Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy w przedszkolach Waszych dzieci są wycieczki grupowe komunikacją miejską?

Polecane posty

Gość gość

zadaję pytanie na forum bo chcę się zorientować w tej kwestii, starszy syn chodził do przedszkola i jeździli to do kina, teatru, na jakieś warsztaty autobusem miejskim, mieli nawet przejażdżkę zabytkowym tramwajem, młodsze dziecko poszło teraz do innego przedszkola pierwszy rok i dyrekcja zrobiła wielkie oczy jak zapytałam o takowe wyjścia a rodzice zakrzyczeli mnie że to niebezpieczne i absolutnie się nie zgadzają na coś takiego by dzieci jechały np do kina autobusem tylko i wyłącznie autokarem wynajętym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w szkolnej zerowce są wycieczki tylko autokarem co dość mocno podnosi koszt wycieczki. Nawet do odległego o 6 km skansenu dzieci jada autokarem chociaż do przystanku mają 100 metrów i dojeżdżają pod samą bramę skansenu. Rodzice proponowali ze pojadą żeby była większa liczba opiekunów ale dyrekcja się nie zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja też tego nie rozumiem :( gdyby chodziło o ilość opiekunów to mogę zrozumieć, chociaż bym sama pomogła jakby trzeba było, ale rodzice sami nie chcą bo nie, bo jak to autobusem, czyżby wcale z dziećmi się nie poruszali komunikacją miejską? i czy autobusy gryzą? nie pojmuję... a faktycznie wycieczka autokarem do sali zabaw jakieś 3-4km od przedszkola i koszt 36zł bo wstęp 10zł ale 26 za autokar... i tak ze wszystkim... tym sposobem mają być tylko 2 wycieczki na rok bo kasa... co jak raz rozumiem, bo samej mi dużo wydać 36zł za 2 godziny w sali zabaw, gdyby pojechali tam autobusem (jakieś 3 przystanki) to bilet dla dziecka kosztuje raptem jakieś 1,5zł w 1 stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo teraz rodzice są p******i, nowoczesne przedszkolaki nie umieją same chodzić, nie umieją korzystać z kibla, nie umieją same jeśc ani się ubrać a rodzice wycierają im doope aż do matury całe szczęście, że mam już większe dzieci, ale jak ostatnie chodziło do przedszkola, to myślałam, że większość tych mamusiek pozabijam... większość tych walniętych, to stare, przewrażliwione baby po 40, młode laski to jeszcze normalne są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn poszedł do przedszkola wieku 4 lat - nie wybierali się na wycieczki / kino / teatr etc do innej miejscowości , chodzili pieszo to co było w naszej mieścinie. Ale w 5 latkach ( inne przedszkole) Pani ciągle organizowała wycieczki autokarem który był wcześniej wynajmowany.Nikt z rodziców nie miał pretensji,wręcz przeciwnie ;) D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nikt nie mówi o innej miejscowości... u nas przedszkole jest na osiedlu na którym poza Biedronką i jedną filią biblioteki nie ma nic... no jest kościół... w każdym razie nie ma żadnych atrakcji dla dzieci gdzie mogłyby iść piechotą, wszystko co jest dla dzieci jest rozrzucone po całym mieście, dzielnicy gdzie piechotą jest dłużej i o wiele bardziej niebezpiecznie niż podjechać autobusem... nie żądam wycieczek do innych miast bo i po co mnożyć koszty, ale litości ... kisić dzieci w przedszkolu bo nie wolno autobusem... i to tłumaczenie że co będzie jak dziecku zachce się siku:/ no ciekawe co zrobią w autokarze jak mu się zachce siku... czy to że dzieci mogą uciec na przystanku z autobusu... wydawało mi się że 4latek wie jak się zachować w autobusie, i jest na tyle ogarnięty że nie będzie robił scen w autobusie jak to jedna mama zaznaczyła że co będzie jak w autobusie nie będzie meijsc siedzących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas sa wynajmowane autokarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas dzieciaki jeżdżą komunikacją miejską i nikt właściwie nie ma nic przeciwko. Kiedyś pracowałam w przedszkolu i tam też były organizowane takie wycieczki. Bez sensu jest wynajmowanie autokaru na krótkie trasy. Dzieciaki naprawdę świetnie radzą sobie w komunikacji miejskiej. A jeśli ktoś uważa, że jego dziecko ma zapędy do ucieczek, to powinien nad dzieckiem popracować. Bo większość przedszkolaków potrafi dostosować się do pewnych zasad i nie ma takich głupich pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×