Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neida

nieudana proba swingu i propozycja od przyjaciela

Polecane posty

Gość gość
pozostaje jeszcze poinformowac meza o kochanku, niech facet znajdzie sobie jakas fajna niunie i na niej troche pocwiczy, moze rowniez zacznie wnioskowac o wiecej delegacji, troche wiecej kasy bedzie wyplywalo z domowego budzetu, ale co tam, zyje sie przeciez raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh, autorko, jeszcze będziesz tego żałować, nie teraz to kiedyś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neida
Myślę, że nie będę żałować. Maz nawet nigdy nie chciał spróbować seksu analnego, a i oral to była porażka. Teraz mam Tomka, który daje mi wszystko. Jakoś to będzie, chociaż chyba tez czuje coraz większą więź emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z początku myślałem że to historyjka wyssana z palca, jak większość tego typu tutaj, no ale jak chce się Ci tyle to wałkować to może to i prawda... Nie byłoby prościej zejść się z tym całym Tomkiem skoro z nim jest taki raj? Nie musiałabyś kombinować i czekać kolejnych delegacji. No i mąż by miał jasną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w swietle ostatnich wypowiedzi, zastanawiam sie, czy to aby nie neida powinna zrobic sobie profil hormonalny oraz rozpoczac terapie u seksuologa, a na teraz to takie porady, mniej porno bo odmuzdza i uwazaj, bo Tomek przy kolejnych zblizeniach zacznie sie czuc jak student na egzaminie - dokladnie tak, jak Twoj maz w chwili obecnej - zaliczny klasyczny opad i zakonczy te wspanialy, rozkwitajacy zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wkurzony
myslisz tylko o sobie i szukasz tutaj wśród nas poparcia dla Twojej zdrady. Słuchaj, jeśli chcesz zdradzić kochającego męża (tak, widać, że Ciebie kocha, nie potrafi pogodzić się z tym, że koś inny by Cię brał) to go sobie zdradzaj, ale przygotuj się na duży smród. Bzykaj sie z Waszym przyjacielem, rozbij 2 małżeństwa, ale nie oczekuj, że ktoś Ci powie, że Ciebie rozumie i szanuje. Jesteś samolubna i zniszczysz życie masie osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neida
Jak łatwo przychodzi wystawianie ocen. Moze i moje uczucie do męża się trochę wypalilo, chyba już nie pasujemy do siebie temperamentami. Na razie nie myślę o rozwodzie, ale nawet jeśli by miało do tego dojść to przecież nie byłabym jedyna napietnowana. Seks jest ważny, a w tej chwili jest mi go w stanie dać Tomek. Tak naprawdę sama nie wiem co tu zrobić z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wkurzony
neida, tu nie chodzi o wystawianie ocen. To nie my jesteśmy tymi złymi. To jest kwestia moralności, dobra i zła, która jest bezdyskusyjna. Zło nie jest dobre. Nie klaszczemy, kiedy widzimy krzywdę Twojego męża i tamtej żony. Jeśli uniesienia seksualne są dla Ciebie ważniejsze niż obietnica, którą złożyłaś mężowi, to się z nim rozwiedź i tyle. Ty byś chciała mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko. Mieć męża i sypiać po kątach. Nie da się tego nazwać inaczej, jak k****eniem się. Rozwiedź się, niech Tomek się rozwiedzie i wtedy droga wolna, nikt nie będzie was oceniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćikowa
popieram wkurzonego gościa. szczerze to wiedziałam ze predzej czy pozniej do tego dojdzie. rozwiedz sie i badzcie sobie z tym "Tomkiem"razem. mysle w ogole, ze mozesz byc seksoholiczka. moj facet kiedys mial sen, ze kochal sie ze mna i byl tez drugi facet. z powazna i nawet lekko wkurzona mina powiedzial, ze we snie wykopal go z naszego lozka, bo nie moglby patrzec jak inny mnie dotyka. predzej czy pozniej wyjdzie na jaw prawda, o ile sie juz ktos nie domysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam w ogóle to was popieram. Nachodzi mnie refleksja ogólna, że co może zrobić taka kobieta, która rzeczywiście nasłucha się, naczyta i naogląda o różnych seksualnych wariacjach, a w domu ma wciąż ten sam przewidywalny seks, albo wręcz jego brak. Zdradzać niedobrze, rzucić męża i odejść też tak sobie, jak jednak coś się do niego czuje, dziecko itd. Dusić w sobie te pragnienia też źle, frustrujące, tym bardziej że człowieka wokoło atakuje seksualne wyzwolenie a on sam siedzi z nudnym małżonkiem i myśli że przegrał życie, nie popróbował czegoś innego itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba trzeba się zastanowić co ważniejsze, czy mąż, rodzina, teraźniejszość, czy rzucić wszystko i iść na poszukiwanie tego wyśnionego seksu. Ona niby ma go z tym Tomkiem, ale czy jak się zejdą to nadal będzie tak różowo? Nie sądzę no ale nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ale nie zaslubiona
powiem wam tak- też byłam w związku 7 lat, skończylam to bo czegoś mi brakowało na kilku polach, także tym intymnym. Dostałam to, co chciałam w seksie- od innego faceta. Ale będąc z nim 6 miesięcy wiem, że popełniłam błąd. Po tych 6 miesiącach robi się tak, jak z tym pierwszym, to już nie jest bzykanie się cały dzień. W życiu bym nie przypuszczała, że dojdzie do rutyny p.t- dwa razy w miesiącu. To był tak niewyżyty chłopak, że myślałam, że zawsze będę z nim frunąć dwa centymetry nad ziemią, co wieczór się nasycimy sobą w łóżku i wszelkie problemy przestaną istnieć. Dziś wiem, że skrzywdziłam i pierwszego (wymagając cudów), i drugiego (bo jestem rozczarowana tym, że on dopuścił prozę życia do naszej relacji). Tylko różnica jest taka, że ja jestem przed trzydziestką i nikomu nie przysięgałam wierności, wiesz? Skończyłam z pierwszym, zaczęłam z drugim. TO BYŁ BŁĄD. A Ty robiąc tak obrzydliwą rzecz popełniasz błąd swojego życia, to jest jak sto błędów i zniszczenie życia- swojego, dzieci, męza, tamtej kobiety. Zastanawiałaś się nad tym, jak strasznie znienawidzi cię twój mąż i żona tego koleśka? Nawet przyjdzie czas, że ten twój fagas powie ci, że to miało byc tylko bzykanie, a nie żadne uczucie. Mogę Ci to przysiąc. Jesteś strasznie dziecinna, jeśli myślisz, że tak postępujesz, bo dobry seks należy ci się od zycia. jeszcze się przekonasz, co ci życie da wzamian za takie samolubstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslisz, ze nie bedziesz zalowac? Serio? Nedia! Kogo Ty chcesz oszukac? Biedne, naiwne sumienie niedojrzalej emocjonalnie oraz seksualnie kobiety? Czy nas wypowiadajacych sie w tym temacie, a ktorzy to z niejednego piecia chleb jedli? Ty juz teraz zalujesz, a to uczucie bedzie Cie niszczyc i Cie zniszczy. Co masz na mysli stwierdzajac, ze nie bedziesz jedyna napietnowana? Czy juz teraz probujesz przerzucic odpowiedzialnosc za zdrade na kogos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ale nie zaslubiona
to samo miałam na mysli, jak przeczytalam:'przeciez nie bede jedyna napietnowana'. Tak jakby to juz teraz byla wina twojego meza. To jest twoja wina, twoj blad! az strach mnie bierze, ze ty tego nie rozumiesz. Ile masz lat? bo cos wczesniej pisalas, ze masz z mezem dlugi staz. Wyglada to tak, jakbys miala 17 lat, sorry. Tylko takie dziewczyny nie potrafia brac odpowiedzialnosci za swoje czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ale nie zaslubiona
aha, no i jedyna odpowiedz, jaka ci sie spodobala, byla od jakiegos niedojrzalego bzykatora. Podzielasz zdanie kogos, kto twierdzi, ze poki nie masz zmarszczek, powinnas dawac d**y na lewo i prawo, byle c**a nie swedziala. Serio?? SERIO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dałam raz w trojkącie na życzenie męża i sama miałam ochotę lecz nie mówiłam mężowi.Gdy mnie zerżnęli ja jęczałam z rozkoszy oboje z mężem to kochanek chciał poprawki,lecz mąż odmówił i więcej nie było seksu w trójkacie.Nie wymawiał mi tego maż lecz zobił sie zazdrosny,nawet do ginekologa facete nie mogę chodzić lecz do ginekolożki.I nawet jest przy badaniu.Więc sie nie dziwię jak tu opisują,że chodzą faceci z żonami na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona ale nie zaslubiona Wielkie dzięki za tę wypowiedź, właśnie czegoś takiego tutaj brakowało. Autorka wątku powinna sobie ją powiesić w ramce nad łóżkiem. Pewne będzie dokładnie tak jak piszesz: albo pokątne bzykanie co jakiś czas aż wreszcie wpadnie i mąż ją pogoni, albo też rzeczywiście odejdzie od męża, przeżyje jakiś miesiąc ostrego bolcowania z tym fagasem i wtedy przyjdzie znudzenie i refleksja. Niestety nie sądzę aby posłuchała, teraz co prawda pisze że nie wie co o tym myśleć, ale myślenie przejęły raczej inne częsci jej ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego wymarzonego anala: gdyby pokręciła wypiętym tyłkiem z jakąś analną błyskotką w środku to pewnie mąż dałby się przekonać. Chyba raczej ciągnął ją ten cały Tomek, reszta to wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet i dwie laski ok ale włazic do wyra z innym facetem .... przeginka. do tego zeby inny facet na moich oczach penetrował moja zone skandal !!!! . wiem jak to brzmi ze ja facet moge wszystko a kobieta niby nie. zebym usłyszał taka propozycje z ust mojej kobiety i to w kierunku jakiegos wspolnego znajomego to raczej dobrze by sie to nie skonczyło. nie wie mczy bym sie nei rozstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małswing
My jesteśmy małżeństwem wiele lat pociągamy się wzajemnie ale uzyskać taki ogień jak dawniej jest poprostu trudno. Zaczeliśmy swingować i wszystko wróciło na dawne tory. Mąż lata w okół mnie jak apsztyfikant co jest bardzo zabawne. Lubi patrzeć na mnie jak się bawię. Razem dajemy do pieca i to czasem bardzo ostro, panowie potrafią wycisnąć ze mnie wszystkie siły. Nigdy nie pomyślała bym, że jestem taką wyluzowaną erotomanką ale ten luz to odprężenie mam właśnie kiedy są we mnie. No ale to nie są "nielegalni kochankowie" tylko single i mężowie z żonami zboczonymi tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale nie oszukujesz nikogo, robicie to za obopólną wiedzą i dobrze, nikomu nic do tego jak się bawicie. Jak obojgu pasuje taki związek to OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 8,18 a jak obcy ginekolog penetruje cipke twej kobiety to cię tam nie ma i dobrze ci z tym to przeccie obcy Facet zz wackiem!Ja jestem przy swej kobiecie podczas penetrowania pochwy przez ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko jest starsznie dziwne, ta "pani" żałuje że ma dziecko ze swoim mężem ?!? - co już nie najlepiej o niej świadczy. Poza tym jakby mężowi zaproponowała wypad do hotelu na fajny seksik to pewnie oboje byliby zadowoleni - bo mógby poświęcić jej tyle czasu ile by chciała. Spotkanie z Tomkiem było na delegacji zdala od codziennych trosk, problemów i zmęczenia - coś ale randka. A randka to zazwyczaj miłe spotkanie, kino czy restauracja, na radkę nie idzie się z bagażem codziennych problemów. Mam jeszcze pytanie kto zajmował się dzieckiem w trakcie pani "randki"? Pewnie mąż - jedyna i odpowiedzialna osoba w tym związku. Życie można przeżyć na takich uniesieniach, ale trzeba było wcześniej się zastanowić i wtedy bez konsekwencji zmieniać facetów co 2 miesiące - bo na wyjazdy i seks przez cały dzień trzeba mieć kasę czas i nie mięć zobowiązań rodzinnych. Po pół roku jak ktoś napisał, związek przechodzi w inny etap i przychodzi proza życia i czasami różne problemy, które trzeba rozwiązywać. Współczuje pani mężowi, mam nadzieje że znajdzie sobie kogoś o prawdziwych wartościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
neida:0 i jak się sprawy rozwijają?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
neida przeczytałem Twojego posta i również jestem ciekaw jak dalej potoczyły się Twoje losy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze do autorki cos dotarlo i ma wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mi się marzy grupensex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×