SMS Schizuje mnie czy mam się bać ??

W skrócie rozwodze się itp, z męzem nie utrzymuję kontaktu od dłuższego czasu Wczora w nocy dostałam SMS o takiej treści ( gdzie na nazwisko mam właśnie Żyła .. ) 'Żyła sobie żyła i tej żyle pękła żyła i ta żyła już nie żyła..' Co myślicie ? Jedna kumpela olała mówiąc ze ktos sobie żarty robi a druga powiedziała ze az jej dreszcze przeszły i mam iść z tym na policję.. szczerze mówiąc boję się ze tam pójdę i mnie wyśmieją wiec pytam się was, jak byscie to Wy zinterpretowali ? Jestem pewna ze to mój mąż..

Próbuje Cię przestraszyć, tym razem olej, ale nie usuwaj. Przy kolejnych idź na policję to zgłoś.

Dzieki za odpowiedzi, ta zrobię... Kurcze sama juz nie wiedziałam jak to odebrać, czy serio może zle to odbieram i nie pisze tam nic złego, jednak gdyby tak było to nie przeraziło by mnie to tak..

zostaw to, nalepiej idz z tym na policje i powiedz ze masz pewnosc ze to on . W papierach zawsze to pozostanie, a nie daj boze ci sie cos stanie ? tak bedą wiedzieli gdzie szukać . Oczywiscie wcale Cie nie strasze, ale prosze nei lekcewaz tego .

No normalne to to nie jest.

Dzięki, uspokoiłam się ze nie jestem nienormalna, bo przedchwilą od kuzyna usłyszałam ze ' gdyby on się miał takimi pierdami przejmować... ' ;/