problemy. A dlaczego ty nie chciałaś? Nie miałaś ochoty, czy może odczuwasz tam ból? Czy jego zachowanie w ciągu dnia ma na to wpływ? Nie pociąga Cię? Bierzesz tabletki? Ile masz lat? Zmieniłaś coś w swojej diecie? Masz jakieś problemy?

nie miałam ochoty po prostu. On gdy się to zaczęło bardzo się starał w ciągu dnia żeby mi było dobrze. Mam 29. Wszystko było tak jak zawsze. Powiedział że to przez to bo już nie ma siły się starać bez rezultatu

A poszłaś chociaż do ginekologa? Zaspokoiłaś męża przez te 3 miesiące chociaż raz w jakikolwiek sposób? Zrobiłaś cokolwiek żeby poprawić sytuację? Czy tylko miałaś wszystko w d..pie na zasadzie mnie jest dobrze, to twój problem, sam się męcz?

tak byłam u lekarzy. Cóż szczerze to nie. Nie lubię oralnie ani rękę i zwykle tego unikałam nawet jak było dobrze. Do tego też trzeba mieć chęci

Jedziecie po facecie, ale prawda jest taka że gdyby dał jej szansę to ona tylko by złożyła obietnice bez pokrycia i tak by to trwało nawet latami. Gość po prostu w porę się ewakuował z chorego małżeństwa, gdzie żona zamiast rozwiązywać problemy nic z nimi nie robi.

A on Ciebie oralnie zaspokajał czy tego też nie lubisz? A co lubisz? Wogóle lubiłąś seks?

tak byłam u lekarzy. Cóż szczerze to nie. Nie lubię oralnie ani rękę i zwykle tego unikałam nawet jak było dobrze. Do tego też trzeba mieć chęci xxxx Jprl czyli nic? Sorry ale sama bym odeszła z małżeństwa gdzie mąż mnie nawet nie dotknie raz na 3 miesiące. Porażka :/

jedno mnie ciekawi... sa zwiazki w ktorych facet sie dystansuje od seksu, idzie w prace zawodowa i ma w pompce temat. I jak zona z tego powodu wnosi o rozwod to wszyscy mowia: taki dobry maz a ty go tak potraktowalas :D no wiec jak to jest z tym seksem w zwiazkach?