Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po tylu latach się odmieniło

Polecane posty

Gość gość

Witam. Jestem po studiach, mam wymarzoną pracę, jestem (a może już byłam?) w 8 letnim zwiazku, w którym nie mieszkamy razem, a sex uprawialiśmy może z 10 razy w życiu, nad czym ja i mój temperament ubolewa.On nigdy za dziećmi nie przepadał, ślubu nie chciał, mówił żebym go nie poganiała (a ja poganiałam bo mi bylo wstyd , że dalej nie jestesmy nawet zaręczeni)- po czym po 7 latach się zaręczyliśmy- wiedziala o tym tylko matka, i do tej pory nie wie bo w rodzinie się nie przyznał, bo twierdzi ze jakbym nie wymusiła daty zareczyn to może by wiedzieli. W sumie teraz mysleliśmy o slubie ale jego matka mi powiedziala, ze jak sie od niej wyprowadzi to bd miala 2 pokoje dla siebie, a jego auto, ktore jest przepisane na niego ma zostać u niej, pomimo tego że nie jeżdzi autem, a on jest jedynakiem i widzę,że nieżle nim rządzi, i mi się odniechciało wszystkiego, on mi się dziwi ze się nie chcę nawet do niego przytulić, ale mnie te słowa tak zabolały i wiem że chyba nie będzie lepiej, tym bardziej że raczej bym mogła jeszcze znaleść drugą połwkę. Co robić? dalej trwać, budować czy się wstrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka stara a taka głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn co znaczy "taka stara a taka głupia?" prosze to prozwinąć bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy moglby sie jeszcze ktos wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D kobieto to nie jest związek tylko jakis układ dziwaczny, i Ty chcesz z nim ślub brać?? faktycznie, stara a głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tu w ogole jakikolwiek komentarz jest tu potrzebny?...nie marnuj sobie zycia...choc fakt faktem jest ryzyko ze juz nie znajdziesz lepszego, ale zawsze takowe jest, ale sadze ze zycie u boku osoby ktora nawet nie daje poczucia bezpieczenstwa bo pozwala swojej matce na takie zachowanie wc Ciebie to na dodatek ignoruje Ciebie bo Twoje potrzeby, to gorsze wyjscia, no ale Twoja decyzja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×