Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszyscy chcą być popularni, a ja mam odwrotnie, chcę by ludzie jak najmniej o mn

Polecane posty

Gość gość

ie wiedzieli, interesowali się i zależy mi na czymś wręcz odwrotnym do np. tego całego lansu na portalach społecznościowych. O czym to świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ale ja mam tak samo. nie mam nawet facebooka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i dodam jeszcze, że mimo tego co napisałem to wszyscy najwięcej interesują się moim życiem, wtrącają się, a jak się czegoś nie mogą dowiedzieć to żeby uzupełnić lukę, tworzą zazwyczaj fałszywe i przykre ploty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postępująca choroba psychiczna, mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam i bardzo sobie to cenię. Nie znoszę instynktu stadnego, który świadczy o bezmyślności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi tylko o instynkt stadny, ale po co podawać komuś swoje emocje i uczucia na tacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo swoje prywatne sprawy? no to ludzkie pojęcie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak zawsze miałam i tak mi już zostało. Ale zwracałam zawsze uwagę Ludzie mnie rozpoznają bo matka natura była dość hojna dla mnie i rzucam się w oczy. Na swoje starej parafi zapisałam się jako najfajniejsza laska- o czym dowiedziałam się przypadkiem a osoby których nie znam identyfikowały mnie jako modelkę-miłe bo zawsze mierzyłam w zupełnie innych kierunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, nic o sobie nikomu nie mówię. Mam 2 moze 3 zaufane i sprawdzone osoby. Niestety nie uchroniło mnie to od plotek, bo czy tego chcę czy nie ludzie przesadnie interesują się mną i moim życiem i tak jak napisał ktoś wyżej-jak czegoś nie wiedzą to sobie dorabiają fakty według własnego uznania. Mam nawet znajomą, kóra potrafi zapytać się mnie ile zarabiam, a jak zobaczy rachunek na półce u mnie to potrafi go czytać. I nie może przeboleć, że nic nie chcę mówić o sobie. Żenua na maxa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×