co takiego zrobiliście po alkoholu, czego nigdy nie zrobilibyście na trzeźwo?

??

całowalam się z przyjacielem chłopaka. Niestety wszystko widział, bo to bylo w klubie. Wiedziałam już, że to koniec, więc przez resztę wieczoru nie rozstawałam się z ustami tego jego przyjaciela :) Na trzezwo bym tego nie zrobiła :) na szczęście to było jakies 6 lat temu

pijane polki to k***iny przydrożne

Zaproponowałam sex mojemu koledze. Na szczęście się nie zgodził, bo powiedział, że jestem pijana i ja wytrzeźwieje to będę żałować

Zachowuje sie jak najwieksza pieknosc a i tak kazdy mnie olewa :D Gadam straszne glupoty.. Wracam nad ranem totalnie zalana a potem mam moralniaka po co w ogole pilam tak jak dzis :D Najgorsze.. Przespalam sie z przyjacielem ktory mnie kocha a ja potrzebowalam tylko jego no wiecie :O kolega palcowke ale szybko sie ogarnelam. F**k myself

zciągnęłam gacie i nasikałam pod jakims blokiem pod oknami ludzi,mam nadzieję że nikt tego nie widział

zadzwonilam do mojego byłego i powiedziałam,ze bardzo za nim tęsknie,kocham go i chcę dalej z nim być i płakałam mu do sluchawki. zrobiłam z siebie tylko idiotkę bo i tak nic z tego nie wyszło

Ja kiedyś nasikałam na stacji metra w warszawie. Do tej pory nie wiem czy ktoś to widział czy nie. Nie wiem też czy tam nie ma kamer przypadkiem

em śę orzeńił

obiecałem żonie,że kupie jej skórzany płaszcz za 1200 zł!!! Wytrzeźwiałem nastepnego dnia i chciałem udać ,że nie pamiętam, ale niestety, musiałem kupić

wydawało mi sie ze gram w telenoweli brazylijskiej i jak rzygałam z altanki kazałam wzywac pogotowie :) ja wogóle rzadko pije ale jak juz sie napije to zawsze wygaduje jakies bzdury od rzeczy dlatego nie pije :)

przytulalam się z kolegą (bez całowania), generalnei gadalam bzdury czesto ale raczej nic strasznego