Co myślicie o kobietach, które odmawiają zajścia w ciąże ?

jw

Że to ich decyzja. Żaden facet nie powinien naciskać. To kobieta jest w ciąży, to ona przechodzi przez poród i to ona zapewne bardziej zaangażuje się w opiekę nad dzieckiem.

Mysle po prostu ze to ich życie i ich sprawa i decyzja :)

Ze nie maja ochoty miec dzieci. Logiczne, prawda?

Ze to inteligentne babki.

avinione- podoba mi się twoja stopka;-)) długo jestes mężatką?

Niedlugo minie nam dwa lata po cywilnym,rok po kościelnym...stopka jak stopka,szczera i prawdziwa.

Podoba mi się...a jaka to data ponizej? Ślub?

Że są mądre. O ile z czasem nie zmienią decyzji. Bo jak zmienią to dołączą do grona bezmózgich rozpłodówek i wtedy będzie po nich.

Jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem zarowno moja stopkę jak i powyzszy komentarz powinnaś sie domyśleć :)

acha...to pewnie bejbe no tak;-)

Avinione czy jakos tak bo tylko zerknelam na nick Ty widzialas co sie tu dzis wyprawialo jako ze ponoc jestes niejaką Martą?

Tak widzialam ale jakoś Malo mnie interesuje co jakas anonimowa pomarańczka myśli na mój temat :) skoro jest jej z tym lżej niech jej będzie ...

Głupio postawione pytanie, wrzucanie do jednego worka. Zależy jakie są przyczyny niechęci.

avinione- bardziej kochasz dzieciaka czy faceta?

w sumie to nic na ich temat nie myślę ;P nie chcą to nie ich sprawa :D

avinione- bardziej kochasz dzieciaka czy faceta x x książkę piszesz?ale powiem ci ze kocham ich zupelnie inna miloscia,męża (nie faceta,tylko MĘŻA) Kocham tak jak sie kocha drugiego człowieka,do szaleństwa :) a córeczkę tak jak sie kocha swoje dziecko,bezgranicznie,bezinteresownie. Nie potrafie żadnej z tych milosci opisać slowami,bo sie nie da,ale wiem ze za jedno i drugie moglabym oddać swoje życie,bo są dla mnie najważniejsi na świecie :) o!

Co myślę ? Nie wiem. Myślę że do pewnego wieku niechcenie dzieci jest czymś naturalnym i tu nie ma co dywagować. Natomiast jak ktoś potem nadal nie chce mimo że latka mu lecą to ogólnie myślę że tu już jest inny problem związany z samolubstwem i niechęcią do dojrzenia. Taki piotruś pan w spodnicy. Takie osoby są też zazwyczaj niefajne jako ludzie, wywyższające się, niesympatyczne.

Nawet z wiekiem maja do tego absolutne prawo i nic nie ma do myslenia na ich temat.Natomiast partner zyciowy powinien byc uprzedzony .

avinione- poniek,ad piszę, tak, hehe dzięki za wypowiedź, zazdroszcze ci tego, serio, mam nadzieję, ze to tak potrwa, mówię szczerze, bo ja chciałabym takiej rodziny i tak długo jak gdzieś tam sa tacy ludzie mam formę nadziei

Gościu z 20:12 W tej chwili to Ty się wywyższasz jako ta "lepsza", fajna, nieegoistyczna i niesamolubna bo jak to określiłaś, powyżej pewnego wieku chciałaś dziecko. Niestety wybacz, ale nie kazda kobieta chce mieć dziecko i bynajmniej nie jest to oznaka jakichś osobistych problemów. Ludzie są różni, a bycie kobietą nie jest równoznaczne z byciem matką. Niektóre kobiety nie chcą wychodzić za mąż, niektóre nie chcą pracować, niektóre nie chcą iść na studia, a niektóre nie chcą mieć dzieci. W zadnym wieku. A posiadanie dziecka nie jest również równoznaczne z dojrzałością.

Nic nie myślę, tak samo jak nie myślę, dlaczego jedne chcą mieć kuchnię w salonie, a inne nie chcą, lub tak samo jak jedne lubią w wolnym czasie czytać, a inne spacerować. Ich sprawa, a nie moja i niech każdy ma tak, jak lubi.

up

Myślę, że mają do tego prawo. Niech każdy decyduje za siebie. Czy chce dzieci, ślubu, związku, antykoncepcji, aborcji, jedzenia eco czy jedzenia w kfc. Mi nic do tego :) Natomiast bardzo nie lubię hipokrytów, lepszy szczery drań niż zdradliwa cnotka... Rozumiecie chyba ;)

Jeżeli są mężatkami i odmawiają rodzenia potomstwa, to nie fair. Zresztą Ślubu Kościelnego nie można wziąć przy takim zamiarze.

Co mysle ze maja jaja :) i jednocześnie maja przesrane w naszym spoleczenstwie . Szanuje kobiety /facetów którzy potrafią powiedzieć NIE CHCE DZIECI BO NIE NADAJE SIE NA MATKĘ/ OJCA , BO TEGO NIE CZUJE . Gdyby wiecej osob miało odwagę i jaja zeby iść za tym co im mówi serce w DD nie byłoby tyle niechcianych i niekochanych dzieci .

ale omawiaja komu niby,tobie?spoleczenstwu?

*odmawiaja