Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z podaniem lekarstwa (4 msc)

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, to moje pierwsze dziecko, nie mam doświadczenia. Podpowiedzcie jak najskuteczniej podać dziecku odmierzoną dawkę zawiesiny. Córka dostała dziś antybiotyk w zawiesinie i podaję jej go do buzi strzykawką. Tyle ze dziecko zna tylko pierś i mleko bo wcześniej szczęśliwie nie chorowała i strasznie reaguje na ten antybiotyk. Płacze, wypluwa, ma odruch wymiotny. Łyżeczką jest jeszcze gorzej bo wypluwa całosć. Strzykawką podaję jej po kilka kropel z boku po policzku ale i tak cześć wypluwa. Może jakies wskazówki "techniczne"? Macie jakieś sposoby by maluszki przyjęły lekarstwo bez plucia? Musimy się szybko wyleczyć żeby coś gorszego się nie przyplątało :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurczę ciężka sprawa :( Może jakoś z Twoim mlekiem w butelce wymieszaj albo z wodą. Ale nie wiem czy antybiotyk można tak podawać. może podaj odrobinkę i od razu pierś podaj, potem znowu odrobinę i pierś i tak na raty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj wsunąć tą strzykawkę z boku między dziąsło i policzek i wstrzyknąć od razu całość , nie po kropelce, oczywiście nie za szybko. A jeśli dawkowanie na to pozwala, podaj od razu dziecku pierś do popicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też tak było :( z mlekiem nie szło bo nie chciała pić. Robiłam tak jak radzi post wyżej. Po troszeczku strzykawką i przepajanie mleczkiem, powoli do celu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miedzy dziąsło a policzek powiadacie? Spróbuje dzis w nocy tak wycelować. Troche się boje od razu całość wstrzykiwać bo jesli wypluje to cała porcja pójdzie na zmarnowanie ;-/ a tak jak dziele dawkę na kilka wstrzyknieć to jak raz wyplije to potem jej jeszcze brakujacą ilość uzupełniam. Strasznie płacze przy tym, muszę jej trzymać główkę ehhh :-( Czuję się jak sadystka ale lepsze to niz zastrzyki. Od razu po podaniu podaje jej pierś do popicia. A zamykacie dzieciom buzki po wstrzyknieciu? Bo ja myślałam że jak jej bródkę przytrzymam żeby nie otwierała to połknie a tu wręcz odwrotnie, wypuściła wszystko między wargami, uhhh ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zawiesina weź na smoczek, jeśli używasz, albo na palec i do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz bródkę trzymała, to możesz się zakrztusić płacząc i plując jednocześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiesina ale tego jest całkiem sporo bo jedna dawka to 2,5 ml. To jest połowa takiej średniej strzykawki. Więc na palcu odpada czy na smoczku. To jest kilka łyczków dla niej. Wstrzykiwanie jest chyba najlepsza opcja tylko jeszcze muszę opanować tę czynnosć tak żeby mała nie wypluwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strzykawka plus cycek :) dajesz dziecku pierś i z boku od kącika ust( wiem że to trudne do wykonania) wkładasz strzykawkę,a najlepiej miękki zakraplacz i podajesz, dziecko w tym czasie się trochę powścieka ale dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strzykawka plus cycek usmiech.gif dajesz dziecku pierś i z boku od kącika ust( wiem że to trudne do wykonania) wkładasz strzykawkę,a najlepiej miękki zakraplacz i podajesz, dziecko w tym czasie się trochę powścieka ale dasz radę O kurde! O tym nie pomyślałam! Dobre, i wydaje sie bez traumy dla dziecka. To cos jak system wspomagania przy pobudzaniu laktacji kiedy dziecko ssie pierś i jednocześnie cienką rureczke z dodatkową porcją mleka ;-) Tylko czy jak włoze jej między usta a pierś zakraplacz to czy mi się nie odessie i nie wypłynie wszystko na zewnątrz...oto jest pytanie. Spróbuję jutro rano z tym bo w nocy wolałabym jej nie przebierac jak się poleje ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz mojej w tym wieku dawałam kaszkę i do kaszki dawałam. Nawet nie czuła ze bierze lek. Ale to był przeciwgorączkowy Teraz jak widzi strzykawkę z czerwonym syropkiem to sama dziób otwiera. Rzadko dostaje ale pamięta ze to dobre. Teraz ma rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×