Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

życie jest bardzo sprawiedliwe

Polecane posty

Gość gość

Cześć ! Na wstępie napiszę, że wcale się nie żalę tylko taka naszła mnie myśl: mamy dwójkę dzieci, drugie to wpadka, która zdarzyła się 8 miesięcy po porodzie. Pracujemy z mężem razem w jednej firmie, ja już od 2 lat siedzę w domu, poszłam na L4 w 8 mc z pierwszym dzieckiem. Jest mega ciężko, w dzień mam zero odpoczynku, w nocy śpię po 3-4 godziny, mąż często wyjeżdża w delegację, taką mamy pracy, wieczorem tam przeważnie knajpa i piwko. Niedługo dostanie awans a ja ciekawe co dostanę za 18-20 godzin fizycznej pracy na dobę ? Heh zycie jest niesprawiedliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu sprawiedliwe? czy nie? bo coś zamotałaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj, dzieci spia większość czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to co? mąż kopnie cie w cztery litery, a dzieciaki za naście lat powiedzą żebyś spier.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa,jasne śpią... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spią na zmianę jak mniemam :) też mam dzieci z małą różnić. syn urodził się jak córka miała 1,5 roku. nikogo do pomocy. Mąż pracował do późna. Było ciężko, ale już jest super. Starsza poszła do pierwszej klasy, syn w przedszkolu, ja w pracy. Mąż przebąkuje o trzecim, powiedziałam ok, tacierzyńki załatwi i nie ma sprawy. Odechciało mu się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak napisała Pani powyżej, często dzieciaczki spią na zmianę, zresztą nawet jak spą w wtym samym czasie to i tak muszę ogarnąć dom, zrobić obiad, zero mam odpoczynku. A tak napisałam specjalnie w temacie że życie jest sprawiedliwe a na koniec mojej wypowiedzi wniosek, że jest niesprawiedliwe bo kpię sobie z tego, bo co mi pozostało ? tylko śmiać się z tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze moze byc gorzej, np mi umarl mąż jak bylam w drugiej ciazy i uwierz, nie mam sie lepiej od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 22.23 ma racje. ciesz sie ze macie prace i zdrowe dzieciaki. zycie to nie bajka, trzeba z********ac. pamietam jak bylam mala to mowilam ze chciala bym juz byc dorosla, a wtedy mama mowila mi ze jak bede dorosla to zmow bede chciala byc dzieckiem... i miala racje. ja to spiewal kazik staszewski: "sztkuj dwie zmiany, zima i latem, wyspisz sie w piachu po kombinatem":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szatkuj mialo byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce po tobie jechać, tylko patrzę logicznie i dojrzale...a myślałaś że jak będzie decydując się na dziecko? po pierwszym się zabezpieczaliście? tak wygląda dorosłe życie z małymi dziećmi w większości rodzinach, ale czas szybko leci, za chwilę, to będzie wyglądać zupełnie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj autorko coś Ci podpowiem... na razie jest Ci bardzo ciężko bo dwójka maluchów jest bardzo absorbująca ale już za okolo rok będzie Ci o wiele lżej bo rodzeństwo z taka małą różnicą wieku jest bardzo za sobą i dzieci będą się ładnie razem bawić a Ty będziesz mieć czas na zajęcie się domem czy nawet czas dla samej siebie typu poczytanie gazety czy książki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×