Smierdzace uplawy

Witam. Odkad pamietam mam problem z nieprzyjemnie pachnacymi uplawami. Wystepuja one dzien w dzien, takze bez wkladki nigdy sie nie obejdzie. Nie wspolzyje z nikim, mam dopiero prawie 18 lat. Okres mam nieregularny, a nawet bardzo, bo wystepuje on co miesiac (bardzo rzadko), dwa, trzy, a nie raz nawet wiecej (ginekolog mnie badal, twierdzi, ze to normalne i w koncu sie ureguluje...). Nie wiem co mam robic. Mam juz dosc tego codziennego smrodu. Nie umiem okreslic czy jest to ten 'popularny' rybi i czy inny. Nie jest on tez intensywny, bo dopiero gdy sie rozbieram do kapieli i sciagam majtki z wkladka, to zaczynam go czuc. Uplawy maja kolor czesto delikatnie brazowy. Ginekolog i mama mowili, ze uplawy to rzecz normalna, ale zeby wystepowaly codziennie? Co prawda sa one w malych ilosciach, ale wciaz sa i nieprzyjemnie pachna...

czy ginekolog badał cię na obecność nadżerki?

Dokładnie. Podbarwione krwią upławy mogą świadczyć o nadżerce. Lub o zapaleniu bakteryjnym. Ja bym zrobiła cytologię i posiew z pochwy na początek. U mnie było zapalenie bakteryjne z posiewu wyszedł paciorkowiec, dostałam antybiotyk doustny, lacibios femina (probiotyk), globulki azolowe ale takie na bakterie (takie duze zolte) i po tygodniu wszystko wrocilo do normy!

To są upławy czy śluz? Może ty tego nie rozróżniasz. A śluz ma też swój charakterystyczny zapach - taki kwaśny. Codziennie ma kolor brązowy? To oznacza obecność krwi. W połowie cyklu plamienia mogą się pojawić i to wcale nie oznacza choroby. Nie każda kobieta tak ma ale zdarza się i nie ma się czym przejmować. A śluz to normalna rzecz. Ta cholerna moda sprawia że kobiety zaczynają się wyjaławiać. Dziewczyno ten śluz sprawia że jesteś zdrowa. No chyba że rzeczywiście masz śmierdzące upławy w co wątpię bo jak twierdzisz jest go mało i nie skarżysz się na żadne inne dolegliwości jak pieczenie czy swędzenie. Dziecko nie wyjaławiaj sobie organizmu, nie przesadzaj z nadmierną higieną bo wydaje ci się że śmierdzisz. Jak się nabawisz infekcji i nie będziesz mogła miesiącami wrócić do zdrowia to dopiero wtedy będziesz się modlić o ten śluz. A nadmierna higiena to krok w tą stronę. Pamiętaj, że przesada w żadną stronę nie jest dobra!

zrób cytologie. jeżeli byłaś u ginekologa to powinien zrobić Ci badanie cytologiczne.

Ja np po miesiączce przez kilka dni mam brązowe upławy ale to normalne.

ja jak nosiłam wkładki to upławy śmierdziały, a na majtkach nie, mysle ze wkładki nie do końca przepuszczają powietrze, mimo że producenci tak twierdzą, na majtkach tez są ale nie śmierdza, albo przynajmniej mniej. No i jak śpie bez majtkek to tez nie smierdzą, mysle że trzeba wietrzyć ;)

Mialam te padania przez usg robione i wszystko ok. A to nie jest brazowe takie ciemne, tylko jasne, dzisiaj sie dobrze przyjzalam, wrecz zoltawe. Jest zawsze na calej wkladce, codziennie. I smierdzi, nie wydaje mi sie, mam doskonaly wech. Jak nie raz siedze na sofie po turecku nie raz tez mi zaleci tym smrodem. A bez wkladki to juz w ogole by capilo, gdyby weszlo w spodnie. Wiem, bo spie w spodenkowych pizamach i po paru nocach w kroku juz przesiaka tym i smierdzi ciagle...

popatrz sobie na zdjęcia upławów przy różnych infekcjach: http://www.invag.pl/Infekcje_pochwy/Rodzaje_infekcji myślę jednak że gdybyś miała infekcję lekarz by ją rozpoznał i dał CI leczenie.Jeszcze jedno co możesz zrobić to wymaz z pochwy w kierunku bakterii i grzybów/można zrobić prywatnie-u mnie w mieście kosztuje 60zł/-to co innego niż cytologia i usg. Spróbuj też probiotyków i płynu lub żelu z kwasem mlekowym.