Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyszlam za maz aby ukoic straszliwy bol po rozstaniu z osoba ktora niesamowicie

Polecane posty

Gość gość

strasznie kochalam a teraz budze sie od 12 lat kolo faceta ktorego kompletnie nie kocham i nigdy nie pokocham i zastanawiam sie jak ja te 12 lat wytrzymalam? coraz czesciej mysle o rozstaniu , nawet poruszylam temat ale problem jest taki ze moj maz jest we mnie zakochany no i jestem w kropce zawrocilam czlowiekowi w glowie , zmarnowalam mu 12 lat ( sobie zreszta tez) i jak tu zyc?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to on Tobie zmarnował. co Ty kobieto wypisujesz? facetowi zycia niegdy się nie marnuje. zawsze facet marnuje kobiecie swa impotencja, bieda skąpstwem zycie i zazdroscia o kochankow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2121
dlatego ja nigdy nie wyjde za maz, bo nie moge byc z miloscia mojego zycia. nie umialabym z kims innym, nie da sie zastapic kogos, kogo sie kocha, siebie nie da sie oszukac. miejsca mojego ukochanego nikt nigdy nie zajmie. jezeli nie masz dokad odejsc, to zostan z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy popełniamy błędy i przychodzi czas że trzeba za nie zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz nie jest impotentem ani skompcem ani zazdrosnikiem, kochankow nigdy nie mialam . zal mi siebie- nie powiem ze nie ale fakt jest taki ze przez 12 lat go oszukiwalam , nie zdradami fizycznymi ale jednak oszukiwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za darmo przez 12 lat miał *****nko ? miasl. no to jak mu zycie zmarnowalas? i za nie nie placil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fakt, potraficie podniesc na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo Ci rozepchał pochwę przez te 12 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąz chociaz bogaty? Bo jak nie to faktycznie zmarnowalas zycie i to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogaty ?? groszem nie smierdzi na dzien dzisiejszy ale jak go poznalam to dobrze rokowal , byl wyksztalcony spokojny , mial prace na stale w duzej korporacji , myslalam ze bedzie sie wspinal po drabince do gory i ze ma dobre warunki na kariere - pomylka - okazal sie ciepla kluska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszarp od niego w sądzie odszkodowanie za te 12 lat zamarnowane Tobie. wszystko mu odbierz. ukaraj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy jedno a za co ja mam go karac? on ozenil sie ze mna z milosci , dziwne tylko ze przez te lata nie polapal sie ze go nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w penisa mu było w Tobie dobrze? to jak miał się polapac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo idealizujesz tamtą miłość, być może po latach okazałby się totalnym głupkiem.Dokonałaś wyboru , więc trzymaj się tego zwłaszcza , że tak naprawdę nie wiele możesz swemu mężowi , zarzucić. Dzisiaj jest rutyna , może nawet nuda a ty tęsknisz nie tyle za dawnym ukochanym, co za tamtym życiem , tamtymi młodymi beztroskimi czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My, kobiety, jesteśmy dobrymi aktorkami. Także nie dziw się, że mąż nie zorientował się o braku miłości z Twojej strony. A co z tym, którego kiedyś kochałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak Barbara Niechcic z powieści "Noce i Dnie" , cały czas myślała o tamtym, gdy rwał kaczeńce dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie to są te kobiety. lać metalowym prętem i jak u Muzułmanów traktować. babie nie trza pozwolić rozmyslac tylko do roboty w domu przy dzieciach zagonić, rznać by ledwo rano wstała i czasem przyjebać metalowym prętem by do pionu przywrócić gdy skrzywienia i fochy ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, większość kobiet nie radzi sobie z nudą i rutyną w związku. Pragną gorących i namiętnych chwil, chcą być zdobywane, komplementowane, czuć motyle w brzuchu. Tylko nie wiedzą albo też nie chcą wiedzieć, że z mężem też można to wszystko przeżywać. Ale muszą chcieć dwie strony U autorki raczej z tym będzie ciężko, ponieważ ona od początku męża nie kochała, i skoro przez 12 lat jej się to nie udało, to rady typu: poczekaj bo przejdzie, rozpal namiętność itd. są bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***y przynajmniej są szczere. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak musiałaś coś czuć to męża , bo nie wyobrażam sobie byś przez 12 lat mogła sypiać z obcym człowiekiem., który cię nie kręci , nie podnieca. W twoim przypadku uczucie trochę przygasło i wracasz wspomnieniami do dawnej miłości.Ktoś tu dobrze napisał , że masz za dużo wolnego czasu i dlatego pozwalasz sobie na takie przemyślenia.Masz dobrego męża , który cię kocha , czego ty kobieto jeszcze chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×