Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

gdzie mój orgazm?

Polecane posty

Gość gość

Od pewnego czasu męczy mnie jedna sprawa: dlaczego pomimo tylu korzystnych zaszłości w moim życiu nie porafię czerpać radości z seksu z moim parnerem? Mam 24 lata, jestem dość atrakcyjną i pewną siebie kobietą - jedynym komplesem są moje piersi, długo próbowałam je zaakceptować, nawet myślałam, że mi się udało, ale niestety gdy tylko widzę kobiety z dużym biustem, przypominam sobie o moich maleństwach, które mnie nie satysfakcjonują. Mój parner sam kiedyś przyznał, że uwielbia patrzeć na biust - nie widzę w tym nic złego, ale przynębia mnie fakt, że nie mogę mu dac tego o czym marzy. Półtora roku temu zakończyłam chory związek, przez który jeszcze bardziej popadałam w kompleksy.a od ok 10 mcy mam młodszego od siebie o 2 lata chłopaka - 22 latek z temperamentem, myślałam, że tego mi trzeba gdyż poprzedni partner miał trochę inne podejście do seksu niż ja. Obecy facet jest otwarty,nieskrępowany, podoba mi się, ale na 10 stosunków może 2-3 razy szczytuje. Nie jestem zmęczona, przpracowana i mam ochotę na sex. ale podczas zbliżenia najbardziej satysfakcjonujące sa dla mnie piszczoty i gra wstępna- później hm... mój mężczyzna (czasem) zachowuję się jak typowysamiec z filmu pornograficznego, może nie stroni od dotyku, ale jest niewiele, gdyż ( jak podejrzewam) całą swoją uwagę skupia na czasie. Jego zadaniem jest wytrzymanie - jak najdłużej:( nie raz mu powtarzałam, że to nie jest najwazniejsze. Bo kilka minut może okazać się przyjemniejsze niż pół godziny. Widać, że chcę jak najlepiej - czasem zapyta czy jest mi dobrze? Widze jego starania. A ja aby nie chcąc robić mu przykrości po prostu udaje. Może moje porzednie stosunki mają na to wpływ- jak byłam wolna miałam okazję poznać kilku mężczyzn, ale i z nimi nie było aż tak dobrze? Może fakt, że robię wszystko aby zadowolić parnera i podobać mu sie jak najbardziej blokuje moją prywatną satysfakcje - jeśli tak to jak się tego pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×