Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dotdot1990

Zostawil mnie. Jak go odzyskac?

Polecane posty

Gość gość
Chociaż ciekawi mnie jaka byłaś,w tym związku,skoro uważasz,że musisz się starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To spróbuj podejść do niego jakbyście się poznawali :) Zostawiaj sobie granice,których on nie może przekroczyć,dodaj trochę chłodu i niedostępności,może mu się włączy instynkt zdobywcy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie bedzie cię miał na kazde skinienie i nawet wiecej,az do przesytu,to wtedy ma dopiero szanse zatęsknić i zrozumieć co stracił.Ciągłą obecnością,czestym kontaktem tego nie uzyskasz,najwyżej irytację i pogłebiającą sie potrzebą dystansu.Trochę chłodu dla masła!:)Zajmij się sobą ,znajomymi,pasjami ,żeby zobaczył znów jaką świetna kobietą jesteś.Nie pokazuj jakim swietnym ,oddanym,kochającym bluszczem jesteś,bo to nie podziała na twoją korzyść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zaraz ma ja w dooopie.Widac sie pogubil lub ma jeszcze jakies inne problemy i stresy. Autorko milosc to slonce i burze.Jesli go kochasz to kochaj. Daj mu czas i nie zmuszaj do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mis ie wydaje ze powinnas być bardziej niedostępna, wychodz z domu, nie tłumacz mu się, nie napastuj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
Nie jestem na jego kazde skinienie... Nie o to tu chodzi. Staram sie mu przypomniec te lepsze chwile w naszym zwiazku bo bylo ich naprawde wiele:) dzis idziemy na kawke, powiedzialam mu ze jesli nie chce aby mi to powiedzial i odpowiedzial mi ze jesli nie bedzie chcial to mi to powie, wiec chyba raczej chce sie widywac. Nie robie sobie nadziei ze zaraz do sie ie wrocimy, ale wydaje mi sie ze w kazdej milosci sa jakies wlasnie burze tak jak kolega czy kolezanka wyzej napisala i trzeba po prostu przez to przebrnac. Ja wiem ze sie nie poddam bo gdybym sie poddala to nigdy sobie tego bym nie wybaczyla. W czwartek upichce cos dobrego i powiem aby wpadl mi cos pomoc naprawic a tak naprawde bedzie to kolacja. Chce tez tylko wyjasnic ze do zadnych zblizen nie dochodzi i nie dojdzie dopoki oboje nie zdecydujemy ze sprobujemy tak naprawde jeszcze raz byc ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
Tez staram sie zrobic tak aby przez te kilka dni pokazac mu ze potrafie i ze nadal jestem ta sama dziewczyna w ktorej sie zakochal a pozniej tak na chwile chce sie odciac na jakis czas i zobaczyc czy w ogole to na niego dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jescze wymysl,ze w ciazy jestes ,tak go na sile zatrzymujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze zle robisz, chco chcesz dobrze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet kocha to nie zostawia dziewczyny nie zalezy mu na tobie to jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
post powyzej- czlowieku ogarnij sie bo to co wypisujesz jest naprawde chore:] poczytaj ostatnie posty ale DOKLADNIE. Ja go nie chce na sile zatrzymywac. Ja probuje naprawic to co zepsulam. Jezeli nie chcialby sie spotykac to by mi to powiedzial- wiem to bo go znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
I nie wiem czy kiedykolwiek sie z tym spotkaliscie, ale znam ludzi ktorzy wracaja do siebie po przerwie gdy wlasnie ktoras ze stron sie stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas sie troche uspokoic, nie masz mozliwosci gdzies wyjechac? odpoczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lazisz za nim i nazucasz mu sie taka prawda , dzis kawka i co z tego jak on i tak nie chce byc z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
Chodzi o to ze dopiero co bylam na urlopie:/ teraz niestety nie moge i musze byc w pracy. Za tydzien lub wyprowadzam sie troche dalej wiec nawet jakbym bardzo chciala to nie bede widywac go tak czesto jak teraz... Nie wiem moze tego mi potrzeba aby tak na chwile sie odciac. Najlepsze jest to ze ja chce walczyc i wiem ze gdyby on nie chcial to pewnie by sie ze mna nie spotykal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
Gosc (12:59) to czy chce czy nie chce niech on sam zadecyduje. Nie jestes nim wiec nie wiesz:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde reagujesz przesadnie, uspokoj sie, kobieto, rozumie, ze wzbudza ten temat u ciebei duze emocje, ale moze naprawde lepiej bedzie, gdy bedziesz troche dalej od niego, nabierzesz dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pytasz o radę, skoro z góry jest przesądzone jak będziesz postępować? Lataj za nim jak z cieczką, nadstawiaj drugi policzek a tu nie zawracaj ludziom gitary !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13,14 gosc ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej bedzie,jak sama bedziesz polegac na wlasnym zdaniu:)W moim zwiazku tez nastala chwila,kiedy musielismy przejsc przez piorony i zawieje.W tym wlasnie sedno,aby to,co bylo przedtem niejasne,nabralo dystansu i ponowilo proby na lepsze, motoda prob i bledow.Nam sie nie udalo zcalic ten zwiazek,chociaz chcialem,ale nie oznacza to,ze Tobie tez sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pitu pitu, a ona i tak będzie u niego na pstryk, Może tak lubi. Nic nie wnoszący topik desperatki. Szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet który kocha nie stawia kobiety przed takimi wyborami , nie ośmieszaj się przed nim i przed sobą tylko od razu kopnij w doooope takiego śmiecia i szukaj takiego który bedzie cię chciał , chyba że jesteś cie w gimnazjum to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotdot1990
Dobrze ale pytalam o rady jak go odzyskac a nie o rady typu zostaw go w spokoju czy szanuj sie kobieto. Rozumiem ze wy wszyscy tutaj macie inne zdanie i naprawde licze sie z tym. Tak jak napisalam wyzej chce mu pokazac ze nadal jestem dziewczyna w ktorej sie zakochal i chce pozniej sie odciac na chwile aby zobaczyc czy to cos da;/ moze i wydaje sie wam ze jestem glupia naiwna i bog wie jeszcze jaka, ale nie chce abyscie mnie obrazali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj tytul tego tematu i przejrzyj na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonka87562222
Ja odzyskałam faceta w ten sposób, że zamówiłam urok miłosny, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ten sposób się może podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u kogo zamawiałaś?? zadziałał ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonka87562222
Mam nadzieję że nie łamie regulaminu. Zamawialam tu - magicznerytualy.pl , zadziałał po jakichś 2 tygodniach. Wcześniej ja przez niego płakałam, a teraz on za mną lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozstawalam sie kilka razy-zawsze wracaliśmy. Mówil zawsze, ze uczy się na błędach, że wiele zrozumial..... A ja zrozumiałam, ze tak mu jest wygodniej, ze nigdy nie oduczy się czatowania, randkowania i kłamstw.......musiałam to zmienić….i zmieniłam. Zamowilam urok miłosny na http://urokmilosny24.pl . Podziałało. On wrócił i znowu jest jak w bajce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawił cie i chcesz go odzyskac to możesz go odzyskać jeśli odetniesz się całkowicie od niego ,zero kontaktu ,SMS-ów ,totalna olewka gościa.Facet będzie myślał co się stało ze się mu nie narzucasz i może zateskni.Wtedy on będzie szukał kontaktu z Toba a jeśli nie stanie się tak to szkoda Twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzę się z przedmówcą. Brak kontaktu byłby tutaj najlepszym rozwiązaniem. Chociaż wcale nie jest powiedziane, że to coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×