Mam 47 letnią sponsorkę. Płaci mi 1000 zł za noc.

Możecie nie wierzyć ale sex z tą kobietą jest lepszy niż z rówieśniczkami. Mam 22 lata, Ona 47 i już nie mogę się doczekać następnego weekendu. Spotykam się z nią co tydzień. Przyjeżdżam do Niej na 18:00 na kolację, później jest sex do 21:00 a następnie oglądamy jakiś film. Po filmie pogadamy wtuleni w siebie, jakiś flirt słowny i śpimy razem. Wstajemy o 7 albo 8. Jemy śniadanie i jeszcze raz sex na dobry początek dnia. O 10:00 wracam do domu. Płaci mi po 1000 zł ;) Wiem, że to i tak nie jest dużo ale gdzie ja tyle zarobię. Bardzo się polubiliśmy i proponowała mi abym został jej partnerem nie tylko do sexu. Chce ze mną wychodzić, spędzać więcej czasu. No fajna babka z Niej ;) Cudownie pachnie, taka zadbana z klasą. Dużo mnie nauczyła. Poznaję świat od innej strony.

Spoko, też kiedyś spotykałem się z pewną babką. Poznałem ją w autobusie. Leciała na mnie. Spotykaliśmy się 2 razy w tygodniu ale na taki godzinny sex bo nie miała czasu. Dostawałem 100 zł. 800 miesięcznie wtedy bardzo mnie budowało bo zarabiałem niewiele więcej.

Ależ dzieciątka macie wybujałą fantazję .

Męskie k****iszony sie odezwały hehe