Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własnie do reszty popsułam sobie relacje ze współlokatorką

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyna ma do mnie pretensje dosłownie o wszystko - o zostawiony garnek na stole, kosmetyki pororzrzucane w łazience, to że czegoś nie posprzątałam a wczoraj w nocy wywaliła znajomą parę która przyszła do mnie na imprezę. Wkurzona za to co zrobiłam przyszłam dzisiaj do jej pokoju i powiedziałam, ze teraz to ma prawo się denerwować i rzuciłam jej na łóżko parą zatyczek do uszu. Jak mnie ta dziewczyna zlości. Jest jakąś pedantką i do tego aspołeczna. Przyjechała ze wsi zabitej dechami i nic tylko chodzi do pracy a potem siedzi w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mi nr do niej,przer***** ja to jej przejdzie,potrzebuje solidnego rznecia,meskiej reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym miała pretensje, skoro się tak zachowujesz. O wspólną przestrzeń należy dbać i szanować osobę, z którą się mieszka. Niestety Twój opis wskazuje na to, że to Ty jesteś aspołeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×