Ogromna ochota na seks a brak faceta

Kilka miesiecy temu rozstalam sie po kilku latach zwiazku. coraz bardziej odczuwam brak seksu,tak mi sie chce. jak zabic w sobie ochote na seks?

kup sobie wibrator, albo daj ogłoszenie, że masz ochotę na seks, a ustawi się do ciebie kolejka ru'chaczy

ale ja nie chce sie z nikim puscic.

udac sie do mnie na warsztat, ale przyjmuje tylko brunetki, ew. ciemne blondynki gwarantuję, że nie będzie trzeba poprawiać ;)

Ja p*****le, nie wiem ile z tych tematów to prowokacje, a ile nie. Nie ty jedna. Po co "zabijać" w sobie ochotę? Są inne sposoby na rozładowanie niż wypalenie czy użyczanie szpary na prawo i lewo :P

ciekawe jakie?

"ciekawe jakie?" x twoi rodzice też nie wiedzieli i skutki są takie, że na świecie pojawił się jeszcze jeden osobnik, który zadaje głupie pytania

masturbacja nie pomaga, wysilek fizyczny tez nie. wibrator nie zastapi mi bliskosci faceta. wiec moze sa jakies inne sposoby o ktorych niewiem?

masturbacja pomaga rozładować popęd płciowy, czyli zastępuje brak seksu, o którym piszesz w pierwszym poście. Z twoich dalszych wypowiedzi wynika, że oprócz braku seksu dokucza ci samotność, brak czulości i pewnie brak milości. Zadałaś niewłaściwe pytanie. To oczywiste, że oprócz potrzeby seksu, wibrator nie zaspokoi żadnych innych twoich potrzeb. Te inne potrzeby może zaspokoić tylko inny człowiek, kobieta kub mężczyzna, co tam sobie wybierzesz. Dziwi mnie, że ktoś na tyle dorosły, by uprawiać seks, jest na tyle durny, by tego nie rozumieć i w ten sposób formułować pytania.

o to chodzi ze masturbacja nie pomaga. potrzebuje normalnego seksu. a to nie mozliwe bo brak faceta.

Kobiety traktuja sex drugoplanowo jak wiem :)

to daj ogłoszenie, że szukasz faceta do seksu i zleci się ich całe stado