jestem 30 letnim facetem i jak wyjde z depresji poszukam sobie duzo mlodszej

Jak w temacie mam 30 lat i od 7 choruje na depresje i bezsenność mialem niestety problemy z doborem leków.Postanowilem ze jak wyjdę z tego i będę funkcjonowal bez lekarstw znajde dziewczyne w wieku 18-21 lat i nadrobię stracony czas ,zaczne wszytko od początku.Jak myslicie mam szanse na to?

poszukaj sobie teraz jak *****iesz cos depresja przejdzie ci jak reka odjal

Raczej małe szanse. Ja mam 32 lata i też bym chętnie młodą znalazł taką max. 25 lat ale wiem że to mało realne.

A co ci da dużo młodsza partnerka ? Nie lepiej kierować się kryterium charakteru no i żeby poprostu ładna była

duzo mlodsza partnerka to same zalety... latwiejsza w obsludze co najwyzej wieksze wydatki

Sorry ale po co 18'latce facet z trzydziechą na karku i to z problemami psychicznymi. Masz depreche pewnie raczej milionerem nie jesteś bo jeszcze mógł byś wyrwać na kasę jakąś małolate.

Racja osiemnastki jak już się wiążą w dużo starszym facetem to to jest koleś z pieniędzmi a nie bida na tabletkach psychotropowych

Teraz nic nie osiągnąłem ale mam szanse skonczylem dobre liceum z paskiem. Jestem finalistą olimpiady z matematyki,a studia na dobrym kierunku które przerwałem szły mi wyśmienicie same 5.

a dlaczego tylko 5 a nie 6?

Studiowałeś a teraz uczysz się w liceum ? :)

może lubi chodzic do liceum - teraz wybral wieczorowe :)

Alez liceum ukończyłem, finalista olimpiad jest tytułem dożywotnim jeśli o to chodzi.

Sorry źle przeczytałem, myslałem że masz szanse skończyć liceum ... tak czy inaczej marne szanse na małolatę