Problem z samotna mama

Witam ! Mam problem z moja mama. Otoz pracuje ona od kilku lat w Anglii. Jest tam sama. W tym roku postanowila mnie zaprosic na wakacje do Anglii. Wszystko bylo OK do czasu kiedy postanowilem sobie kjupic bilet powrotny, mama zaczela robic mi sceny ze ja opuszczam i zostawiam ja sama. Rozumiem ja ale ja musze powrocic do kraju poniewaz w kraju czeka na mnie tez dziewczyna ktora tez ma podobne odczucia oraz zaczynam studia w pazdzierniku. I tak przedluzylem swoj pobyt o kilka tygodni. Nie chce jej zostawiac ale nie mam wyjscia. Troche dziwne ze moja mama nie znalazla zadnych kolezanek Polek w Anglii. Poradzcie mi co mam robic, poniewaz nie chce jej ranic

Niech sprawi sobie zwierzaka z którym będzie mogła spacerować. Może pozna jakiegoś gorącego latynosa ;)

Niech sprawi sobie jakiegoś murzyna, w Anglii jest ich pełno, a może pozna jakiegoś gorącego zwierzaka ;)

Co do mezczyzn to ona ma akurat zle wspomnienia , poniewaz wczesniej spotkala nieodpowiedniego mezczyzne

ona jakoś nie ma problemu z ranieniem ciebie

A ona chce zostać w Anglii, czy tylko praca ją trzyma? Może zapewnij ją, że musi tak być, ale postaracie się, żeby za kilka lat, jak będziecie już mieli dzieci itd, żeby była bliżej Was. Ja mam rodziców 300 km ode mnie i już widzę jak im jest przykro, że zostali sami, akurat w wielkim domu. Mam nadzieję, że będą kiedyś mieszkać bliżej

tez jej to powiedzialem, ale jednak jest mi jej troche zal. Zawsze mi mowi bym zostal dluzej w Anglii to wiecej pieniedzy zarobie i tak od mieisaca ( planowalem wrocici do Polski 20 sierpnia )

tak, trzyma ja tam praca, lecz wczesniej spotykala sie z jakims mezczyzna, lecz cos sie popsulo. Probowalem jej to wytlumaczyc, ale ona ma problem by wytrzymac do polowy pazdziernika kiedy ma przyjechac na 2 tygodnie do Polski

Myslè, ze twoja mama gra na twoich uczuciach. Bo skoro jest od kilku lat w Anglii, to na początku jakos nie miała problemu, by ciè zostawic w Polsce, wyjechac, pracowac, miec faceta, itp. Masz prawo do swojego zycia i swoich decyzji. Rodzic dorosłego dziecka powinien sam zadbac o towarzystwo w swoim krègu, a nie czepiac siè siè dziecka jak bluszcz. Rób swoje.

tylko ona powiedziala ze przez cale wakacje ktore spedzilem na wyspach, przyzwyczaila sie do tego ze ktos z nia spedza cale wieczory, a teraz znow bedzie samotna

powiedziala prawde :D czy matka nie ma prawa do wyrazania swoich uczuc? ma a ty chlopcze dorosly estes i zyjesz swoim zyciem bo starsza pani chyba nie jest az takim zmurszalym prochnem zeby sobie zorganizowac wlasne zycie po swojemu? telefon co jakis wieczor do matki tez mozesz wykonac