Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po co niektóre kobiety uczą się dokształcają a później siedzą w domu z dziećmi?

Polecane posty

Gość gość

np koleżanka studiowała, prawo i administrację, dodatkowo inne fakultety , zna dwa języki ,staże w renomowanych instytucjach załatwionych przez tatę, wielka hrabianka, w wieku 30 lat wyszła za maż , ma dwójke dzieci jedno po drugim, tata kupł mieszkanie nowe i za jego pieniądze urządzone i siedzi wychowuje dzieci , foty na fejsbuku - dzieci, jestem mamą , tu na huśtawce, tu robie obiad , tu jestem w ciązy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórym macierzyństwo wali po mózgu, może ona się kształciła z nudów, albo to lubiła i tyle bo dla mnie to zwykły brak ambicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba na to wychodzi że uczyła sie z nudów, rozpieszczona córka faceta ze znajomościami z poprzedniej epoki komunistycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja uważam , że wykształcenie przeszkadza w byciu dobrą matką. tępe dzidy się wykształcą a potem kotne są i brzydną i głupieją. zamiast do różnych organizacji wstępować. wojujących feministek czy ruchu zwalczania penisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma kase to po co ma pracowac? Ma kase od ojca, mąż pewnie tez niezle zarabia to sobie moze siedziec w domu. Pewie jak dzieci pójdą do przedszkola to ona się za robote weżmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co was w ogóle obchodzi wredne polskie zawistne zazdrośniki kto komu kupił mieszkanie i za co kto żyje??? patrzcie swojego tyłka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz nie zarabia dużych pieniedzy , taki goguś wystylizowany , włosy na żel , trafiła sie mu jak ślepej kurze ziarno, ma poczucie że należy do "elyty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my w mniejszości wywołajmy wojne hetero zboczeńcom! zbyt dużo dzieci się lęgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam jeszcze dzieci,ale jak bede je kiedyś miała,to wolę być wyksztalconą mamą, niż taką ze średnim bez matury, chociażby po to by swoim dzieciom dać dobry przykład, a nie powiedzieć że mamusia nie ma matury bo zakochala sie w tatusiu i ty przyszedleś na świat i już nie było czasu na naukę, poza tym na zebraniach, wywiadówkach też nie chciałabym "odstawać" pod tym względem od innych rodziców i móc pomóc swojemu dziecku w nauce, w zarówno w podstawówce jak i w szkole wyższej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktos powiedzial ze kura domowa musi byc glupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu życie się jej przewartościowało i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, jeśli będę znała materiał to czemu nie, moja siostra ma syna na studiach,sama skończyla kilka kierunków i mu pomaga , może nie tyle pomaga bo on radzi sobie świetnie,ale często jak piszę jakąś pracę w domu ,to idzie do niej i mówi " mamo zerkniesz na to" i ona wstępnie ocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też znam taką kobietę jak wyszła za mąż to olała wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedza nie boli. Im więcej tym lepiej. To że matka siedzi w domu nie znaczy że musi być tempa. Im bardziej dokształceni rodzice, tym bardziej intelektualnie bogadsze dzieci. Niektóre siedzą w domu i pracują w domu na własnych warunkach. Polaczkowata zawiść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślisz , że jak matka pomaga dziecku na każdym kroku i w nauce aż do studiów na uczelni to taki człowiek potrafi coś samodzielnie osiągnąć w życiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego odrazu na każdym kroku, a co w tym złego że rodzice pomagają swoim dzieciom, mówię pomagają a nie wyręczają ich i robią coś za nich, dziecko jest pewniejsze siebie jak wie,że ma oparcie w swoich rodzicach, ja jestem już dorosłą kabietą i wiem,że w razie potrzeby zawsze mogłam i moge liczyc na pomoc swoich rodziców i nie chodzi mi o tą materialną pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie chodzenie do rodziców ze sprawdzeniem napisanej pracy na studiach też mi się wydaje chore :O chociaż może nie tyle chore co świadczy o braku samodzielności i pewności siebie DOROSŁEGO człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może po to kobiety się kształcą bo wiedzą , że dzieci mają przykrą właściwość i dorastają ?:D a matki moga wrócić do pracy ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo macierzyństwo też może dawać poczucie bycia spełnionym bardziej niż wymarzona posada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
'Kura domowa" to mentalność niektórych kobiet. Obojętnie czy są wykształcone czy nie i czy pracują zawodowo czy nie. To płynie prosto z głowy. Ja nie mam zupełnie nic do kobiet które zrezygnowały z pracy na rzecz rodziny. To ich wybór. Nic też w życiu nie jest białe lub czarne, więc wypadało by zachować umiar i nie wyjeżdżać z stereotypami w wypowiedziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że szansę na wymarzoną posadę są niskie :) więc łatwo mówić, że dzieci bardziej dają poczucie spełnienia, bo co za problem się rozmnożyć a potem opiekować ich pracami domowym do 25 roku życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak dziecko urośnie i wie że mama zna języki i jest prawnikiem to mu zupa lepiej będzie smakować i będzie miał lepsze zdanie o mamie a koledzy którzy maja mamę bez matury sa z niższej półki społecznej ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy kto i o jakiej posadzie " marzy " :) a rzeczywistości kafe każda " kariera " to przynajmniej ...posada członka zarządu ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne chore. Lepiej dostać słabszą ocenę niż dać do sprawdzenia osobie, która się na tym zna. A że to matka? No cóż przynajmniej będzie jej zależało i sprawdzi dobrze. Tylko debil by takiej możliwości nie wykorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kura domowa" to mentalność niektórych kobiet. Obojętnie czy są wykształcone czy nie i czy pracują zawodowo czy nie. To płynie prosto z głowy. Ja nie mam zupełnie nic do kobiet które zrezygnowały z pracy na rzecz rodziny. To ich wybór. Nic też w życiu nie jest białe lub czarne, więc wypadało by zachować umiar i nie wyjeżdżać z stereotypami w wypowiedziach. Ja tez nie mam nic, niejednokrotnie to najlepszy wybor z dostepnych ALE zebys ty posluchala tych dziewczyn nagle odcietych od swiata sterta pieluch... wiekszosc sobie ponarzeka :D i to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Kura domowa" to mentalność niektórych kobiet. Obojętnie czy są wykształcone czy nie i czy pracują zawodowo czy nie. DOKŁADNIE :) Kurą domową można by nazwać też kobiety pracujące na 2 etatach, w pracy a potem w domu. Generalnie moim zdaniem są to kobiety które nawet własnym kosztem poświęcają się rodzinie, tracąc własne JA, ale większość myślących stereotypowo ludzi uważa,że kura to wyłącznie ta co nie pracuje zawodowo bo jest na macierzyńskim lub wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy jak dziecko ma 18 lat i uczy się jeździć autem to mama tez uczy ? mamusia pilnuje jak wygląda egzamin dziecka na prawo jazdy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Tobie autorko do tego? Nie kazdy spełnia się będąc korpoludkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie widziałaś, że jest różnica miedzy osobą niewykształconą a wykształconą? No sorry ale osoba bez matury jest z niższej klasy spolecznej niż np. lekarz czy prawnik. Tak było, jest i będzie. Żadne pieniądze nie zastąpią wykształcenia, oczywiscie nie takiego zdobytego w byle prywatnej szkółce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×