Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dam rade...:(

Polecane posty

Gość gość

aktualnie jestem w ciazy, boje sie porodu i tego ze nie dam rady sobie w zyciu.. konczymy remont mieszkania i jak urodze to wyprowadzamy sie tam.. Mam dopiero 22 lata , boje sie ze nie dam sobie rady.. Narazie to bedzie dziecko i dom ale pozniej jak skonczy sie macierzynski to bedzie praca, dom, dziecko... Moj facet pracuje od rana do wieczora, wiec sama z tym wszystkim zostaje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było myśleć przed ciąża a nie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatku pracowal od 6 do 14 a teraz dwa razy dluzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz radę, będziesz miała wspaniałe życie, nic cię nie musi ominąć, wszystko będzie dobrze, będziesz miała dużo pieniędzy, masz wspaniałego męża czy tam chłopaka. Wszystko gra i będzie grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETTT
dasz radę nie myśl tak bo wpadniesz w depresję albo nerwicę Ja dałam radę a tak samo myślałam jak TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade ja tak samo myślałam jak Ty teraz się tym nie martw przyjdzie czas to wtedy będziesz myślała a wszystko się samo poukłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia powiedziala ze jak skonczy mi sie macierzynski to wezmie pod swoja opiekie dziecko a ja pojade do pracy, ale naprawde sie obawiam tego jak sknczy mi sie macierzynski to nie dam rady, bo jednak praca , dom i dziecko to jest duzooo obowiazkow, boje sie ze padne i nawet nie bede umiala wstac rano do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże, już współczuję dziecku matki łamagi, weż Ty się ogarnij, niektóre kobiety same wychowuję po dwoje, troje dzieci i dadzą rade, ale nie Ty wolisz sie nad sobą użalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz chyba powoli wpadam w nerwice bo co chwile sie kloce z moim a potem placze heheh xd , po prostu boje sie takiego wyzwania , chcielismy dziecko no to mamy ale nie zaluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łamaga? Dziewczyna jest bardzo odpowiedzialna, skoro ma takie obawy, bo naprawdę łatwo nie jest. Owszem, niektórzy mają i po 4 dzieci, wszyscy jakoś żyją, ale co to za jakość życia. Już nie wnikasz, prawda? Nic w życiu nie jest proste, jeśli chce się wykonywać swoje obowiązki DOBRZE! Autorko - mimo wieku jesteś bardzo rozgarniętą osobą. Na pocieszenie powiem Ci, że wszystko da się zrobić, ale potrzeba na to czasu. Łatwo nie jest, ściemniać nie będę, ale fajnie że macie już swoje mieszkanie, pokochasz dzieciątko i wszystko pójdzie łatwiej, ale początki są trudne. Ja maleństwo będzie miało jakieś 2,5 roku będzie już znaaacznie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za wsparcie :), narazie jestem na l4 wiec mam na wszystko czas, ale zacznie sie jak juz urodze, wydaje mi sie ze kazdy ma obawy przed dzieckiem, ze sobie nie poradzi, jak to bedzie i ciagle zadawane w kolko tych samych pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jak jest rok macierzynskiego to poszlam na rok do studium, przynajmniej ten rok sobie porzadnie wykorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16.36 nie podszywaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×