Co SADZCICIE o tym ?? Dlaczego tak sie zachowuje facet ?

Poklocilismy sie..male nieporozumienie ...i sie nie odyzwal ,a tu nadle dzis ,podjezdza na ulicy krzyczy moje imie ,ze to on ,zebym podeszla..a ja poszlam dalej nie zwaracajac na to uwagi :( a tak troche teskno mi za nim czasami,a czasmi go niecierpie .. Skoro nie dzwoni nie odzywa sie ,to po co teraz podjezdza mi na ulicy jak ide... autem i krzyczy ,wola mnie ??

?

Hallo jets tu ktos ? nikt mi nie odpowie ? :(

ja odpowiem. Po prostu moze chce wyjaśnić sytuacje w cztery oczy, nie przez telefon.

może chciał pogadac osobiście ale skoro go olałaś to powinien sie już w ogóle nie odzywać, masz co chciałaś

To dlaczego nie zadzwoni do mnie,tylko na ulicy zagaduje ?

boże co za idiotka... bo może woli załatwić sprawę w cztery oczy, osobiście.. teraz dotarło??

Skąd inni mają to wiedzieć? Czy ktoś tutaj zna twojego gacha czy ciebie? ? ?

Tak w cztery oczy.. ... a co to zmieni jakie ma znaczenie czy przez telefon ,czy przypadkiem od razu w cztery oczy.

facetow nie zrozumiesz !!

może dla niego ma znaczenie, w cztery oczy ma wyższą rangę ale piszesz i zachowujes się jak nastolatka to może faktycznie nie masz pojęcia o czym mowa, może facet znajdzie sobie normalną dziewczynę

jeżeli ma się możliwość to pewnie że lepiej na żywo więc pewnie on tak chciał

a ja tam uważam, że dobrze, że go olałaś na ulicy. Jakby u zależało na znajomości z tobą, to by wyjaśnił najszybciej jak się da, zadzwonił, zaproponował spotkanie,ogólnie zbłaźniłby się przed tobą, żeby to odkręcić. A jak spotkałaś go przypadkiem na ulicy i wtedy coś tam mu zaświeciło, że wypada, to wiesz co...bez jaj. Olej.

Tak jak wyzej ktos napisal ,tez mi sie zdaje ze mu niezalezy tak naprawde,skoro by zalezalo odzywal by sie ,zadzwonil ,a tak to nie dzwoni..

Tylko nie rozumiem ,skoro nie dzwoni do mnie ,nie mamy kontaktu juz pare miesiecy,a jak zobaczyl na ulicy to krzyczy zatrzymuje wola mnie ...co to ma byc....

Że jak? Nie macie kontaktu już parę miesięcy?? A to cofam wcześniejsze posty, myslałam, że to świeża sprawa. Zapomnij o nim.

Tylko dodam ,ze wczesniej pare miesiecy teu jak mielismy kontakt to dzownil,ale nie odbieralam ,bo mnie wkurzyl...Umowil sie ze mna na pewnien dzien ,a nie przyszedl i nawet nie oddzwonil,ze nie przyjdzie nie moze .... za to na drugi dzien wydzwnaial jak szalony i tak nastepne 3 dni ,ale nie odebrala,powinien chyba sie dopmyslic dlaczego...

Ja bym się cieszyła że facet woli rozwiązywać problemy w cztery oczy. Z drugiej strony rozumiem Cię że ze złości go zignorowałaś, też miałam takiego który obrażał sie o głupoty, albo co gorsza np. o to ze pół godziny nie odpisałam smsa bo byłam w pracy i byłam zajęta, potem przez tydzień nie odbierał ode mnie telefonu. Chore takie zachowanie. Nie wiem co Ci doradzić, ja się w końcu rozstałam z nim bo to było nie do wytrzymania.

dziwny facet

No i jak mam z nim w takim przypadku postapic ?

Tylko dodam ,ze wczesniej pare miesiecy teu jak mielismy kontakt to dzownil,ale nie odbieralam ,bo mnie wkurzyl...Umowil sie ze mna na pewnien dzien ,a nie przyszedl i nawet nie oddzwonil,ze nie przyjdzie nie moze .... za to na drugi dzien wydzwnaial jak szalony i tak nastepne 3 dni ,ale nie odebrala,powinien chyba sie dopmyslic dlaczego... x :D:D:D Wy jesteście w podstawówce??? nie odbierałaś i się dziwisz, ze przestał dzwonić?? tamten z kolei wystawia Cię z w sprawie spotkania potem dzwoni a Ty znowu nie odbierasz? Ty jesteś jakas psychicznie niestabilna, daj sobie spokój z facetami i ogarnij się najpierw

Jak mam z nim postapic ?

??

olej go

Rzygam juz tobą dziewucho. Dziesiąty raz zakladasz ten temat wariatko.

pierwszy raz zakladam ten watek ! leczyc to ty sie idz !