Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciało w ciąży i po

Polecane posty

Gość gość

hej. zastanawiam się dlaczego tyle z was nie dba o siebie w ciąży i po porodzie.tyjecie nawet po 15 kilo w trakcie,a po urodzeniu całymi miesiącami chudniecie,a itak nic z tego.plus rozstępy,rozciagnieta skora na brzuchu.nie łatwiej smarować się balsamami w czasie ciąży aby uniknąć rozstepow? nie żreć nie wiadomo ile,tylko się opanować? robicie sobie krzywdę dziewczyny,a później marudzicie,ze grube jesteście z rozstępami. mam kolezanke,kolo 160 cm wzrostu,jest już prawie na końcu i wazy 92 kg! jak tak można?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty Mądralińska już rodziłaś czy tylko czepiać się potrafisz? Balsamy pomagają na trochę. Jeśli ktoś ma do nich predyspozycje to i tak się pojawią. Bazuj na własnym doświadczeniu a nie wypowiadasz się na temat o którym nie masz zielonego pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam właśnie pojęcie tak się składa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko byłaś w ciąży? rodziłaś? nie sądzę, bo gdybyś była, to wiedziałabyś że tycie mało ma wspólnego z rozstępami na przykład, a smarowanie się balsamami jednym pomaga, a innym nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram pierwsza wypowiedź ☆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak rodziłam.mam 2 miesięcznego synka tak się składa. zaczęłam uzywac balsamów od samych początków,plus co jakies 2 dni masaż ud szorstką gąbką pod prysznicem dla ujędrnienia skóry. i nie jadłam po nocach,ograniczyłam się z jedzeniem. i nie mam ani zwisów żadnych ani nic,a waga spadła mi do niższej niż jak miałam przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem ci tak, moja siostra ma przerąbane predyspozycje do rozstępów i przy 2 kg na plusie już się pojawiają, żadne kremy nic jej nie dają, więc idąc twoim tokiem myślenia, powinna zamknąć się w szafie i do końca życia z niej nie wychodzić, jak mnie takie uogólniające p***y denerwują! nie każda musi żreć po nocach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstępy i tak mogą się pojawić niezależnie od tego czy się balsamujesz czy nie, chodzi o właściwości skóry i nie ma znaczenia czy przytyjesz w normie czy zbyt dużo. Oczywiście że tycie na potęgę jest głupotą, jednak ciąże zmieniają ciało - jedna nie ale dwie już niestety pozostawiają ślady - taka jest kolej rzeczy. Chyba ze ktoś genetycznie jest bardzo dobrze uwarunkowany ;) A po ciąży kobieta zazwyczaj jest tak zajęta dzieckiem, swoimi stanami emocjonalnymi, że nie figura jej w głowie. O ile ma wspierającego, pomagającego fizycznie przy dziecku i dobrego męża/partnera, tym lepiej radzi sobie ze zbędnymi kilogramami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie miało być złośliwe z mojej strony.poprostu nie miesci mi się to w glowie,czemu pozwalacie sobie na to żeby tak utyć? a później narzekacie.ja utyłam raptem 6,7kg i po urodzeniu zostało mi może z kilo,poltora do zrzucenia.da się? da się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o czym ty w ogóle piszesz? są kobiety, które tyją bardzo mało, a są takie, które wręcz puchną w oczach i nie mają na to większego wpływu, ale widocznie zbyt mało wiesz jednak o ciąży i jej dolegliwościach i niestety, twoje wpisy są jak najbardziej złośliwe, bo z góry zakładasz, że każda kobieta w ciąży, poza tobą oczywiście, siedzi nocami w lodówce, a całymi dniami w mc donaldzie, zastanów się trochę nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6,7 kilo - mhm po pierwsze w ciąży się PRZYBIERA 9kg (bezwzględne minimum) - 13kg a dopiero powyżej można mówić o TYCIU. Zresztą wszystko razem z dzieckiem waży około właśnie tych 8-9 kilogramów więc nie wolno nawet przybrać mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co Autorko, jesteś pusta, niestety, całe "dorosłe" życie ważyłam 56-58 kg przy wzroście 175cm, po 4-letniej walce o dziecko, po tonach hormonów i sterydów mam 20 kg na plusie, ale jestem w upragnionej ciąży, modlę się o dotrwanie do porodu i zdrowe dziecko, współczuję Ci serdecznie że jesteś taka małostkowa i infantylna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:08 wcale się nie tyje 9kg.dziecko 3kg,wody i łożysko koło 2kg,piersi 0.5,extra woda i krew w organizmie koło 1kg i gdzie tu 9kg? poza tym można ćwiczyć i dbać o siebie i powoduje to spadek tkanki tłuszczowej ,czyli można nawet chudnąć będąc w ciąży. ja miałam na myśli to,że moja kolezanka ta od wagi 92,powaliła mnie na kolana mówiąc,że im grubsza będzie,tym dziecko ma więcej miejsca,o matko,takiej głupoty to jeszcze nie słyszałam.macica to macica i ona wcale się nie powieksza jeśli kobieta tyje ,ale nie ,ona swoje....ja kocham mojego synka,ale mimo tego,ze nie mam czego zrzucać z siebie,to w wolnej chwili chociaż paznokcie pomaluje,nie wiem maseczke poloze na twarz,chociaz trochę,a nie siade przed tv. jest ciężko z małym dzieckiem,ale tyle kobiet marudzi "o jaka ja jestem gruba bla bla" to nie przed tv tylko zabierzcie się trochę za siebie,po to żeby poczuc się lepiej,a nie skoro dziecko poluje wam się mlekiem na bluzke,to "a nie zmienie,pewnie przy następnym karmieniu znowu mu się uleje" albo a po co mam włosy czesać,przecież siedze w domu" i od tego się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie wydaje mi się abyś rodziła. 6,7 to jakaś patologia a nie normalne przybranie na wadze w ciąży. Twoje dziecko ma dopiero 2 msc ale przytyłaś mało i ja bym się nie cieszyła bo to może u dziecka wyjśc w późniejszym wieku. Co do rozstępów to uwierz mi głupie smarowanie nie ma z nimi nic wspólnego. W 1 ciąży nie smarowałam i 0 rozstępów w 2 smarowałam masowałam i roztępy się pojawiły. Co do wagi to w obu przytyłam po 10 kg zrzuciłam łatwo ale cviało już nie to samo lekki brzuszek został no i biodra o wiele większe mimo tej samej wagi. Jak karmiłam piesią to też chudłam więc ej niż przytyłam ale bym się nie cieszyła na twpim miejscu bo waga potem wracała a nawet się powiększałam w tępie ekspresowym. Więc mniej się na baczności i nie wypisuj głupot skoro na temat nie masz pojęcia. Żebyś a pół roku nie biadoliła że wyszły ci rozstępy ( tak to jeszcze możliwe ) i że masz kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.10 gratuluje w takim razie i życze powodzenia,obyś miała zdrowego dzidziusia,ale branie hormonow to co innego niż samowolne tycie w ciąży.pozatym jesteś wysoka,wzrost tez robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no istna wróżka, skąd ty dziewucho wiesz czy inne kobiety się nie malują i o siebie nie dbają? ja MUSZĘ mieć pomalowane paznokcie i rzęsy, świeżo umyte włosy, bo bez tego czuję się fatalnie, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby pouczać inne kobiety w tej kwestii, bo to po prostu nie moja sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i patologia,ale ja się bałam skończyć jak niektóre koleżanki.lekarz mowil,ze jestem bardzo szczupła,ale ja się nie stosowałam do jego zaleceń.sama sobie narzuciłam diete.kocham moje dziecko bardzo,ale moja figura była i jest dla mnie bardzo wazna. urodziłam 37t5d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że masz taką głupią koleżankę to nie moja wina. I tak dziecko około 3,5 kg macica 1 kg płyn owodniowy 1 kg piersi 0,5 kg łożysko 0,7 kg dodatkowa objętość krwi ciężarnej 1,2-1,5 kg woda zatrzymana w organizmie 1,5 kg tłuszcz (zapasy na okres karmienia piersią) 1-4 kg G wiesz a najmądrzejsza jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz czy mamy rozstępy? Zaglądasz mi pod spódnice? Tak cie rajcują moje uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zebyś tylko potem nie płakała. Jeżeli tak kochasz swoje dziecko to dziwi mnie to że wolałaś dbać o siebie niz o jego zdrowie. Każdy lekarz ci to powie że własnie szczupła osoba powinna w ciąży przytyc więcej od tej otyłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:00 nie karmie piersią. to są wytyczne z którymi się zgodze,ale dajmy na to jeśli trace swoją tkanke tłuszczową,a w zamian za to wskakują kilogramy z tego co napisałaś to mniejwiecej wychodzi na równo. nie pouczam o dbaniu o siebie,tylko dziwi mnie to,że są kobiety,które rzeczywiście się tak zachowują jak napisałam wyżej,a później maja pretensje...do kogo? no tylko do siebie mogą miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całą ciążę jadłam racjonalnie, żeby nie utuczyć się jak świnia. Pod koniec 8 miesiąca miałam 8 kg na plusie. Co z tego skoro w 9 tak spuchłam, że w dniu porodu ważyłam + 22 kg ! Spadło na momencie bo to była woda, ale nie można uogólniać. Rozstępów nie mam i mimo, że się smarowałam to raczej po mamie po 4 ciążach nie ma ani jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O masakra, nie słucha specjalisty bo sama wie lepiej. Swoją "dietą" mogłaś dziecku zaszkodzić. Na pewno Twoja miłość jest 'wiele' warta skoro dobić do przepisowych minimalnych 9 kilo nie chciałaś ze względu na jego dobro. Liczą się własne ambicje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:05 no spuchłaś,ok,to rozumiem,ale nie utyłaś,bo po urodzeniu ładnie zeszło ci wszystko,a to jest roznica,tyć a puchnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, niestety jestes w bledzie. ja do najzgrabniejszych nie naleze ale nie jest zle. nosze tozmiar 38/40. ale tak bylo zarowno przed jak i po ciazy. pewnie ze w czasie ciazy trzeba o siebie dbac szczegolnie (ale glownie dla zdrowia a nie urody). ja po mamie odziedziczyla dobre geny bo mimo trzydziestki na karku bez makijazu wyglagam jak dzieciak i prosza o dowod przy kupnie alkoholu, mama tez wyglada mlodo. w ciazy opychalam sie slodyczami jak glupia, mialam mega apetyt, malo wymiotowalam a mimo to nie przytylam prawie nic. nie mialam rozstepow mimo iz nie balsamowalam sie prawie w ogole (zapachy kosmetykow mnie odrzucaly) a znam osobiscie kobiety ktore bardzo o siebie dbaly a i tak razstepy mialy. to wszystko zalezy od predyspozycji organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak rodziłam.mam 2 miesięcznego synka tak się składa. zaczęłam uzywac balsamów od samych początków,plus co jakies 2 dni masaż ud szorstką gąbką pod prysznicem dla ujędrnienia skóry. i nie jadłam po nocach,ograniczyłam się z jedzeniem. i nie mam ani zwisów żadnych ani nic,a waga spadła mi do niższej niż jak miałam przed porodem autorko,ale Ty głupia jesteś. Balsamy g****o dają, nawet te najlepsze jeśli ktoś ma skłonność do rozstępów. Ja próbowałam wszystkiego i lekarze jakoś mówią,że nic się na to nie poradzi. A smarowałam od początku. Moja koleżanka za to nie smarowała niczym , przytyła sporo w ciąży (ale po ciąży już momentalnie zgubiła) i zero rozstępów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:06 mogłam,ale nie zaszkodziłam. po prostu bałam się skończyć jak moje koleżanki,nie chciałam być gruba i nie zadbana.teraz w pełni mogę się synkiem zajmować i nie myslec "kiedy to ja będę mieć chwile żeby isc na silownie albo cos w tym stylu" może mam manie na punkcie swojej wagi,nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio w ciągu pół roku przytyłam 4 kilo (nie byłam w ciąży) i zrobiły mi się rozstępy na pośladku i biodrze - gdzie jest twoja argumentacja teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, autorko, na swoim przykładzie. W pierwszej ciąży czułam się świetnie, byłam aktywna do samego końca, nie jadlam za dwóch, odżywialam się racjonalnie. I co? Przybyło mi do 40 tygodnia 25 kilogramów ponieważ zatrzymywała mi się woda w organizmie. A przed ciążą ważyłam 53 kilo. Smarowalam się balsam ami, masowalam, dbalam o skórę. I co? I mam cały brzuch w rozstępach. U mnie są to predyspozycje genetyczne ( mama i babcia miały identycznie). Po ciąży do względnego wyglądu dochodziłam pół roku wspomagając się suplementami, smarujac różnymi specyfikami. W drugiej ciąży musiałam leżeć od 22 tygodnia i przybralam 8 kilo ponieważ dziecko było małe. Także nie zawsze jest tak, że kobieta sama się doprowadza do stanu nadwagi po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×