Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrick

Nie moge sie zdecydowac

Polecane posty

Gość Patrick

Jedna miejscowa (francuzka), szczupla, wysoka, czarne oczy i wlosy, otwarta na wszystko, taka co z nia mozna przyslowiowe konie krasc, imprezowa - kosztuje to jednak troche kasy. Druga polka, szatynka, niebieskie oczy, natura obdarzyla ja z przepychem, domatorka no i praktykujaca katoliczka. Bylem juz nawet z nia na mszy w niedziele. Lubi kuchcic i to nawet smacznie, lecz gniecienie kanapy przez caly weekend jest dla mnie zbyt nudnawe. Jedna powiedziala mi w prost, druga dala mi do zrozumienia, ze musze w koncu podjac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być dorosłym, to umieć decydować. Al bundy to powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierz tą trzecią to będzie najlepsza opcja zobaczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Węz rozbujaj tą kanapową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że drugą wybierz, wydaje się wartościowa. Tylko zabieraj ją gdzieś na randki, wyjazdy, żeby tak nie siedziała w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tę która lepiej gotuje i lepiej się seksi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
No wlasnie, jedna jest super w lozku, rozrywkowa, druga dobrze gotuje, Bozia ja dobrze wyposazyla (podoba mi sie) ale w lozku mam wrazenie, ze tylko spelnia swoj obowiazek. Tragedia. Gdybym jedna albo druga potrafil pokochac tak, jak moja Emilke z ogolniaka, to nie mialbym problemu. Niestety, Emilka mnie nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namiętna i gorąca Francuzka kontra sztywna kłoda Polka? No nie gadaj, że się zastanawiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
Chyba juz za stary jestem i mysle zbyt racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sa dwie znaczy ze pora na trzecia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
Na razie nie ma takiej alternatywy, chociaz to byloby najlepsze rozwiazanie. Najgorsze jest to, ze pracujemy w jednej firmie a one nawet razem i wszystko sobie mowia, wiec mosze grac w otwarte karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to nie zasługujesz na żadną i obydwie powinny dać Ci kosza, a ja bym się tylko z tego śmiała, bo zasługujesz na to, aby żadna ciebie nie chciała. Skoro podrywasz dwie na raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMax
O ideał trudno, ale zapytaj sam siebie co bardziej odpowiada Tobie w dłuższej perspektywie, jakie wady możesz zaakceptowac, może uda się trochę którąś zmienić, zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
A moze to one mnie podrywaja ? Na poczatku chodzilismy, spedzalismy weekendy w trojke. One sie juz znaly, ja bylem nowy. Odpowiadalo mi to, kazdy co jest, albo byl na obczyznie, wie, co to samotnosc. I tak bylo dobrze, dopoki jedna pojechala na urlop do Polski a ja zostalem sam z druga. To nie byla moja inicjatywa. A moze oby dwie ze mna w kulki graja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzila ta Twoja Emilka do III LO ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
A jak tak, to co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest z trzecim w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick
Chyba nie ze mna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×